a co, zakaz????

zakaz - palacze wychodzą na dwór. Gdy pada deszcz lub śnieg to mogą liczyć na jakieś małe zadaszenie przed knajpą, altankę albo coś co ich uchroni przed taką pogodą.

między fiordami a fieldami

a tak mi sie Norwegia marzyła ale jak tu na browarka wyskoczyć i nie zapalić...toż to katorga musi być :evil:

[quote:57d529b1bd="astarot"]ale jak tu na browarka wyskoczyć i nie zapalić...toż to katorga musi być :evil:[/quote:57d529b1bd]

można na chwilę przed knajpę wyskoczyć - piwa i tak Ci nikt nie wypije.
Czy to jest katorga to nie wiem, bo osobiście nie palę :wink:

między fiordami a fieldami

ale chamówa.....biedna, zziębnięta Schwei z papieroskiem w drżącej łapce.......... :cry:

ja bym musiał chyba browara ze sobą brać...sądząc po ilości jaranych fajek :twisted:

a ja w ogóle nie wchodzić do knajpy :twisted: :twisted: :twisted:

ale w sumie fajnie... taki biedny niepalący nie musi wdychać fajkowego smrodu np. przy jedzeniu, jak u nas...
najgorzej to było chyba jak miałam w czasie studiów praktyki w jednym z poznańskich liceów... tam była palarnia w szkole :) problem był w tym, że ta palarnia była zrobiona normalnie w jednej z klas, tak że te wszystkie smrodki przedostawały się na korytarz i do innych pomieszczeń ... w czasie przerwy na korytarzu tak śmierdziało, że ja, nałogowiec po 13 latach palenia, omal się nie udusiłam!!!!!!!
wyobraźcie sobie, jak wobec tego musiało śmierdzieć w samej palarni!!!!! 8O

pełna podziwu żem jest :twisted:

Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)

Ja przez calutki weened nie paliłem, od 16:10 w piątek no i dopiero wczoraj jakoś po 20 dopiero zapaliłem. Koło 1 w nocy wypaliłem ostatniego papierosa i zaczynam test, a min, jak długo wytrzymam bez fajki.

"God made me a cannibal to fix problems like you."

no no Kostuszku podziwiam ....
mnie sie nie udalo... jeden dzień czyli sobota nie palilam powtażam dzień... ale niestety wieczorem wypaliłam 2 paczki <tzn przez noc> i skończyło sie rumakowanie....

Pal sześć moje rzucanie...dziś sobie kupiłem czerwone L&M. To nie był dobry dzien na stopowanie...innym razem dam sobie na wstrzymanie z paleniem...

"God made me a cannibal to fix problems like you."

ejno Ev nie rób tego jak już wytrzymałaś tyle to jeszcze troszkę dasz rady
Z tego co wiem najgorsze jest pierwszych dwa lub trzy tygodnie....potem troszkę mija chęc na papierosa...no cóż mowi to straszny palacz.... :twisted:

Jaki mądry chłopiec. :D Ja jestem przeciwna wszelkim nałogom, substancjom działającym na naszą świadomość, rzeczom, które szkodzą (szczególnie, gdy nie tylko jednej osobie), z drugiej strony zaś jestem zwolenniczką zasady "złotego środka", a wszystko to się sprowadza do tego, że różne rzeczeczy to pewnego momentu akceptuję, ale papierosom mówię stanowcze NIE. Amen. I juz mnie tu nie ma.

AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"

łeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee............................
POMOCY... HILFE... HELP... dzisiaj nie paliłam bo próbuje rzucić...
ale tak bardzo mi się chce...

Zycze powodzenia w zucanie :wink: Ja juz nie pale i przyzeklam sobie ze juz nigdy nie zapale :)

"Nie ma nieba, wielkiej jasności, i piekła w którym smażą sie grzesznicy. Tu i teraz jest nasz dzień panowania. Tu i teraz jest dzień naszej radości. Tu i teraz jest nasza okazja. "

ojjj... dziekuje Słoneczka.... ale nawet sobie nie wyobrażacie jakie to trudne.... chodze po mieszkaniu z kąta w kąt... a do tego mnie "telepie"....
ale musze być twarda tylko ciekawe na jak dlugo....

szanowni Darkplanetowicze!!!

oświadczam wszem i wobec, że rzucam palenie!!! jak ktoś kiedyś zobaczy mnie z papierosem, proszę mi mocno przy@$#%@$#$ w głupi łeb!!!!!!!!

[quote:8700be96b7="SCHWEIGENDE"] jak ktoś kiedyś zobaczy mnie z papierosem, proszę mi mocno przy@$#%@$#$ w głupi łeb!!!!!!!![/quote:8700be96b7]

Oby Schwei nie trafiło na mnie...po pierwsze nie uderzę kobiety, a po drugie jakbym ci walnął to już na pewno byś nie zapaliła żadnego papieroska :twisted:

[quote:26c86753d8="astarot"][quote:26c86753d8="SCHWEIGENDE"] jak ktoś kiedyś zobaczy mnie z papierosem, proszę mi mocno przy@$#%@$#$ w głupi łeb!!!!!!!![/quote:26c86753d8]

Oby Schwei nie trafiło na mnie...po pierwsze nie uderzę kobiety, a po drugie jakbym ci walnął to już na pewno byś nie zapaliła żadnego papieroska :twisted:[/quote:26c86753d8]

no właśnie o to chodzi! :twisted:

Narea - krzycz, kochana, ile wlezie! :)