Wysłany: 2008-01-17 23:13
Ja tam raczej nie mam jednego ulubionego filmu, chociaż jakoś tak ostatnio wpadła mi w oko "Królowa Potępionych". Ach, ten Lestat :twisted: Tima Burtona - "Gnijąca panna młoda", koniecznie :) Prawie się popłakałam przy scenie wspólnej gry na pianinie :P Cóż, życie na szczęście oszczędziło mi porażek filmowych, skrzętnie wymienianych na początku tematu :lol:
"Moralności zero, w ustach krew, świat jest na krawędzi - a więc bawmy się!"
Wysłany: 2008-01-18 06:45
jak juz inni uzytkownicy zaznaczyli - Tim Burton króluje, chyba kazdy znajdzie cos dla siebie w jego tworczosci (poza batmanem i planeta malp) : edward nozycoreki, sok z zuka, miasteczko halloween, gnijaca panna mloda, big fish, charlie i fabryka czekolady
z innych klimatow: ondskan, trainspotting, donnie darko, donnie brasco, the crow, the boondock saints
Wysłany: 2008-01-18 08:49
Film, na którym zdecydowanie najmocniej się zawiodłam to "Battle Royale" - dla mnie (film ma jednak wielu fanów) totalny przerost formy nad treścią, przez to po prostu śmieszny (a to horror podobno). Nie odważę się obejrzeć drugiej części Jak dla mnie - strata czasu.
Natomiast polecam filmy Pedro Almodovara, ostatnio podobały mi się również "Dzienniki motocyklowe". I olbrzymi sentyment mam do "Wywiadu z wampirem" - wg mnie film jest naprawdę świetny.
Co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Zbliżam się ku nieśmiertelności.
Wysłany: 2008-02-02 20:34
Cigarette :!:
a dlaczego "poza Batmanem" :?:
Według mnie to najlepsza ekranizacja komiksowa jaką w życiu widziałem. Poza tym, w '89 kiedy była jego premiera, było to wydarzenie dość oryginalne, bo wówczas nie rozpowszechniono jeszcze przenoszenia historyjek z papierowych kart na ekrany, tak jak teraz!
Tak więc, z całym szacunkiem, ale do burtonowskiego "Batmana" proszę się odwalić!
...pomijając już fakt, że to właśnie jego "Batmany" są najlepsze..
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2008-02-07 20:35
Diabolique - przyjemnie grająca Sharon Stone, zaskakujące zakończenie i dominacja kobiety w filmie lub takie moje osobiste wrażenie.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2008-02-07 21:11
The pillow book świetny film niezwykle zmysłowy...jak dla mnie Zatrute pióro robi dobre wrażenie
Wysłany: 2008-03-01 18:23
Labirynt Fauna - film posiada coś, czego wielu innym współczesnym produkcjom brakuje, czyli magię. Umiejętne połączenie elementów fantasy, horroru i dramatu, dało w sumie bardzo mroczną baśń, absorbującą widza już od pierwszych minut. Fascynujący i przejmujący. Dzieło sztuki pod każdym względem. :twisted:
Re: ave Wysłany: 2008-03-02 10:52
dla mnie jednym z najlepszych filmów jakie oglądałem to Schindler`s List 8) Return of the Living Dead 2 i 3 oraz oczywiśćie Nightbreed :twisted:
A kto umarł ten nie żyje
Wysłany: 2008-03-02 11:09
Film, który mogę oglądać, oglądać i oglądać to Wutherings Heights z 1992roku :!:
No i wszystkie filmy Tima Burtona:D
Rozczarowanie to bardzo paskudne uczucie, czasami lepsze jest puste mieszkanie.
Wysłany: 2008-03-11 16:46
Najlepszym filmem i co do tego nie ma najmniejszym wątpliwości, czy komuś się to podoba czy nie jest Pulp Fiction. Jeżeli chodzi o naszą rodzimą kinematografię to prymat należy do filmu Psy i co do tego też nie ma najmniejszych wątpliwości. Dziękuję. :)
If i can`t be my own i feel better dead.
Wysłany: 2008-04-07 04:56
Troche sie zawiodłem na tym filmie a szkoda bo nigdy nie zawiodłem sie jeszcze na żadnej ekranizacji Kinga. Straszyly kiepskie efekty specjalne i zepsuło mi to klimat. Ktoś mogłby bardziej zadbać o biologię stworów z innych wymiarów. Generalnie zawsze denerwuja mnie stwory ktore nie mogly by latac przy zbyt malych skrzydlach. Owady giganty ktore nie padlyby na glebe przy zbyt ciezkich egzoszkieletach itp. Gdyby nie to film bylby duzo lepszy.
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2008-04-22 12:26
Ja lubie "odlaciec" przy filmach s.f, ale lubie tez filmy o wampirach.
Czasami warto uciec od zycia...
Wysłany: 2008-04-22 15:12
[quote:9cfc0df977="sphinxia"]Dla tych co nie mają dość tematu religii :-D polecam "The Mist" (Mgła) wg. powieści Stephena Kinga.Naprawdę warto obejrzeć! :twisted:[/quote:9cfc0df977]
Bez urazy, ale to jeden ze słabszych filmów jakie ostatnio widziałam (wałkowaliśmy już na DP tę "produkcję" przy okazji topicu "ostatnio").
Jednym słowem cieniiiizna aż piszczy
Strata czasu. Siadając przed ekranem, miałam nadzieję na film trzymający w napięciu, nie tylko ze względu na "potworki" ale właśnie z powodu spięć międzyludzkich.
A tu? Płycizna, przewidywalność i przerysowanie. Po raz kolejny trailer okazał się lepszy od filmidła. :roll:
P.S. Przyznaję bez bicia, nie jestem fanem Kinga.
Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!
Wysłany: 2008-04-22 16:49
No Country For Old Man > przyjemnie sie oglada , warto zobaczyc :)
Chyba zobacze ta Mgle bo widze ze rozne opinie , film omijalem bo fanem kinga tez nie jestem.
Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem
Wysłany: 2008-04-23 00:24
'MAŁA MISS' film warty uwagi mnie osobiscie bardzo sie podobał polecam
każda prawda kłamie...
Wysłany: 2008-04-23 09:18
Są filmy, których tematyka wbija w fotel (np.: Requiem dla snu) lub zakłóca widzenie świata (Matrix). Są filmy, które zachwycają rozmachem (np. Władca Pierścieni czy kiedyś Faraon Kawalerowicza).
Są wreszcie filmy, których bohaterowie zapadają w pamięć (Edward Nożycoręki)i chociaż po takie produkcje czasem sięgam, to wszystkie razem wzięte, w kategorii moje ulubione, bije na głowę... "Czekolada" Hallstroma'.
Bez komputerowych fajerwerków, historia prosta, momentami śmieszna i sentymentalnie romantyczna ale... jedyna w swoim rodzaju (magiczna? hmmm... Konik jakiś taki dzisiaj rozmarzony...).
Idę po coś słodkiego, jakieś dwie tabliczki powinny wystarczyć. Pozdrawiam wszystkich słodyczoholików,:D
Wkrótce umorusany czekoladą Konik Morski
Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!
Wysłany: 2008-04-23 10:39
"Purpurowe skrzypce" - piękny wizualnie, niesamowita muzyka. Można słuchać z zamkniętymi oczami. Film - obraz, w którym mniej chodzi o treść niż wrażenia wzrokowo-słuchowe
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2008-04-23 11:46
[quote:ddcba564a0="Stary_Zgred"]"Purpurowe skrzypce" - piękny wizualnie, niesamowita muzyka. Można słuchać z zamkniętymi oczami. Film - obraz, w którym mniej chodzi o treść niż wrażenia wzrokowo-słuchowe[/quote:ddcba564a0]
Dzięki za przypomnienie, faktycznie wciągająca historia. :D Dla mnie "warstwa współczesna" w tym filmie, chociaż dodaje smaczku zakończeniem, mogłaby nie istnieć. Wątek główny broni się na całej linii. :D
:arrow: All Obawiam się, że nie widziałam "Kronik portowych" ale szybko nadrobię.
Obejrzałabym sobie jeszcze raz "Przekręt" Łazi za mną ten cygański akcent jednego z bohaterów. Jak to było? Mamuśka :?:
Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!
Wysłany: 2008-04-23 13:56
[quote:b5aede3ca8="Horsea"]Obejrzałabym sobie jeszcze raz "Przekręt" Łazi za mną ten cygański akcent jednego z bohaterów. Jak to było? Mamuśka :?:[/quote:b5aede3ca8]
Taa, zanim przyjdą Niemcy.
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2008-04-23 15:47
JA osoboscie polecam:
Dziewiate wrota
Wywiad z wampirem
Purpurowe rzeki.
Czasami warto uciec od zycia...