Wysłany: 2008-04-23 16:07
Dopiero wczoraj w nocy obejrzałem "The Last King Of Scotland" z bardzo dobrą rolą Foresta Whitakera. Ciekawy film obrazujący powstanie reżimu w Ugandzie z perspektywy młodego absolwenta medycyny, który zostaje osobistym lekarzem nowego władcy nie zdając sobie sprawy co się dzieje na prowincji.
Drink And Join Me In Eternal Life Desire You Turn Me On Your Blood My Ecstasy
Wysłany: 2008-04-29 13:42
A czy kos z was ogladal jakies jeszcze ciekawe filmy?
Ale naprawde dobre filmy.
Czasami warto uciec od zycia...
Wysłany: 2008-05-05 16:43
Do najlepszych u mnie zalicza się trylogia Matrixa oraz Władcy Pierścieni, Underworld obie części oraz Van Helsing. Do najgorszych mogę zaliczyć parodię filmów takie jak "Straszny flm" bądż "Władca Pierścionka" oraz film dla kretynów "American Pie"
"I'm not crazy. My reality is just different than yours" Alice in Wonderland "Amor ex oculis oriens in pectus cadit" Szkarłatny Kwiat
Wysłany: 2008-05-05 23:00
Pozwolę sobie skomentować parę rzeczy...
[quote:6fa7810b31="Envy"]Ja bym dodała jeszcze debiut tej no...hmm paprotki?? No czy jakiegoś tam zielska, które panna Portman wszędzie zabierała :) .[/quote:6fa7810b31]..no, może poza tym.
All, a rozumiem, że wersję reżyserską widziałeś :D Kilka ujęć, a jak diametralnie zmieniają kąt widzenia pewnych spraw...
Night Angel, bez urazy, ale "Matrix" ma tylko jedną słuszną pierwszą część, reszta to komercja "niby planowana" kontynuacja i naciąganie motywu za motywem, żenada.
Pozachwalałabyś lepiej filmy braci Marx, a jakieś keffy... ale co kto lubi...
A teraz co do genialności aktorów i ich życiowych ról :P :
-a bo to Oldman miał tylko jedną taką rolę?
Na palcach jednej ręki można by wyliczyć słabsze występy, reszta jego filmografii to same perełki!!
-ciekawe, że Hopkins i postać którą wykreował jest tak uwielbiana, choć co ciekawsze (i o to mi bardziej chodzi), że jest głównym niby bohaterem, a na ekranie pojawia się na ekranie jedynie przez około 22 minuty na jakieś dwie godziny :roll:
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2008-05-06 07:29
pare dni temu mialem okazje w koncu zobaczyc "Mgle" tzn film pod tym tytulem. Wiec jedyna dobra rzecz w tym filmie to kawalek DCD pod sam koniec , chociaz z drugiej strony z lekka mnie wkurzylo ze w takim gniocie dali ich muzyke ... normalnie profanacja :)
Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem
Wysłany: 2008-05-07 16:50
Ha!
Nie da się nie zgodzić drogi kolego
Ale nie zapomnijmy jak prześwietną kreację stworzył w "Rosencrantz i Guildenstern nie żyją", również barwną i wyrazistą :D
Wymieniać by wiele, nawet jak krótko się w filmie pojawia, to też intensywnie i kolorowo (patrz "Prawdziwy romans"), więc parafrazując Gombrowicza:
"Oldman wielkim aktorem jest!"
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2008-05-07 21:34
Ciekawym filmem był także "Podziemny Krąg" z Bradem P.
Jesli chodzi o Drakulę to oczywiscie wersja '92.A o klimat to mój ukochany Braveheart z fantastyczną scieżką
dzwiękową.Poza tym Pathfinder,Władca pierscieni,Underworld,Frankenistain z Robertem De Niro - który zagrać wszystko potrafi,Nieśmiertelny I,Borat ... itd :)
Jest nikim ten, co nie ulepsza świata.
Wysłany: 2008-05-14 14:58
[quote:d8264ccee9="Allanon23"]Ostatnio chorując na przesyt filmów, postanowiłem obejrzeć kino, które już znam. Historia relacji małej buntowniczej dziewczynki i pewnego nie czytającego pana - zabójce. Chyba każdy już wpadnie o jaki film mi chodzi. "Leon" Luca Bessona. Film pierwszy raz oglądając jakieś parę lat temu, stał się obrazem, do którego często, bez obaw powracam. Film-diament po prostu, z historią, gdzie tak naprawdę świat, ludzie, uczucia, nie są takie jakie nam się wydaje. A sceny w filmie, współpracują z każdą sceną, nie ma żadnej szczelinki, która by ten proces mogła złamać.
I te role życiowe Oldmana(nominacja do Oscara), czy Reno, albo debiut Portman. Uczta dla kinomana.[/quote:d8264ccee9]
Zgadzam sie z toba "Leon zawodowic" to swietny film.
Czasami warto uciec od zycia...
Wysłany: 2008-05-14 15:26
Gratuluje stutysięcznego postu na forum
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2008-05-15 07:10
[quote:123f49685b="amorphous"]Gratuluje stutysięcznego postu na forum [/quote:123f49685b]
Komu gratulujesz :?:
Czasami warto uciec od zycia...
Wysłany: 2008-05-22 13:20
Polecam komedię ( nie lubię komedii, ale ta była wyjątkowo fajna, choć mogłaby być odrobinę mniej wulgarna ) Tenacious D - The pick of destiny. Film bardzo w klimacie ; dużo przyjemnej muzyki i diabeł.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2008-05-23 17:45
Żeby się śmiać (oglądając film) - trzeba mieć z czego. Obecnie komedie oferują humor na dość niskim poziomie często opierający się tylko na seksie i to dość prymitywnie. Nie bawi mnie coś takiego. Wolę filmy wartościowe, niż błahe, które nic nie wniosą.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2008-05-23 21:12
Nie widzę powodu do śmiania się z niezgrabnych, świńskich żartów przekraczających granicę dobrego smaku. Te starsze komedie - faktycznie są o niebo lepsze, zresztą nie ma co porównywać. Obecnie kręci się jedynie jakiś romantyczny banalny badziew z happy endem, lub proste, żałosne niemal komedyjki dla równie prostych ludzi, którzy cieszą się byle czym. Choć zdarzają się wyjątki.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2008-06-14 11:05
filmy się staczają to fakt,gdzie są dawni,dobrzy reżyserzy?! teraz w kinach tylko jałowe komedie romantyczne.ani to to śmieszne ani jakiekolwiek.powielone i nudne.mdli mnie na myśl o większości filmów dla nastolatków w szczególności "American Pie",syf!.niezłymi filmami dla nastolatków są "Degrassi" i "Dziewczyny i miłość".
Z filmów podobał mi się"Blair Witch" obie części,"Miasteczko Twean Peaks","Zaginiona autostrada",dokument o M.Nighcie Shymalanie,"Nędznicy" ze śliczną Argento,"Biegnij Lola,biegnij!","Długi pocałunek na dobranoc", i wiele Timo Burtonowskich produkcji,choćby wyśmienity "Edward nożycoręki".
"Ostrożnie stawiaj kroki Bo w sobie masz swój Hades I w sobie cień głęboki I bezład razem z ładem" J.Kaczmarski
Wysłany: 2008-06-26 00:43
uwielbiam "requiem dla snu"
"Księżyc kładzie dłoń na moim czole, ślepy i niemy jak piastunka"
Wysłany: 2008-06-26 08:13
Ja co jakiś czas oglądam sobie "Mechaniczną Pomarańczę".
Ten film ma klimat i jest totalnie odjechany.
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2008-08-19 18:05
Zarzuciłam dziś "Piłę2" (nareszcie!!) i "Łowców umysłów". Z obu jestem zadowolona, choć "Piła" nie ma sobie równych
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2008-08-19 18:28 Zmieniony: 2008-08-19 18:41
fakt Piła ma swoisty klimat jedyny w swoim rodzaju wszystkie cztery części są jak dla mnie świetne (kwestia gustu ot co) wkrótce SAW V :D Lowcy Umysłów (nie chce mi wskoczyć duże ł ) hehe, natomiast to inna bajka (thriller) ale za to jaki :) rewelka :D ostatnio film jaki oglądałem to 1408 rewelka :)świetny scenariusz gra aktorska i sceny :)
[img:462ddeb141]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:462ddeb141]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2008-08-19 18:44
noooo.... :D Mechaniczna Pomarańcza to wielki klasyk nie ma dyskusji,najpierw przeczytałem książkę oj dawno to było , potem dopiero zobaczyłem ten film :) no pierwszy raz,też dosyć dawno i mnie powalił :D a drugim takim filmem był TRON który także do dzisiaj robi na mnie ogromne wrażenie , do dzisiejszego dnia film ten robi na mnie takie wrażenie jakbym oglądał go po raz pierwszy (rewelacyjne jak na tamte lata produkcji efekty specjalne)
[img:9f4f503a10]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:9f4f503a10]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2008-08-19 22:30
HardKill, "1408" także mi się podobał. Uwielbiam filmy niekonwencjonalne i głębokie. Pociągają mnie też te o psychopatach typu "Piła", "Hannibal".Podoba mi się ich sposób analizowania świata i otoczenia, oraz ideologia którą dorabiają sobie by usprawiedliwić swoje morderstwa, a także niespotykana dbałość o szczegóły.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi