Wysłany: 2007-06-27 19:58
Nie no każdym innym dam się związać tylko nie pokarmowym :twisted:
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."
Wysłany: 2007-06-27 20:01
[quote:ee2db347c1="Ev"]Raven Ty chyba masz zamiar wykonywać jakieś skomplikowane figury geometryczne podczas rzygania :lol:[/quote:ee2db347c1]
Dokładnie. Gwiazdę i fikołki, Tylko ochlap innych :lol: :lol: :lol:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-06-27 20:05
Fontanna to raczej bryła przestrzenna... No ale fakt, w końcu Raven jest trójwymiarowy :twisted:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-06-27 20:10
[quote:f6b949a805="Dasstin"]Lipa z miodem do poduszki... ja ide sie uczyc.[/quote:f6b949a805]
zepsułeś zabawę :roll: zabierzcie mu zabawki :!: :P
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-06-27 21:03
kurcze ale tu wszyscy mieli się kłócić a tu o rzyganiu :lol:
Wysłany: 2007-06-28 06:40
a ja bym chętnie Świnię obrzygał!!
ten cholerny utleniony pizdusiowaty knur obraża mne samym swoim istnieniem!!
enjoy the violence
Wysłany: 2007-06-28 11:05
[quote:79b58ab793="noone81"][quote:79b58ab793="dr_Faustus"][quote:79b58ab793="Violator"]a ja bym chętnie Świnię obrzygał!!
ten cholerny utleniony pizdusiowaty knur obraża mne samym swoim istnieniem!![/quote:79b58ab793]
Hitlera obrażali swym istnieniem Żydzi...
Owy knur ma przynajmniej tyle klasy, że nie zniża się do pewnego poziomu...[/quote:79b58ab793]
Może mi ktoś opowiedzieć, o co chodzi, bo jestem nie w temacie :roll:
P.s. Jakby mnie to kiedykolwiek interesowało :P 8) :lol:[/quote:79b58ab793]
Noonko - proponuję jakiś podręcznik historii - dowiesz się wszystkiego :twisted: :*
Violatorze - przesadziłeś ostro, oj, ostro... Tym razem twój wierny gad nie stanie po twojej stronie. Po tym tekście nie da się nawet powiedzieć, że jesteście kwita :?
Panie Hełm - 'ów' brzmiałoby ładniej... :roll: Poza tym napisałeś to, o czym ja chcąc nie chcąc pomyślałam... może tylko dodałabym w pewnym miejscu słowo 'PUBLICZNIE' :wink:
I kurna! Panowie dwaj! Sytuacja między Wami (jako i jej powody) są już tak nieaktualne, że darowalibyście sobie tę wieczną wojnę. Czy to prowadzoną na forum, czy zakulisowo. Żaden z Was nie jest bez winy (ba! dziś nie widzę nawet 'mniejszej' winy z żadnej ze stron), a w rezultacie najbardziej obrywa się mnie - i to JA miałabym Was prawo zbluzgać na czym świat stoi. Ale jak mówi Głowokask - trochę klasy :x Nikt nie jest w stanie trzymać fasonu non stop - ale TROCHĘ :!:
Wysłany: 2007-06-28 13:39
jeśli chodzi o trzymanie klasy niewiele mnie ono obchodzi kidy kogoś nie lubie bo mi podpadł śmierdz aco NIE JEDEN RAZ to się z tym nie kryję. na temat tzw KLASY tego człowieka nie wypowiadam się bo nie wiem czy jego brak reakcji wynika właśnie z Niej, strachu przed jeszcze większym wkurwieniem mnie czy poprostu brakiem dostępu do neta. i szczerze mówiąc g..no mnie to obchodzi!! po to jest ten watek by wyrzygiwać takie rzeczy. nie mam zamiaru wycofywać się ani nikogo przepraszać. jeśli się to komuś nie podoba to niech mnie cmoknie głęboko w moje kosmate dupsko :D
enjoy the violence
Wysłany: 2007-06-28 13:55
Piękne słowa Voliatorze, jakże czułe i urocze :D
Ale ja się nie mogę wprost powstrzymać od małego offtopa i powrócę do:
[quote:ff489c78f8="Minawi"]Fontanna to raczej [b:ff489c78f8]bryła przestrzenna[/b:ff489c78f8]... [/quote:ff489c78f8]
8O 8O 8O
...to są i płaskie :?:
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2007-06-28 14:13
[quote:01dec3c98a="Violator"]jeśli chodzi o trzymanie klasy niewiele mnie ono obchodzi..... i tak dalej, jak wyżej. [/quote:01dec3c98a]
Marku, Twój wybór.
Ja tylko zaznaczyłam, że nie podoba mi się rozprzestrzenianie przemocy - tak w słowie, jak i czynie. Jak również skakanie sobie do gardeł (w słowie lub czynie, jawnym lub ukrytym) i robienie ze mnie jednoosobowej publiczności tego spektaklu. A dzięki forum - nie tylko jednoosobowej :/ Cóż, kończę już temat, bo mam wielki szacunek dla pewnej osoby... która zawiodłaby się na mnie, gdybym dalej uczestniczyła w tej słownej grze.
Ale jeszcze jedno, żeby nie było wątpliwości: [b:01dec3c98a]mnie[/b:01dec3c98a] się takie Twoje zachowanie [b:01dec3c98a]nie podoba[/b:01dec3c98a]. Ale nie mam zamiaru cmokać Cię z tego powodu ani w dupsko (w wersji kosmatej bądź wydepilowanej), ani gdziekolwiek indziej.
Jak się już przekonałeś - na nasze prywatne stosunki to nie wpływa, ale nie ukrywam, że jestem takimi zachowaniami i wypowiedziami bardzo rozczarowana, żeby nie powiedzieć zażenowana. Bez względu na to, czy wychodzą z ust Twoich, czy Regisa. Jak również - bez względu na sposób ich przekazywania.
Wysłany: 2007-06-29 07:02
i proszę nie zwracać się do mnie po imieniu na forum publicznym. Moje imię to moja prywatna własność i nie szastam nim na prawo i lewo! :evil: !
Gdybym chciał by wszyscy znali moje imię to zostalbym przy starym nicku a nie zmienial na taki jaki mam.
enjoy the violence
Wysłany: 2007-06-29 07:33
A co wstydzisz się imienia :?: :twisted: Starego nicka też :?: :P
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-06-29 22:39
A co w tym wątku takiego kłutliwego? O kim, o czym, z kim, z czym, komu, czemu drzemy koty :?: :?: :?: :lol: :lol: :lol: :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-06-30 06:48
Lepiej palmy koty zanim je drzeć...
A co poniektórzy na tym forum powinni albo załatwić pewne sprawy ze sobą na ringu/ w łóżku lub niech zrezygnują z postowania dopóki im samoistnie nie przejdzie. Jakieś słodkopierdzące texty, bądź stałe naskakiwania na siebie... absurd. Potem mamy jakieś offtopy na pare stron, a bo jakaś parka (a to damsko- męska, a to osobników negatywnie do siebie nastawionych) pisze pierdoły, które tak naprawde chuj kogo obchodzą. Droczenie się i skakanie se do oczu pare postów z rzędu mnie wkurwia niemiłosiernie. Używajcie gg, skype, o2 i innych! Ludzie, do kurwy nędzy, żyjcie tak by i wam i z wami było dobrze...
Krytyka jest czymś pośrednim pomiędzy plotką, denuncjacją a reklamą.
Wysłany: 2007-06-30 18:12
[quote:3c3c53e61f="noone81"]Lato. Okres linienia. Niektórym zadufanym w sobie, cudze kłaki w gardle stają :P[/quote:3c3c53e61f]A świstak siedzi bo wiewiórka była nieletnia :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-07-01 09:27
Dobrze ,że co innego w gardle wam nie STAJE :twisted:
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."
Wysłany: 2007-07-01 11:09
mnie naprzyklad kością w gardle zwykle staje slowo "przepraszam" dlatego rzadko go używam żeby nie nabawić się jakiegoś przewlwklego gardlowego schorzenia :twisted:
enjoy the violence
Wysłany: 2007-07-01 11:40
[quote:cd26a489f1="Raven"]Dobrze ,że co innego w gardle wam nie STAJE :twisted:[/quote:cd26a489f1]
Raven, ty zboczuchu :P
A ja mam wasze wszystkie kłótnie gdzieś :D Tak poza tym to bardzo ciekawe zjawisko do obserwacji, normalnie pracę mgr można o wa napisać :D
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-07-01 23:51
[quote:86b64cfb2f="LAFIRYNDA"]A tak a'propo...
Na "żabę":
1. On leży, ona leży, jemu leży, ona rechocze :D
2. On leży, ona leży, jemu stoi, ona nie kuma :D[/quote:86b64cfb2f]
życie .... :lol:
Wysłany: 2007-07-02 08:20
UWAGA UWAGA!!
Oglaszam zawieszenie broni (ale jeszcze nie porozumienie pokojowe) do czasu aż mi następny numer wywinie. Niwe mamy oboje zamiaru psuć sobie zabawę szczególnie na CP poprzez unikanie swojego towarzystwa i wzroku. Zauważyłem także że pewne osoby strasznie się cieszą jak ze sobą walczymy a ja nie mam zamiaru lać nikomu wody na młyn:]
enjoy the violence