Wysłany: 2006-09-04 17:22
Hmmm ja takie coś widziałam w drogeri, ale także w sieci H&M.:)
Szalona, wariatka, marzycielka, romantyczka, ciepła, chodź i pyskata. Jestem wielkim kontrastem ^^
Wysłany: 2006-09-05 17:23
[quote:7e6f1b799e="noone81"]A możesz napisać którego numeru? Bo nie znam się na prasie kolorowej :D[/quote:7e6f1b799e]
kurcze to musialabym poszukac, bo z numeru, ktory wlasnie schwycilam moge ci polecic co najwyzej...... szortopas wyszczuplajacy albo..... 8O ..... SOLARNY ODSTRASZACZ KRETOW :roll: (za jedyne 69 pln
ja nie sądzę, ja wiem ;)
Wysłany: 2006-09-05 18:10
Arcadius – no raczej o kobiecych – niekoniecznie o moich, bo wprawisz starą nauczycielkę w zażenowanie … :twisted:
Noone – dziękuję za pomysł, ale do kiecki kumpeli raczej by to nie pasowało – to taka złota suknia balowa, i oprócz ogromnego dekoltu nie ma pleców…
Vampire Pandora – dziękuję, jutro pojadę i poszukam!
Goro – to znaczy te nakładki są w aktualnym numerze, do nabycia teraz w kiosku? Czy w jakimś starym? Nie kupuję tego czasopisma, więc nie mam archiwalnych… :?
Wysłany: 2006-09-05 21:40
[quote:31f45d4bf3="noone81"][quote:31f45d4bf3="GORO"]bo z numeru, ktory wlasnie schwycilam moge ci polecic co najwyzej...... szortopas wyszczuplajacy albo..... 8O ..... SOLARNY ODSTRASZACZ KRETOW :roll: (za jedyne 69 pln [/quote:31f45d4bf3]
Dziękuję, ale już sobie kupiłam koronki :) Dziś w Triumphie :D Burżujka ze mnie :P[/quote:31f45d4bf3]
eeee tam koronki.... ja to bym chciala ten odstraszacz!
ja nie sądzę, ja wiem ;)
Wysłany: 2006-09-05 21:42
[quote:3e23cb2816="SCHWEIGENDE"]
Goro – to znaczy te nakładki są w aktualnym numerze, do nabycia teraz w kiosku? Czy w jakimś starym? Nie kupuję tego czasopisma, więc nie mam archiwalnych… :?[/quote:3e23cb2816]
wiesz co... mamunia kupuje - bo to program telewizyjny na fullll programow. ale ja sie poswiece i poszukam, a jesli znajde, to ci napisze :D
ja nie sądzę, ja wiem ;)
Wysłany: 2006-09-05 21:43
o! dziękuję, kochana jesteś!
Wysłany: 2006-09-07 14:16
[quote:76abd71643="SCHWEIGENDE"]Arcadius – no raczej o kobiecych – niekoniecznie o moich, bo wprawisz starą nauczycielkę w zażenowanie … :twisted: [/quote:76abd71643]
Ekhm, no prawdę powiedziawszy to sam czuł bym się conajmniej niezręcznie... :roll: :D
Wysłany: 2006-09-08 11:12
wiem
ja nie sądzę, ja wiem ;)
Wysłany: 2006-09-08 16:13
ja nie przejmuję się że coś wystaje czy coś tam. Normalna rzecz. Przecież na plaży też widać biustonosz i co? to takie straszne? Owszem czasem nie wygląda smacznie jak ciemny stanik wystaje z pod jasnej sukienki. Ale ja się tym nie muszę martwić. Własnie mam na sobie czarną bluzkę na ramiączka i kawałek czerwono-czarnego koronkowego biustonosza wystaje. i co z tego? Nie martwie się gdy nawet jakieś ramiączko wystaje. bo po co? Oczywiście źle jest gdy ma się ładną sukienkę i wystaje z pod niej babciny brzydki stanik, no ale to też mi się nie zdarza Często nawet chodzę w koronkowych bluzkach lub przezroczystych i widać koronkowe cudeńko, to jest fajne :) ja to lubię :) mi się podoba :)Tak więc:
NIE WSTYDŹMY SIĘ STANIKÓW :) 8) :P
Hmm.. właśnie... fajny temat... biustonosze, piersi itd. ^^ Ja myśle tak:
[prawie]każde piersi są ładne, a biustonosz trzeba odpowiednio dobierać
Wysłany: 2006-09-08 17:19
TAK TAK TAK
A JAK SA OBWISLE I SFLACZALE I KRZYWO OPALONE I (co gorsze) POKRYTE TRADZIKIEM 8O (jezeli taki przypadek moze wystapic) TO TEZ MOZNA ZWALIC NA STANIK!!!
TO WSZYSTKO PRZEZ STANIKI
DZIEWCZYNY, ZBUNTUJMY SIE, PRZUCMY NA ZAWSZE STANIKI!
znalezli by sie tacy, ktorym by to sie spodobalo
DRODZY PANOWIE:
WOLICIE:
dziewczyny:
1. bez stanikow
2. w stanikach
:?: :?: :?: :?: :?:
ja nie sądzę, ja wiem ;)
Wysłany: 2006-09-08 17:24
eee, no ja raczej bez stanika nie wylezę..... to może być bolesne... jeszcze zęby sobie wybiję biegnąc na autobus........
Wysłany: 2006-09-08 18:31
no no no to duzo o tobie mowi
lubie takie
zeby wybite rzezcz jasna :twisted:
ja nie sądzę, ja wiem ;)
Wysłany: 2006-09-08 20:06
bez stanika nawet w domu długo nie chodzę...przecież to niewygodnie!! i od razu mam wizję obwisłych piersi za pewien czas...
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Wysłany: 2006-09-09 10:24
Ja za to bardzo lubie BEZ :)
Stanik mi jest tylko potrzebny coby lekko powiększał piersi albo sprawiał, że wyglądają smaczniej w dekolcie. :) Bo na nadmiar ciałka nie musze narzekać :D
Wysłany: 2006-09-09 13:34
Mam to samo, hehe.
Biustu w tym rozmiarze grawitacja sie nie ima, wiec mozna smialo (przynajmniej po domu) bez stanika smigac :P:D
"Z twarzy podobna zupełnie do nikogo".
Wysłany: 2006-09-09 13:36
[quote:cf2f4a6cc8="GORO"]no no no to duzo o tobie mowi
lubie takie
zeby wybite rzezcz jasna :twisted:[/quote:cf2f4a6cc8]
dla Ciebie mogę sobie powybijać parę :twisted: które wolisz? przednie? czy szóstki i siódemki na przykład? :) :) :)
Wysłany: 2006-09-09 17:26
wystarcza dwie gorne jedynki.... ja nie jestem bardzo wymagajaca... :oops:
ja nie sądzę, ja wiem ;)
Wysłany: 2006-09-14 19:39
hmm... a ja w sumie sama nie wiem co wolę... staniki jednak się przydają No ale czasem warto wypuścić piersi na wolność Hmmm wszystko w umiarze, o! :) Zawsze stanika nie można nosić
Wysłany: 2006-09-14 19:57
ja tam piersiom daję wolność tylko nocą ^^
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Wysłany: 2006-09-14 21:12
ja tez :!:
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)