No niby ale wiesz ....ja staram się unikac takich miejc.

http://www.basilicaigni.xlx.pl

Unikasz takich miejsc czyli nie chadzasz na jakieś na jakieś muzyczne imprezy czy co robisz?

"Crudelius est quam mori semper timere mortem." ''Primus in orbe deos fecit timor!!!!'' "Si vis pacem, para bellum." "Bellum omnia contra omnes" "Que sera, sera''

Nie o to mi chodziło......Poprostu wiem w których lokalach palenie jest zabronione a w których palacze mogą sie wyżywac na ludziach dowoli. Jednak fakt...niekiedy palące towarzystwo jest nieuniknione.

http://www.basilicaigni.xlx.pl

Z pewnością .. Mi tylko na balkonie smrodzą.. ;]
Ja w kazdym razie nie pale.. kiedys troche palilam .. ale juz mi przeszło.. i nie mam zamiaru palic nigdy więcej .. :)

"Nie ma nieba, wielkiej jasności, i piekła w którym smażą sie grzesznicy. Tu i teraz jest nasz dzień panowania. Tu i teraz jest dzień naszej radości. Tu i teraz jest nasza okazja. "

palę paczkę dziennie i normalnie zadymiam wszystko i wszystkich :P

Przychodzi zawsze nocą Porywa mnie przez sen To postać jest złych mocy Przerywa piękny sen Bezbronna jestem gdy Próbuje opętać mnie Więc nawet juz nie krzyczę Oddając mocy ciało swe.

dziś dzień bez papierosa :D ale to tylko dlatego, że jestem na ogromnym kacu :/

Przychodzi zawsze nocą Porywa mnie przez sen To postać jest złych mocy Przerywa piękny sen Bezbronna jestem gdy Próbuje opętać mnie Więc nawet juz nie krzyczę Oddając mocy ciało swe.

No ciekawe Ev jak nam wyjdzie to rzucanie palenia :P

Przychodzi zawsze nocą Porywa mnie przez sen To postać jest złych mocy Przerywa piękny sen Bezbronna jestem gdy Próbuje opętać mnie Więc nawet juz nie krzyczę Oddając mocy ciało swe.

[quote:69e53bf8b2="Ev"]
Wyjdzie, wyjdzie, co ma nie wyjść :P
[/quote:69e53bf8b2]

Ja jako dbający o Twoje zdrowie kochanek chętnie Ciw tym rzucaniu pomogę :twisted: :twisted: :twisted:

Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D

Ev->Wyjdzie, wyjdzie, co ma nie wyjść :P

jasne już to widze:P no 1 stycznia to ja nigdy nie pale :P

Przychodzi zawsze nocą Porywa mnie przez sen To postać jest złych mocy Przerywa piękny sen Bezbronna jestem gdy Próbuje opętać mnie Więc nawet juz nie krzyczę Oddając mocy ciało swe.

A nie wiem...tak jakoś kiedyś posmakowałem i spodobało mi sie. Lubie sobie zapalić. Fakt, że jestem uzależniony z czym zacząłem niedawno walczyć poprzez mocne ograniczenie sie z jednej paczki na dzień do jednej na tydzień. Powodem ograniczenia/walki jest dziewczyna i za co bardzo jej dziekuje ale z drugiej strony...lubie sobie zakmić fajure :?

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Ja nie miałem styczności z papierosami w takim stopniu by czerpać z tego przyjemnośc. W końcu własnie od zasmakowania przyjemności wywodzi sie każde uzaleznienie... nigdy po prostu nie chciałem być uzalezniony. A papierosy :/ nie są uzaleznieniem, które chciałbym dodatkowo posiadać.

Sporo ludzi zwykle własnie na imprezach zasmakowuje tej przyjemności. W moim przypadku wymieszanie alkoholu i papierosów jest śmiertelne w skutkach i kończy się zgonem. Kolejny pwoód by nie palić...
Co do dziewczyny, za każdą przyjemnośc się płaci... \a niektóre płacimy innymi przyjemnościami :)

Życze powodzenia w ograniczaniu się..

Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D

No ja Ci powiem, że wczoraj na próbie u kumpla...wypiłem dwa żubry i jak spaliłem fajke na szybkiego...to mnie momentalnie tak scięło, że hej! ale po jakiś 15 minutach już było ok.

"God made me a cannibal to fix problems like you."

No to fajnie..umre jak szpieg Rosyjki :twisted: Ale ten koleś to musiał chyba palić fajki, których tytoń był podlewana wodą bogatą w uran :lol:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

[quote:a527930e6b="Ev"]
No, ale pewnie tak czy siak rzucę[/quote:a527930e6b]

Nie podoba mi sie tu ten czas przyszły nieokreslony. W gruncie rzeczy masz jeszcze 3 tygodnie by rzucić...

Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D

[quote:aaec788d1f="Ev"]zciągali z płuc czarny płyn[/quote:aaec788d1f] Jakbys widziała jaki kolor mają płuca palacza to bys sie nie dziwiła, że tyn płyna ma taki kolorek a nie inny :)

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Heheheh też czarny? Mroczne :wink:
A tak w ogóle to mam zapalenie gardła, kaszlę niemiłosiernie tak ze spać niemogę przez to i zamast lezec grzecznie w wyrku siedzę z fajką przy kompie. Ja jednak jestem pojebany...

"You gotta put your faith in a loud guitar..."

Hmm... Ogółem to nie palę. Zdarzyło mi się kilka razy, ale nie palę już od 2 miesięcy i jakos mi nie speszno, zeby kupić fajki i zapalić. Głównie to kumpela mnie "częstowała". Jak paliłam to nic nie czułam [ to taki ze mnie bezuczuciowiec ??? :wink: ]. Bleh, ale i tak nie mam zamiaru znów zaczynać, nie dzięki :D.

"Kuka voi itsensa voitaa, ei koskaan havia..."

Moje palenie obecnie wyglada tak, że pale jedną paczke na tydzień (zamiast 1-1,5 dziennie) no i nie pale w weekendy wiec w tygodniu mam tylko 4 dni aby sobie popalić...czyli 5 fajek na dzień. Z czasem zacznie wydłużać...nie weekend nie-palenia tylko np, tydzień...i tak z czasem...

"God made me a cannibal to fix problems like you."

[quote:d6c2087081="Ev"]po takim ograniczaniu paliłam jeszcze więcej :P[/quote:d6c2087081]

A u mnie droga Ev jest na odwrót, po przerwie nie ciagnie mnie do fajek ale potem jakimś trafen nagle laduje mi w palcach...grunt to powiedzieć sobie "nie" i wyczuć na to odpowiedni moment.

"God made me a cannibal to fix problems like you."

2 miesiące i tydzień.
Nie ciągnie mnie.
Nawet jak częstują, odmawiam.
I jest dobrze.
Lepiej się czuję.

"Kuka voi itsensa voitaa, ei koskaan havia..."