bardzo ciekawych rzeczy mozna sie tu u was dziewczyny i arcadiusie dowieciec
Staniki spoko ale przez te usztywniane slabo piersi czuc i ajk Wy to robicie, ze tak szybko go odpinacie :P

hehe jak siedzisz gdzies w pubie to sie wyczowa w staniku ale tez mozna bez :twisted: zalezy z kim sie jest

nie no, nie udzielalam sie w tym temzcie, bo i tak ani kasy nie mam na ciuchy ani sie na nich nie znam... a tu widze, znow o jednym tylko... czy zaden temat nie moze zostac tematem tym samym do konca?
mnie akurat moje piersi gowno obchodza, mam bo mam, i tyle, a co do stanikow, to najwazniejsze zeby wygodne byly, wiecej nic mnie nie obchodzi.
Norwegian, zeby je szybko zdejmowac trzeba miec zręczniejsze paluszki :P ja z tym problemu nie mam :twisted:

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Z tym wypuszczaniem biustow na wolnosc to zabrzmialo, jakby sie noca dzikie hordy cyckow na popas gnalo.
A tu w standardzie - kto nie wie niech sprawdzi - piersiatka w skromnej liczbie dwoch sztuk zaledwie :wink:

"Z twarzy podobna zupełnie do nikogo".

Mój brat się zawsze mnie pyta dlaczego nie nosze piersi...
To ja mu mówię, ze noszę, ale się ukrywają 8)

a ja facetów nie rozumiem... byłam na imprezce... miałam na sobie bluzeczkę na ramiączka i na to siateczkę ...No owszem dość skąpy strój... Jeden facet zagadał do mnie i mi mówi że mi dużo widać, że to, że tamto :| 8O No kur** sama nie widzę?! Nie mam lustra w domu? Zapytałam go czy mu to przeszkadza to odpowiedział NIEEE z szerokim uśmiechem... To po ch** się odzywa? 8O

a ja po prostu zawsze mam niemiłosierną chęć śmiechu z panów, którym oczy doslownie wychodzą, jak przechodzę... ze znajomych też, kiedy np. pytają się, czy mi w dekolt nie za zimno. haha :twisted:

...I forgot to remember to forget... /johnny cash

[quote:e88af71121="SzmaragdowaNoc"]Mój brat się zawsze mnie pyta dlaczego nie nosze piersi...
To ja mu mówię, ze noszę, ale się ukrywają 8)[/quote:e88af71121]
bardzo dobre wytłumaczeni :lol: piersi tajniaki :wink:

Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)

to jak kupisz to ja opisz... albo lepiej wyslij zdjecie :twisted:

Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)

[color=violet:1d0cac4e42]ja czekam na wyjazd na 3 miesiące do angli. popracuje i sie obkupię w cyberdogu bo maja zjebiste ciuchy. wogóle na camdem można oszaleć wchodząc do tych sklepów.....[/color:1d0cac4e42]

[quote:1d0cac4e42]ja nie mam cyckuff:P[/quote:1d0cac4e42]
[color=violet:1d0cac4e42]Alphar nie martw sie ja też jestem płaska. gdyby nie pushupy to by mnie z facetem mylili. :P[/color:1d0cac4e42]

jestem na www.myspace.com/xxmad_crowxx i na fotce pod nikiem missyxxlouve więc poszukajcie jak chcecie coś wiedzieć o mnie

[quote:c009503966]ja może i mam ale łączy się to z kawałkiem dupy dla równowagi żebym się do przodu się gibnęła
[/quote:c009503966]

[color=violet:c009503966]oooo boska wypowiedz ^_________^

u nas nic nie ma a jak już sie coś znajdzie to ma astronomiczną cenę...
niestety w polsce moda zatrzymała sie na koszulkach (namotach) zespołów i na tym że laska może sie najwyżej ubrać jak facet (och jak ja lubie te bezpłciowe zbuntowane 14-15 latki). szkoda.
zresztą już widze co by sie działo gdyby któraś z nas wyszła na ulice w gotyckiej sukni, ciuszkach gothic lolita, cyber lub fetishowej panny.
byłaby rzeźnia i masakra. społeczeństwo dojrzało tylko do tolerowania klonów paris hilton i dody. [/color:c009503966]

jestem na www.myspace.com/xxmad_crowxx i na fotce pod nikiem missyxxlouve więc poszukajcie jak chcecie coś wiedzieć o mnie

a ja chodziłam w gotyckich kieckach, w koronkach i wcale nie miałam ani problemu z ludźmi, ani ze znalezieniem odpowiednich ciuchów :twisted: a mieszkam można powiedzieć, że na zadupiu w porównaniu z poznaniem, czy krakowem ;P

...I forgot to remember to forget... /johnny cash

[color=violet:1cb4ac2bdc]no to masz fajnie. nie wiem co sie ostatnio dzieje w krakowie ale już kilku przyjezdnych znajomych narzekało że zostali zwyzywani, a ja sie z tym borykam na codzień.
widziałam rozbrajające mhroczne aksamitne-namioty-sukienki w rockmetalshop.com........... ale najbardziej rozbrajające są te pseudo mroczne dodatki.
spoko, fajnie ale w aksamicie nie każdemu do twarzy bo zdradziecko dodaje kilogramy a ponadto kroje tych kiecek są paskudne a cena powalająca.
najlepsze wyjście to znajomy krawiec. ja osobiście znalazłam na allegro oryginalne stroje gothic lolitas i niedługo wybieram sie ze zdjeciem do krawca żeby mi zrobił coś takiego bo jestem jeszcze przy zdrowych zmysłach i nie bulnę za ciuch 700 zeta ^__^[/color:1cb4ac2bdc]

jestem na www.myspace.com/xxmad_crowxx i na fotce pod nikiem missyxxlouve więc poszukajcie jak chcecie coś wiedzieć o mnie

Dziewczynki a ja mam to szczęście że mam maszyne do szycia i sama sobie szyje ciuszki... takie na jakie mam ochote... nawet spoko wychodzą :wink: :wink:

[color=violet:1ddeba7457]hehehe ^_________^ ja mam za duże wały tłuszczu na odsłanianie ciała więc przynajmniej za to mnie nie gonią.
co do szycia to niestety mam 2 lewe ręce......[/color:1ddeba7457]

jestem na www.myspace.com/xxmad_crowxx i na fotce pod nikiem missyxxlouve więc poszukajcie jak chcecie coś wiedzieć o mnie

dziewczątka wcale nie taka magia ........
poradziłybyście sobie....
to nie jest trudne serio serio...

a tam igły a od czego jest maszyna do szycia...
jak mialam 5 lat i uczylam sie szyc na maszynie to mi maszyna przejechała po palcu... ale klimat był - nici w palcu...
a igły no przeciez takie klimatyczne są....

[color=violet:a46e162599]igła to małe piwo gorzej jak sie coś uszyje i nie leży.....
ciut trzeba sie na tym znać żeby uszyć coś co będzie do noszenia [/color:a46e162599]

jestem na www.myspace.com/xxmad_crowxx i na fotce pod nikiem missyxxlouve więc poszukajcie jak chcecie coś wiedzieć o mnie

no Missy troche sie trzeba znać... ale napewno jakbym ci pokazala o co Kaman to bys sie szybciutko nauczyla... :wink:

[color=violet:f7bd3788dd]mówisz masz ! hehehehehe niee na razie nie będę mieć czasu na takie przyjemności... eh[/color:f7bd3788dd]

jestem na www.myspace.com/xxmad_crowxx i na fotce pod nikiem missyxxlouve więc poszukajcie jak chcecie coś wiedzieć o mnie