mam stracha w pomieszczeniach gospodarczych tzn. dokładnie w przybudówkach do altanek bądź piwnicach - przeraża mnie widok sierpa wiszącego na jakimś tam cieniutkim haku, bądź jakoś dziwnie ułożonej siekiery

Żyj i pozwól żyć innym; tak jak ty nie lubisz kiedy ktoś narusza twą przestrzeń życiową tak ty nie ładuj się na siłę w życie innych!!!

aha, zapomniałam. może to dziwne, ale panicznie boję się i brzydzę stóp. wiem,że to dziwne, ale gdy dziś zostałam dotknięta w brzuch gołą stopą rozpłakałam się XD

Zniewolenie ciała uwalnia duszę.

Brigith to polecam Alive we Wrocku tam pelno roznosci wisi pod sufitem..np katany :twisted:

"..Przed nikim czoła nie chylę Odrzucam te chwile I wszystkie słowa, którymi Złamali, opętali Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje Odrzucam pustą poezję "

[quote:38dc4d1382="Brigith"]mam stracha w pomieszczeniach gospodarczych tzn. dokładnie w przybudówkach do altanek bądź piwnicach - przeraża mnie widok sierpa wiszącego na jakimś tam cieniutkim haku, bądź jakoś dziwnie ułożonej siekiery[/quote:38dc4d1382]

Hehe, a próbowałaś kiedyś w takim miejscu spać? Zaręczam - świetna zabawa gwarantowana :twisted: . Od razu pozbyłabyś się wszystkich strachów. A gdyby ci się nudziło, to zawsze można pogadać z krzyżakiem, albo jakimś innym uroczym stworzeniem.

A siekiera jest w takich miejscach nader przydatna. Nigdy nie wiadomo, co czai się w ciemnościach... :wink:

Siekiera, fakt przydatna rzecz, musze sobie w końcu sprawić swoją i powiesić na ścianie :D

A tak co do fobii to nie wiem czy to ma jakiąś nazwę, ale strasznie brzydzę się stworzeń morskich, szczególnie tych spotykanych na bardzo dużych głębokościach... Wiele rodzajów ryb, także odrzuca mnie jeśli chodzi o wygląd. Podobnie mam jeśli chodzi o różnego rodzaju robactwo.

a co powiecie na ten dżwięk borowania ząbka u dentysty i ten cudowny zapach opiłków :) miodzio :>





sorki dodałem filmik z tąd te dwa posty koleżanki jeden za drugim :) to moja wina ^_^ ale fragment filmu jest zajefajny :)


[img:ff057bd98a]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:ff057bd98a]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Lekarzy ,nienawidze a szczegolnie dentystow i tego specyficznego zapachu.

Chwytac chwile ?

Wody.
Wielkich zbiornikow, ktore nie maja dna i koncza sie gdzies pod lasem. Jeziora, morza, oceany - tak, na zdjeciach.

Non Serviam

[quote:aea8004a6d="Dragoria"]Wody.
Wielkich zbiornikow, ktore nie maja dna i koncza sie gdzies pod lasem. Jeziora, morza, oceany - tak, na zdjeciach.[/quote:aea8004a6d]

a wanny i herbaty ?

.

[quote:cae5cf65e7="Dragoria"]Wody.
Wielkich zbiornikow, ktore nie maja dna i koncza sie gdzies pod lasem. Jeziora, morza, oceany - tak, na zdjeciach.[/quote:cae5cf65e7]

Ja mam podbnie tyle z mostami.jesli most wisi nad przepascia to spoko-po kazdym przejde a jesli wisi nad woda to jesli ide z kims to go sciskam za reke jak jakas nienormalna

"..Przed nikim czoła nie chylę Odrzucam te chwile I wszystkie słowa, którymi Złamali, opętali Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje Odrzucam pustą poezję "

[quote:0abc018b68="Harlequin"][quote:0abc018b68="Dragoria"]Wody.
Wielkich zbiornikow, ktore nie maja dna i koncza sie gdzies pod lasem. Jeziora, morza, oceany - tak, na zdjeciach.[/quote:0abc018b68]

a wanny i herbaty ? [/quote:0abc018b68]

wanna jest mala :P
a do picia wole wino :)

Non Serviam

boję się dziur w pończochach, rozpakowanej walizki i nadgryzionej czekolady

ważki. Brrr, pająków sie nie moję, żuczków, mrówek, ale na sam widok wazki przechodzi nie dreszcz.
i mam jakas wrodzona niechec do wielkich zelaznych konstrukcji- głównie mostów i dźwigów. Choc to daje się przemóc. Najgorzej jest z ważkami.

Ja do pewnego czasu bałam się pająków, ale pewnego pięknego dnia miałam przyjemność trzymania na dłoniach ptasznika :) strach ma wielkie oczy

+Non Omnis Moriar+

[quote:41c64938d1="Destrukcja"]A jeżeli chodzi o mnie to panicznie boję się ... żab. I tych wszystkich ogromnych komarów, brr. [/quote:41c64938d1]

czyli jakaś BAGNOFOBIA

Ostatnio chiba :) zapadłem na nową fobie, mianowicie pocztofobie,objawy te nasilają się szczególnie w dniu wypłaty, kiedy to trzeba opłacić domowe rachunki grrrr...

[img:b6656f4e72]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:b6656f4e72]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Wind. Trzeszcza, sa ciasne i zacinaja sie zawsze kiedy nie trzeba.

Non Serviam

To ja się chyba boję jasnych Kiedy tylko mogę gaszę światło

Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.

Dostaje szalu jak szeleszcza rozne ,papiery folie ,opakowania po chipsach i ogolne szelest wszystkigo co poadnie.

Chwytac chwile ?

Rozumiem tych co boją się ciemnosci, nie powiem żebym była jakims amatorem wyłącznie jasnych miejsc ale takiej gęstej ciemnosci że własych rąk nie widzę to boje się panicznie

Patrz prosto w oczy i czytaj z nich jak z otwartej księgi ...