Wysłany: 2006-10-23 15:49
hmmmm dobre pytanie... podejrzewam że niewiele....
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-10-23 18:57
no tak Ev... marchewki pomagają ale chyba nie nam
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-10-24 05:47
No, no...Ev...urastasz do rangi bohaterki walczącej z śmiertelnym wrogiem :twisted: życze Ci, co by Ci sie w ten 7 dzien nie chciało zapalić :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-10-24 06:17
hmmm czytając to własnie przyszła mi ochota na papierosa...pierwszy dzisiaj :D
Wysłany: 2006-10-24 13:49
Wobec tego Kochana Ev życze Ci co byś [b:f0a6e1b481]nie[/b:f0a6e1b481] zapaliła w 3 miesiacu o ile i tym razem uda Ci sie wytrzymać dwa miesiacę :twisted: ale bądźmy pozytywnej myśli... :)
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-10-24 16:38
Hehe...a ja pale West-Ice'y a najleprze w tym jest to, że trzymam je w zamrażarce :twisted: później wyciagam jednego i jest taki zajebiscie mietowy...aż przyjemnie po takim jednym sie oddycha, normalnie jakby winterfresh zjarać :twisted: :lol:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-10-24 17:36
a ja dziś byłam od 8.55 do 17.05 w pracy i nie paliłam, bo nie można...... za to wieczorem przed komputerem sobie odbijam ...........
Wysłany: 2006-10-24 19:00
niech mi ktos da papieroska .... litości... tak sie dzis wkurwialam i mam taka ochote zapalaic a nawet kasy nie mam ehhh.. zycie jest podle ..
"Nie ma nieba, wielkiej jasności, i piekła w którym smażą sie grzesznicy. Tu i teraz jest nasz dzień panowania. Tu i teraz jest dzień naszej radości. Tu i teraz jest nasza okazja. "
Wysłany: 2006-10-24 19:37
Mam West'y-Ice'y w zamrażarce wiec jak chcesz to bierz i pal. Jeśli Ci nie smakują to mam jeszcze mocne :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-10-24 20:04
wszystko mi jedno .. gdybym tylko mogla .......... no nie wytrzymam :evil: wszystko zaczyna mnie coraz bardziej wkurwiac .. no jutro juz musze wykombinowac kase
"Nie ma nieba, wielkiej jasności, i piekła w którym smażą sie grzesznicy. Tu i teraz jest nasz dzień panowania. Tu i teraz jest dzień naszej radości. Tu i teraz jest nasza okazja. "
Wysłany: 2006-10-24 20:30
mam nerwice i to cięzki przypadek...
dzisiaj wypalilam juz 2 paczki papierochow... zamiast cos zjeść karmie sie dymem... to przecież jest chore...
a WESTY ICE naprawde fajnie smakują jak sobie posiedzą troche w lodówce...
Wysłany: 2006-10-24 20:37
No moje westy już o 4 godzin leżą w zamrażalce :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-10-24 22:26
A mnie fajki to chyba wykończą...zmieniłem już na lighty...bo naprawde cięzko było już....ale ja to pale ponad połowę swojego życia....kurde ile bym dał teraz zeby nie jarac....ale to lubie i to nie jest tylko nałóg sam w sobie... :twisted:
Wysłany: 2006-10-24 22:34
[quote:148e04ccda="asarot"]kurde ile bym dał teraz zeby nie jarac....ale to lubie i to nie jest tylko nałóg sam w sobie...
[/quote:148e04ccda]
dobrze powiedziane...
nałóg nałogiem... a przyjemność przyjemnością...
Wysłany: 2006-10-25 08:40
Well...dopisuje sie do tego pięknego zdania...nałóg nałogiem...przyjemność, przyjemnością.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-10-25 16:07
można i w ten sposób...
mój papcio pierwszy raz papieroska miał w ustach jak skończył 6 lat... potem zaczoł palić jak miał 12 ...
teraz jestem dumna z niego bo nie pali już 4 lata... on przestał a ja zaczelam...
tradycji stało sę zadość
Wysłany: 2006-10-29 09:46
Ja nie pale i narazie jest spoko :) Chociaz nawet gdybym chciala to nie moge bo nie mam zbytnio kasy :? Ale czasem ktos mi da no to biore :twisted:
"Nie ma nieba, wielkiej jasności, i piekła w którym smażą sie grzesznicy. Tu i teraz jest nasz dzień panowania. Tu i teraz jest dzień naszej radości. Tu i teraz jest nasza okazja. "
Wysłany: 2006-10-31 13:34
ale mi się kurzyć chce/....
mam wielkiego kryzysa...
na faje nie mam kasiury.... bo mi sie skończyla... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Wysłany: 2006-11-03 20:10
Al;e to bylo we wtorek.. nie liczy sie bo dzis jest dzis a ja chce paieroska :twisted: więc ide sempić ( jak zaawsze ).. :twisted:
"Nie ma nieba, wielkiej jasności, i piekła w którym smażą sie grzesznicy. Tu i teraz jest nasz dzień panowania. Tu i teraz jest dzień naszej radości. Tu i teraz jest nasza okazja. "
Wysłany: 2006-11-03 20:15
palacze, palacze...
jak będziecie kiedyś chcieli w norweskiej knajpie zapalić papierosa to zapomnijcie o tym. W sumie jest to jakiś sposób na rzucenie fajek...
między fiordami a fieldami