Wysłany: 2012-02-29 00:47 Zmieniony: 2012-02-29 00:56
Mam osobiste wrażenie, że aktualnie pojęcia tolerancji w polityce są 'nieco' przekłamane.
Tolerancja religijna - czy naprawdę w dzisiejszych czasach ktoś jest prześladowany za ateizm? Nikt nie narzuca tutaj konkretnej wiary - zawsze można ją zmienić. Mam wrażenie, że kolejne palikotowskie hasła mają na celu nie tyle wprowadzenie tolerancji religijnej (która już istnieje), tylko propagowanie ateizmu. Wmawianie społeczeństwu, że inne równa się lepsze.
Tolerancja seksualna - o co w ogóle chodzi? Że co? Nasze dzieci mają być uczone w szkołach, że homoseksualizm jest zjawiskiem absolutnie naturalnym? Nigdy! Nie jestem przeciwnikiem związków homoseksualnych. Niech ludzie robią co chcą. Nie zrozumcie mnie źle, szanuję geja czy lesbijkę tak samo jak każdego innego człowieka. Ale nikt mi nie wmówi, że to jest naturalne. Nie jest złe. Ale naturalne też nie.
Należy też wziąć pod uwagę to, że homoseksualizm jest zjawiskiem społecznie niekorzystnym. Zmniejszenie przyrostu naturalnego = mniej marionetek do zabawy dla socjologów. Związki homoseksualne nie powinny wychowywać dzieci. Nie dlatego, że są złe, bo nie są, tylko dlatego, że w ten sposób rozpowszechniają pewne wzorce społecznie niekorzystne. I nie wyobrażam sobie dorastania dziecka mającego dwóch tatusiów.
Pozostaje jeszcze kwestia tolerancji międzynarodowej czy rasizmu. Chciałbym zadać władzom jedno pytanie - dlaczego nie budują autostrad dla Polaków, tylko dla Niemców przyjeżdżających do nas na "Ojro"? Czy bez tych Niemców i niechęci wobec nich jeździlibyśmy dziś rowerami po zabłoconych ścieżkach?
Taki "wróg" jest potrzebny każdemu narodowi do funkcjonowania. Socjologia wyróżnia tutaj dwa typy:
a) lepsi - nie lubimy ich, ale zazdrościmy i chcemy dorównać
b) gorsi - gardzimy nimi, zwalamy na nich winę za całe zło, dzięki nim mamy wiarę, że jednak nie jesteśmy najgorsi.
I tak naprawdę tylko stąd wzięła się potrzeba podziwiania i zazdroszczenia Niemcom i Amerykanom oraz swoista pogarda wobec murzynów, Żydów, Romów itd.
Tolerancja sama w sobie jest zjawiskiem korzystnym zarówno dla społeczeństwa jak i dla jednostki. Należy tylko uważać, coby z tą tolerancją nie przesadzać.
To, co najcenniejsze w człowieku zawsze znajduje się w środku.
Wysłany: 2012-12-21 19:12
Nietolerancja posiada zniewalające piękno w nieosiągalności swego fiat, nad czym niewielu się zastanawia, widząc w tejże jedynie broń w rękach ludzi szkaradnych mentalnie. Skoro jednak miecznik od miecza ginie, dlaczego by nie zastosować tej metafory i tutaj? Moim zdaniem, nietolerancyjna postawa wobec głupoty i degeneracji jest nie tyle już cnotą, co jedyną słuszną postawą.
. Wysłany: 2013-01-18 20:20
E 21 wieku nie ma tolerancji zresztą nigdy
jej nie było i nie będzie.
Jeżeli ktoś chce być meczennikiem to proszę bardzo niech będzie tolerancyjny.
Ale nie ja.
Nie należy pokazywać słabości uderza już Troszke
w poglądy i idee a każdy ma je inne.
Nie mówię tu że idąc ulica widzę kogoś i muszę mu walnac
ale jak ktoś mnie zaczepi to nie dam się.
Są rzeczy których nie trawie np kościół nie
urazajacek wierzących.
Uważam się za Słowianina.
Więc jeżeli ktoś wierzy w Jezu Chryste to spoko
ale wara odemnie i mej muzyki czy od ludzi
mego pokroju...
Ludzie byli dawniej bliżsi sobie. Musieli. Broń nie niosła daleko.
Wysłany: 2013-01-28 14:30
A Polska niestety to kraj wyjątkowo nietolerancyjny. Zwłaszcza moherowe odziały bojowe... "W imię Boga" niszczą każdy przejaw inności spotkanej na swojej drodze.
"Zawsze na siebie zdani, swoje szczęście tworzymy sami"
. Wysłany: 2013-01-28 16:19
Tak to już jest judeochrzescijanska zaraża jeszcze.
Coś niestety ma do powiedzenia w naszym kraju.
Ludzie byli dawniej bliżsi sobie. Musieli. Broń nie niosła daleko.
Wysłany: 2013-01-28 19:00
a nie drazni cie to,ze niektorzy przekreslaja czlowieka,nie znajac go,tylko dlatego,ze np. ktos slucha innej muzyki? albo przypina sie ludziom "latki" bo maja okreslony styl ubierania sie..."bo przeciez kazdy chlopak noszacy rurki to pedal" ludzkie myslenie bywa ograniczone
"Zawsze na siebie zdani, swoje szczęście tworzymy sami"
Wysłany: 2013-01-28 21:52
Nic dodać, nic ująć.
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2013-01-28 22:17
Musze przyznać, że ostatnio coraz rzadziej spotykam się z objawami nietolerancji. W zasadzie po wyłączeniu telewizora kraj wydaje się być całkiem znośny
Karpia zjem
Wysłany: 2013-01-28 23:21
"Nietolerancja jest powszechna, czasem jest zdrowa, czasem wprost przeciwnie".. To zdanie najbardziej mi sie podoba.
"Zawsze na siebie zdani, swoje szczęście tworzymy sami"
Wysłany: 2013-02-01 01:23
Mądrze, mądrze tam na górze :)
Najlepiej jest samemu nie tolerować nietolerujących.
Można też nie tolerować nikogo, wtedy każdy może mówić co chce. Glupie słowa przynoszą tylko satysfakcję i żal z zacofania społeczenstwa.
Wysłany: 2013-02-09 14:01
Homotolerancja w akcji (czyt. lewactwo robi bydło )
http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/757993,zemsta-za-list-ako-plakaty-na-drzwiach-gabinetu-prof,id,t.html?cookie=1
Coco jambo i do przodu
Wysłany: 2013-02-11 09:31
Jedną z cech ludzkiej natury jest
NIETOLERANCJA.
Mniej lub więcej.
Zawsze znajdzie się sytuacja w której
można stać się nietolerancyjnym.
Z tym trzeba żyć bo tacy byliśmy jesteśmy
i przez dlugi czas będziemy.
Być może by się to zmieniło gdyby ludzi.mniej
było...
Gdyby człowiek człowieka spotykał sporadycznie wtedy może
by się wszyscy szanowali.
Może.....
Ludzie byli dawniej bliżsi sobie. Musieli. Broń nie niosła daleko.
Wysłany: 2013-02-11 09:37
[quote:803a468ae2="Inquisitor87"]Homotolerancja w akcji (czyt. lewactwo robi bydło )
http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/757993,zemsta-za-list-ako-plakaty-na-drzwiach-gabinetu-prof,id,t.html?cookie=1
[/quote:803a468ae2]
Jak dla mnie to tylko piętnowanie głupoty ludzi, którzy swoje poglądy powinni opierać na wiedzy naukowej, a nie uprzedzeniach.
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2013-02-11 15:18
[quote:cbef7f72de="CrommCruaich"][quote:cbef7f72de="Inquisitor87"]Homotolerancja w akcji (czyt. lewactwo robi bydło )
http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/757993,zemsta-za-list-ako-plakaty-na-drzwiach-gabinetu-prof,id,t.html?cookie=1
[/quote:cbef7f72de]
Jak dla mnie to tylko piętnowanie głupoty ludzi, którzy swoje poglądy powinni opierać na wiedzy naukowej, a nie uprzedzeniach.[/quote:cbef7f72de]
to powinno się w ramach piętnowania głupoty przekopać tych poprzebieranych idiotów, chociaż jak dla mnie zrobili dobrą robotę, jeśli chodzi PR homosiówk, już nie wspomne, że tym przebieraniem się wzmacniają stereotypy, gdybym był homosiem sam bym chciał zrobić porządek z tą gimbazją,
a co do wiedzy naukowej - to tak zwiążek dwóch osó tej samej płce jest jałowy, gdyż nie przedłuża gatunku, podpisuję się tym rękami i nogami :)
Coco jambo i do przodu
Wysłany: 2013-02-11 15:21
[quote:b253519eb1="saurus"]Jedną z cech ludzkiej natury jest
NIETOLERANCJA.
Mniej lub więcej.
Zawsze znajdzie się sytuacja w której
można stać się nietolerancyjnym.
Z tym trzeba żyć bo tacy byliśmy jesteśmy
i przez dlugi czas będziemy.
Być może by się to zmieniło gdyby ludzi.mniej
było...
Gdyby człowiek człowieka spotykał sporadycznie wtedy może
by się wszyscy szanowali.
Może.....[/quote:b253519eb1]
chodziać w jednym się zgadzamy (chodzi mi o naturę nietolerancji), chociaż nie nadużywałebym tego słowa (tolerancja znaczy znosić nie akceptować), zastąpiłbym akcetpować, są rzeczy, na które człowiek może "przymknąć oko", ale jest drugie tyle, których nie zaakceptuje
Coco jambo i do przodu
Wysłany: 2013-02-11 16:05
Niejaki Jarosław K. żyje w jałowym związku z kotem :) Nieżonaty, bezdzietny, bezużyteczny :)
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2013-02-11 16:11
[quote:641dc99d8a="CrommCruaich"]Niejaki Jarosław K. żyje w jałowym związku z kotem :) Nieżonaty, bezdzietny, bezużyteczny :)[/quote:641dc99d8a]
i domaga się jakiś praw z tym związanych ? związków partnerskich z kotem, czy coś, że dałeś porównanie ? :d
Coco jambo i do przodu
Wysłany: 2013-02-11 16:14
Oświeć mnie, ale prawo do tego, żeby Ci ktoś udzielił informacji w szpitalu co się dzieje z Twoim partnerem uważasz za jakiś wymysł?
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2013-02-11 18:14
[quote:6e6f39d123="CrommCruaich"]Oświeć mnie, ale prawo do tego, żeby Ci ktoś udzielił informacji w szpitalu co się dzieje z Twoim partnerem uważasz za jakiś wymysł?[/quote:6e6f39d123]
Jeśliby storzyli ustawe tylko o tym, myśle, że cały sejm głosowałby za :)
Coco jambo i do przodu
Wysłany: 2013-02-11 18:18
szkoda,że jeszcze nie zabrali się za jej utworzenie
"Zawsze na siebie zdani, swoje szczęście tworzymy sami"