Tej !!! Tylko nie ONA !!! Hehehe... jasne, ale z Ciebie niewiniątko.

Ja mam tylko nadzieję, że uda mi się zakombinować i wziać wolne od radyja i jakiejś ewentualnej wakacyjnej pracy zeby pojechać. Ja na szczęście kasą się najmniej martwię (a najbardziej wolnym czasem), wszak pomyślałam o tym już dawno dawno i odłożyłam ciężko zarobione pienążki na tenże szczytny cel :)

Meraviglisa creatura Sono sola al mondo

No dobra..przyznaje się!!xD I niewiniątkiem wcale nie jestem =)<szatański rechot>

Ja teraz bede każdy grosz odkładał na CP...mam nadzieje że do wakacji jakoś uda mi się tyle kasy odłożyc...bo na wsparcie starych ani babci liczyc nie moge(moher wkońcu) =/ No ale cush....nadzieja jest!! Wolnego czasu na szczęście bede miał sporo więc o to się nie martwie=]

Co do rozkoszy Angario to proponuje założyc osobną dyskusje :P :twisted:

Heheh.. tak Ci się ten teamt spodobał ?? :wink:

To odkładaj odkładaj pieniążki, bo Twój misterny plan i marzenia dot. CP sie czasem nie zrealizują... i co wtedy ?

Meraviglisa creatura Sono sola al mondo

Brrr....nawet nie żartuj:] Ja jade na CP nawet gdybym musiał żebrac :P

To ja się z Tobą zabieram - tejemniczy wampirze !!
Tylko, żebyś się nie rozmyślił w osttaniej chwili, bo ja wagon rezerwuje, dziewicy i kota szukam już, co by dobrze uczcić imprezę

Meraviglisa creatura Sono sola al mondo

Nie mam zamiaru się rozmyślac =) A dziewicy i kota szukaj bo to bardzo ważne jest wkońcu..tylko potem będzie dylemat co z tą dziewica zrobi, więc radze już teraz zacząc się zastanawiac =]...Ja proponuje: upiec, ugotowac, pocwiartowac i dodac cebulki potem zjesc, rzucic wygłodniałym moherom na pożarcie albo <szatański rechot>....:> Możliwości jest naprawde wiele :]

Najpierw tam pojedźmy, a potem się będziemy zastanawiać. Ja jeszcze czosnek do cebulki proponuję :)

Już się nie mogę doczekać !! hehehehehehehe

Meraviglisa creatura Sono sola al mondo

No ja także się nie moge doczeka..a co do czosnku to racja, jak mogłem zapomnie..jak już to jeszcze bazylie proponuje!!:] (Jak luksus to luksus):]

[quote:ee802d80bd="regis"]no prosze prosze a zdawala by sie taka cicha woda ...[/quote:ee802d80bd]

to było do mnie, Świntuszku ?? :P
Ja cicha woda ?? No wiesz co... Ja tylko na CP chcę pojechac i dobrze się bawić, a jak widzisz zbiera się całkiem niezła ekipa DP, a co za tym idzie, impreza bedzie nad wyraz udana

Meraviglisa creatura Sono sola al mondo

Tylko jak z dojazdem bedzie??;]

Jeny, Draven, nie panikuj - toć z Poznania nie jest jeszce aż tak daleko - co ja mam powiedzieć dopiero jak ja tam cały boży dzień musze jechac :/ Jedzie się osobowym do Wrocka i stamtąd autobusem do Bolkowa. Chyba że masz furę :P

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Zawsze mozemy spotkać sie po drodze w i zrobic before - before party a potem pojechac na zamek wesołym pociagiem. Możliwe, że też bedę jechał z daleka ale mozemy sie spotkć gdzieś w sercu kraju. Miejscowość jeszcze można dograć.

Life is complex: it has both real and imaginary components

Biedny pociąg.... ciekawa jestem czy coś z niego zostanie po takim Before Party Aczkolwiek bardzo dobry pomysł... ja jestem oczywiście jak najbardziej ZA

Meraviglisa creatura Sono sola al mondo

Cos czuje że po tym naszym before w pociągu będzie Bardzo...baardzo wesoło=] I zgadzam sie oczywiście z Angarią.... nie wiem czy ten pociąg wytrzyma taki natłok ludzi nie dokonca normalnych(pozytywnie oczywiście) =]

Witam wszystkich!
Chcialem Was zapytac, jako doswiadczonych castle party'owcow :wink: jak wyglada w bolkowie kwestia noclegow? W koncu wiocha to jest malutka :/ Mozna znalesc tam jakas w miare normalna kwatere czy pozostaje tylko znienawidzony przeze mnie namiot?

"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."

Ja nie wiem niestety bo nigdy tam nie byłem...miałem zamiar w tym roku pojechać ale mała pieniężna katastrofa więc chyba nic z tego =/

Jezeli chodzi o kwatery to slyszalem ze problem z rezerwacja jest juz zima - wioska jest niewielka. Natomiast jak sie postarac zawsze sie cos znajdzie dal 2-3 osob. Mozemy sie rozejrzec i zajac - nastronie CP nie ma zdaje zadnych ulatwien dla przyjezdnych. Szkoda bo mogliby zajac sie posredniczeniem w kontaktach z tubylcami.
Namiot nie jest taki zly

Life is complex: it has both real and imaginary components

Ja bym jeszcze namiot przezyl, ale moja druga polowa raczej nie... przeciez gdzies musi sie przebierac i robic misterne makijarze :wink:

"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."

jak się nie chce przebierać w namiocie to łazieni są tam dostępne a makijaż przed namiotem się tak źle nie robi, co prawda trochę dłużej, ale zawsze możesz powiedzieć jej, że na świeżym powietrzu to dobre oświetlenie jest, lepsze niż w zamkniętym pomieszczeniu, a w końcu przy make-upie to ważne, heh

Wynajecie pokoju w kwaterze prywatnej wcale nie jest tak trudna sztuka, nie demonizujcie :twisted:

Swego czasu dojechalismy na Castle w poznych godzinach popoludniowych w pierwszy dzien koncertow i (z niewielka pomoca losu) znalezlismy calkiem przyjemny domek z tarasem i widokiem na zamek po bardzo przystepnej cenie :)



"Bela Lugosi nie zyje, ja zreszta tez.."

...