Hehe, to może sobota, żebyś miała czas "wyzdrowieć"?
Miała być wtedy Melangeria, ale niesety przełożyli na 13 (co za pech - mnie nie ma)
Więc mamy dobry grunt pod konkurencyjną imprezę :) Może się więcej mrocznych dusz przyczłapie.

Fuck you dude!

Dla mnie luzik, bo ja w zasadzie nigdy nic mokrego nie odmawiam. Może być piątek, albo jakikolwiek inny dzień tygodnia Ja i tak prawie codziennie chodzę na browarka.

Fuck you dude!

[quote:402e1da4e8="Ev"]Sobota? Hmmmm... Odpada. Mąż wraca do Finlandii w niedzielę i chciałabym się pożegnać :wink:
Zresztą skoro Smith też chce mnie uzdrawiać, to niech się wypowie kiedy przyjedzie :P :wink:[/quote:402e1da4e8]
to kiedy Ev jest koncert Huntera :?: w marcu jakoś :?: :lol:

Przychodzi zawsze nocą Porywa mnie przez sen To postać jest złych mocy Przerywa piękny sen Bezbronna jestem gdy Próbuje opętać mnie Więc nawet juz nie krzyczę Oddając mocy ciało swe.

Hehe, dlatego ja zawsze pilnuję tego co piję ;P
Lepiej na chwilę opuścić dziewczynę niż własnego browarka

Fuck you dude!

Ev Ty miałas taką pizde, że nie byłaś w stanie zobaczyć, czy ktoś Tobie coś dolewa, czy nie :!: :twisted:

Przychodzi zawsze nocą Porywa mnie przez sen To postać jest złych mocy Przerywa piękny sen Bezbronna jestem gdy Próbuje opętać mnie Więc nawet juz nie krzyczę Oddając mocy ciało swe.

Ja nie bywam dość często w toaletach to i się nie znam... A jak już tam idę to przeważnie przy okazji zamawiania następnego piwa, więc w starym kuflu mam pustki. No cóż, mam nadzieję, że Ci się więcej nie przytrafią takie dolewki, choć i tak musiało być gorąco skoro nie wyczułaś...

Fuck you dude!

i to Twój mąż Ev tak Cię wódką załatwił :P a to peszek :P

Przychodzi zawsze nocą Porywa mnie przez sen To postać jest złych mocy Przerywa piękny sen Bezbronna jestem gdy Próbuje opętać mnie Więc nawet juz nie krzyczę Oddając mocy ciało swe.

A mi się nie chciało pić... 2 piwa + część darowanego. Masakra Idę spać. I to ma być inauguracja sezonu w nowym roku??

Fuck you dude!

Moja ostatnia miłość: czekolada z wiśniówką w Szałasie, u stóp Szrenicy
Bóstwo i cudnie grzeje!!! :lol:

Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!

[quote:03e39134bf="Ev"]Jako, że przerzucono mi koło z cudownego przedmiotu, jakim są obliczenia biochemiczne na przyszły tydzień, nad czym bardzo ubolewam :P I nie muszę dzisiaj rozwiązywać zadań, nad czym również ubolewam :lol:
Idę dzisiaj na piwo. A co :twisted: Aczkolwiek nie wiem czy nie skończy się na soczku, ale idę uzdrawiać moje niepicie :twisted: :wink:[/quote:03e39134bf]
a pamiętasz Ev jak pisałaś dzień po sylwestrze, że nie będziesz pić przez pięć następnych lat :P wiedziałam, że nie wytrzymasz tygodnia :P <ijoczyna> :P

Przychodzi zawsze nocą Porywa mnie przez sen To postać jest złych mocy Przerywa piękny sen Bezbronna jestem gdy Próbuje opętać mnie Więc nawet juz nie krzyczę Oddając mocy ciało swe.

[quote:de263944b4="Ev"][quote:de263944b4="smith666"]
a pamiętasz Ev jak pisałaś dzień po sylwestrze, że nie będziesz pić przez pięć następnych lat :P wiedziałam, że nie wytrzymasz tygodnia :P <ijoczyna> :P[/quote:de263944b4]
Bo ja tylko się zapytałam czy idziemy dzisiaj gdzieś :P I od razu się zrobiło 6 osób chętnych i pewnie ktoś się jeszcze doczłapie :wink:
I zostało zaplanowane, że idziemy do Kultowej :D Pubu, który jest poświęcony zespołowi Kult :P I podobno jest fajnie i jak J. twierdzi "Kazik wisi na ścianie" :lol:
A Kult bez piwa, no jak :P :wink:[/quote:de263944b4]
zajebiste wytłumaczenie Ev :P życzę kaca giganta :P
p.s. tylko nie pal :) :!:

Przychodzi zawsze nocą Porywa mnie przez sen To postać jest złych mocy Przerywa piękny sen Bezbronna jestem gdy Próbuje opętać mnie Więc nawet juz nie krzyczę Oddając mocy ciało swe.

[quote:ec1ff90b4c="Ev"]Jakiego kaca :P Na jedno piwo idę :P[/quote:ec1ff90b4c]
oj nie drogie dziecko :P mamusi nie okłamiesz :P :P :P :P :P :P :P :P

Przychodzi zawsze nocą Porywa mnie przez sen To postać jest złych mocy Przerywa piękny sen Bezbronna jestem gdy Próbuje opętać mnie Więc nawet juz nie krzyczę Oddając mocy ciało swe.

[quote:4aa484e3c1="Ev"]:P
Zakładać się nie będę :wink:[/quote:4aa484e3c1]
bo wiesz, że przejebiesz :P
pamiętaj, że po piwie się głowa kiwa <wyśmiewacz> :P :P :P

Przychodzi zawsze nocą Porywa mnie przez sen To postać jest złych mocy Przerywa piękny sen Bezbronna jestem gdy Próbuje opętać mnie Więc nawet juz nie krzyczę Oddając mocy ciało swe.

[quote:217922d9f1="Ev"]Bo ja Ci to zaraz wytłumaczę :P
Bo to jest tak: idziemy w kilka osób. Ja idę na jedno piwo, bo się boję, że puszczę pawia. J. idzie na jedno piwo, bo więcej nie może (żołądek).
Ale idzie jeszcze kilka innych osób, w tym E. A jak idzie E. i idę ja, to może się na jednym piwie nie skończyć :P Ale badźmy dobrej myśli :twisted:
Idziemy na jedno piwo i ewentualnie darta 8)[/quote:217922d9f1]
jedno piwo <hahaha> :D :P :D

Przychodzi zawsze nocą Porywa mnie przez sen To postać jest złych mocy Przerywa piękny sen Bezbronna jestem gdy Próbuje opętać mnie Więc nawet juz nie krzyczę Oddając mocy ciało swe.

Ja też wybieram się dzisiaj na piwko... Trzeba naprawić wczorajszą statystykę, mam nadzieję, że dzisiaj nie będę miał problemów z pragnieniem :)

[b:cf8a939e6f]Na zdrowie wszystkim piwkującym[/b:cf8a939e6f].

A co mi tam, skoro Wy do Kultowej idziecie, to ja też za Kazika wypiję jedno piweczko... Ale w Stajence, bo tam do pestki blisko a mi się nie chce dzisiaj łazić po mieście...

Fuck you dude!

Może trzeba pomyśleć o emigracji? Poznań ma chyba największe zagęszczenie knajp na kilometr w tym kraju
Ale co z tego skoro mi w tym roku piwo nie wchodzi. Właśnie wróciłem po piwku...

Fuck you dude!

Narea... ale pić pod gołym niebem jest najlepiej Najlepiej w jakims lasku... mam zboczenie pod tym względem :P Wole przyrodę od pubu... choc w takowym dawno nie byłem i chyba czas to nadrobić

[quote:56e7885b5c="SoulHunter"]Narea... ale pić pod gołym niebem jest najlepiej Najlepiej w jakims lasku... mam zboczenie pod tym względem :P Wole przyrodę od pubu... choc w takowym dawno nie byłem i chyba czas to nadrobić [/quote:56e7885b5c]
O tak tak tak, jestem takiego samego zdania. Druga sprawa, że w pubie piwo raczej wodniste...no i nieco droższe.
Ale niestety, wielkim minusem nasza "władza", choć do lasu raczej nie wlezie. Ale emigrować by chyba trza z tym gdzieś na zachód a nie w kraj rodzimy, np. Holandii, pięknym zielem pachnącej.

Ev, przebijam Twoją stawkę licytacyjną: 4.

Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!

a ja uzaleznilam sie od winka domowej roboty:) w tym roku wypilam juz jakies 6 litrow:) Calkiem przyjemne jest byc nonstop na lekkim rauszu^^

Samotna wsrod tlumu. czuje sie jak bym byla zamknieta w szkalanym pudle i wystawiona na srodku najbardziej ruchliwej ulicy swiata... Widze wszystko i slysze. ale mnie nie slyszy nikt. Krzycze cala soba i staje sie coraz slabsza.

[quote:3739413a34="melancolie"]a ja uzaleznilam sie od winka domowej roboty[/quote:3739413a34]

Nię pękaj :!: Dr. Smirnoff Cię wyleczy :lol: :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."