Wysłany: 2007-01-07 23:42
niestety moje postanowienie niechlania posypało sie. Niewytrzymałem ;/ dwa dni wyciete totalnie z życiorysu. Czyli wracamy do normy ;/ tak dla odmiany praca picie kac praca Cholerna moja silna wola
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2007-01-08 01:31
A ja na to - Ca Ira.
"Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego nie jestem w stanie zmienić. Daj mi siłę, bym zmienił to, co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego."
Wysłany: 2007-01-08 10:27
[quote:8887707e22="FAFAL"]niestety moje postanowienie niechlania posypało sie. Niewytrzymałem ;/ dwa dni wyciete totalnie z życiorysu. Czyli wracamy do normy ;/ tak dla odmiany praca picie kac praca Cholerna moja silna wola[/quote:8887707e22]
Silna, słaba wola 8)
Wysłany: 2007-01-08 10:50
[quote:6711e8e57e="SoulHunter"][quote:6711e8e57e="FAFAL"]niestety moje postanowienie niechlania posypało sie. Niewytrzymałem ;/ dwa dni wyciete totalnie z życiorysu. Czyli wracamy do normy ;/ tak dla odmiany praca picie kac praca Cholerna moja silna wola[/quote:6711e8e57e]
Silna, słaba wola 8)[/quote:6711e8e57e]
więc jak powiedział mój dobry znajomy "Napijmy sie za naszą silną wole"
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2007-01-08 20:38
Zapomniałem iść dzisiaj na piwo, bo sobie majspejsa robiłem. A w końcu trzeba zjeść obiad i się wykąpać po pracy.
No cóż, dzisiaj będzie wieczór z innym nałogiem, który zaczynam - Prison Break. Ciekawe czy rzeczywiście potrafi przykuć do monitora? Wink
Fuck you dude!
Wysłany: 2007-01-08 22:08
Pierwszy browarek od sylwka... smaaaakuje wyyyybornie :D
ALe mnie pewnie sieknie Taterka :P Po takich kolosalnie długich przerwach bez alkoholu (przecież to juz tydzień :P ) moja głowa robi sie strasznie słaba :D Przynajmniej oszczędny tryb życia pijaka prowadze :lol:
Wysłany: 2007-01-08 23:25
Eeeee nie siekło :P
Wysłany: 2007-01-09 00:20
a ja znów przesadziłem chodź to początek tygodnia ale tłumacze se to tak że gdybym nieznalazł się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiedniej porze to pewnie byłbym trzeźwy a tak znów lipa;/// ach ta moja silna wola. Szkoda gadac
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2007-01-10 02:19
Cuś tu sie ten temat otrzeźwił troche :wink:
Dawac mi to opowieści o jakiś waszych libacjach na maxa :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-01-10 02:49
Otóż proszę:
Parę dobrych lat temu. '96 albo '97, cholera wie dawno temu, impreza Sylwestrowa u kumpla na chacie. Było już po północy, siedzimy sobie w pokoju, stół kanapa, dwa fotele a za nimi otwarte okno. Ja zająłem miejsce na jednym z foteli, capnąłem tam cobie po turecku dzierżąc w jednaj garści, kufulek z wódką, w drugiej już normalnych półlitrowych rozmiarów z browczykiem. No i tak konwersujemy sobie o wyższości filmów Tarantina nad resztą reżyserów popijając to z jednej dłoni to z drugiej.
No i w pewnym momencie...
mój żołądek, a raczej jego treść, stwierdziła, że chce na zewnątrz. Tak więc błyskawicznie podjąłem akcję w tym kierunku. A że do wuceta było za daleko (mając świadomość nad wyraz oczywistego faktu niedoniesienia zawartości jelita cienkiego w miejsce jego przeznaczenia) przypomniałem sobie w nagłej chwili olśnienia, iż za mną swe piękno roztacza otwarte okno. Tak więc nagły zwrot akcji o 180 stopni (po podniesieniu się z fotela oczywiście) skierował mnie wprost na, jak się okazało zamknięte okno...
Starczy tej opowieści, bo się rozczulam jak ją sobie przypominam.
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
alk i PB Wysłany: 2007-01-10 08:03
Ha, nie otwierajcie butelek przy Prison Break. Nie dość, że ten serial wciąga (miałem obejrzeć 3 odcinki, a obejrzeliśmy 14) To wyjątkowo dobrze przy nim piwo smakuje. No i znowu nie spałem przed pracą :)
Stałem się nie tylko alkoholikiem ale i PBFanem :D
No nic, czas udawać, że się jest wypoczętym w pracy, bo i tak już na mnie dziwnie patrzą :)
Fuck you dude!
Wysłany: 2007-01-11 18:27
Narea, jeśli picie uważasz, za przymus to tak Ale ogólnie to ja Cię za najzupełniej normalną bywalczynię tematu Alkohol uważam :)
U mnie też cały weekend na mokro się zapowiada... Na zdrowie
Fuck you dude!
Wysłany: 2007-01-11 19:02
A ja czekam tylko az sie moje winko z soku jablkowego zrobi... :twisted: :twisted: :twisted:
"Serve In Heaven Or Rule In Hell"
Wysłany: 2007-01-11 22:40
Narea Napisał: |
[quote:964caed532="KabaL"]a później destylacja........ :twisted:[/quote:964caed532]
Destylacja, pasteryzacja i DEGUSTACJA :twisted: juz tylko pare dni.. ahhhh BTW Czy bawil sie ktos w produkcje wina badz naleweczki, macie ulubione przepisy? Chetnie zaczerpne porad od bardziej doswiadczonych alchemikow :) "Serve In Heaven Or Rule In Hell" Wysłany: 2007-01-11 23:15 [quote:544091e4c7="GAD"]Pamiętam jak 24 listopada 2006 roku poszlismy z kumplami wypić do parku.
Wysłany: 2007-01-12 15:18 Łoż w morde GADzie to szeroko widze :P Przykład dobrej kondycji, odwagi... i braku rozsądku :P Palić w miejscu publicznym?! ZIOŁO?! yyyyy...
Wysłany: 2007-01-12 15:57 fuj wogóle jak można pali te świnstwa ;/ wolałbym sie spic do nieprzytomności niz zapalic zielsko Mam bardzo złe wspomnienia z ziołem za dużo było kiedyś i jak widze jak ktos kurzy te swinstwo to aż sie we mnie gotuje ;/ Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL Wysłany: 2007-01-12 20:39 To ja podsumuje to wszystko kilkoma słowami.
Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D Wysłany: 2007-01-12 21:05 Ahh hWłaśnie otworzyłem Stronga prosto z lodóweczki :D Do tego konkretna muza i paczka fajek i tak to ja mogę żyć :D A do zgonu bedę chał jutro ale nie uwazam tego za osiągnięcie żadne. Mnie też nie rusza jak wiara opowiada ile dali radę wypić i jakie mieli tripy po trawie. Raczej im współczuję że się od tego gówna uzależnili... :P "You gotta put your faith in a loud guitar..." Wysłany: 2007-01-13 10:03 [quote:9acd71c222="GAD"]żeby dobrze żyć potrzeba 4 rzeczy.
|