Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

DarkPlanet Night - trzecia odsłona. Strona: 8

Artykuł: DarkPlanet Night - trzecia odsłona

Wysłany: 2007-05-10 16:57

Krotka charakterystyka rozkladu imprez w Polsce:

1) Poznań - niepisane zagłębie imprez electro


2) Warszawa - tam przewazaja typowe gotyckie klimaty


Dziekuje :)



KONIEC OFFTOPOW


"Tonight's the night..."


Wysłany: 2007-05-10 17:22

Death_Dealer (Bicz)
Death_Dealer
Posty: 249
Gdańsk/ Włocławek

=D tak myslalam Ev ale nie bylam pewna =D
P.S Dlaczego nie na Kujawach ?
Nastepnym razem jade sie pobawic w Warszawie ( mam nadzieje ze z Morganą bo jakos nie mam okazji )
Proponuje Gothic =D


Schuld und Sühne


Wysłany: 2007-05-10 17:30

Jezeli ADMIN sie zgodzi to robcie robcie


"Tonight's the night..."


Wysłany: 2007-05-10 17:53

Phantomu, nie bluźnij.....


Meraviglisa creatura Sono sola al mondo


Wysłany: 2007-05-10 17:54

Death_Dealer (Bicz)
Death_Dealer
Posty: 249
Gdańsk/ Włocławek

Wiadomo =D


Schuld und Sühne


Wysłany: 2007-05-10 18:20

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

[quote:3789723c15="Phantom"]Jezeli ADMIN sie zgodzi to robcie robcie [/quote:3789723c15]

JEżeli ADMINKA się rowniez zgodzi to może :evil:
Poza tym wcale nie jest rpawdą że niekt nie wyrażał niezadowolenia z tego faktu, że samo electro ma lecieć - ja osobiście czasem lubię się rpzy tym wybawić, ale - do cholery - to jest zlot, a nie kolejna impreza z cyklu cyborgy, electrophobia czy tudzież inne.
Ja juz wcześniej mówiłam amorphousowi, że życzę sobie żeby pojawiło się trochę metalu. Ja mam wystarczająco dużo muzyki tego rodzaju, że by starczyło na osadę miesiąca imrpez, ale oczywiście reszta ma to w dupie, neich leci na jedno koptyo, tak łątwiej, nie trzeba wtedy wiązać płynnie gatunków muzycznych, nie?

<foch>


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-05-10 18:27

Cóż Minawi poprzeć Cię muszę w tym stwierdzeniu istotą niech będzie różnorodność...a nawet jakby puścili Zuzię lalkę niedużą albo Czterech pancernych myślę że nie byłoby źle. Moim zdaniem powinny być sety o różnym charakterze zazębiające się wzajemnie tak aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

Ja poprosiłbym o ile to możliwe Moonspel - Mephisto i Rammsteina - Mein Herz brennt...a żeby nie było to może Prodigy - Vodo People



Wysłany: 2007-05-10 18:28

Death_Dealer (Bicz)
Death_Dealer
Posty: 249
Gdańsk/ Włocławek

widze ze co niektorym electro sie przedawkowalo chyba


Schuld und Sühne


Wysłany: 2007-05-10 18:40

Oczywiście, że sie zgadzam nawet chciałbym żeby nastepny DP Night (jeżeli sie co niektorzy się nie pozabijają na tym) odbył sie w innym mieście. Proponuje Ciechocinek

Żeby wszystko było jasne:

DO 23.00 NIE MA ELEKTRONIKI.

Ostatnim razem eksperyment z mieszaniem klimatow sie nie udał. Tym razem bedzie plynne przejscie do niej kolo godz 23.00 wlasnie.

Wiec kto ma kawalki z rockowymi korzeniami niech zamawia u Ravena i Chomika.

Po 4.00 jedziemy z koncertem zyczen i bedziemy mieszac VNV nation ze slayerem o tej godzinie niekt nie rozróżni

A może za 3 razem zrobi sie dwie imprezy osobno skoro niektorzy maja wąskie horyzonty muzyczne


Life is complex: it has both real and imaginary components


Wysłany: 2007-05-10 19:03

Generalnie to mam [b:2dedb05394]troche[/b:2dedb05394] w dupie czy będzie dudnić elektro czy rżnać metal. Gdybym przyjechał to bym cały czas był zajety gadaniem z wszystkimi pokolei więc pewnie (prawie) w ogóle nie zwracał uwagi na to co leci w tle.

Poza tym cóż, chyba musze podzielić zdanie Minawi i Astarota. Nie moze być tak by na imprezie dominował jeden gatunek muzyki bo w ten sposób można doprowadzić do nie potrzebnego wyludnienia goszczących. To oczywiste, że to trudno jest zrobic taką liste zespołów by wszystko wszystkim pasowało. Osobiscie nie marudze na elektronike bo zwyczajnie ją zlewam ale kochani, co za dużo to nie zdrowo bo sie robi nudno i mdło :wink:

Swoją drogą uważam, ze impra w innym miescie nie wypali. Dlaczego? Otóż, gdzie mieliby nocowac ludzie, którzy przyjada z odległych parti kraju? Np, ja z samej graniczy czeskiej? Wieszkość z DP to Poznaniaki i wiem, że goscinność to wasza ogromna zaleta :) Z drugiej strony Poznaniaki tez z pewnoscią mieliby ochote wyrwac sie gdzieś do innej imprezowni na zlot tylko gdzie wówczas nocować? Gdzie zostawic rzeczy? Kochani, to wielki problem.

Prosze was przyjaciele, odstawcie broń na bok. Życze wam co byście sie świetnie i bezpiecznie bawili, a panowie od nagłośnienia postarali sie aby nikogo nie zanudzić :)


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2007-05-10 19:23

[quote:70af8de33c="dr_Faustus"]Podpisuje sie pod słowami kolegi Kostucha... Ma racje KostucH - muzyka powinna być tylko dodatkiem do tego spotkania, a nie pretekstem do przepychanek...

Powiem raz jeszcze to: szkoda, że Cie nie bedzie Szkieletorze [/quote:70af8de33c]Dziękuje za zgodność, a smutek i przeprosić tym samym pragne wyrazić za kolejną nieobecność.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2007-05-10 19:59

ludzie, przestańcie z tą muzyką :evil: nie wiem, jak Wam, ale mi zależy na tym, żeby Was zobaczyć, poznać tych, których jeszcze nie widziałam ... pośmiać się, pogadać... wiadomo, jeśli ktoś mnie pyta, co chcę usłyszec, to odpowiedź jest jasna :twisted: ale nawet jeśli to nie poleci, to nie strzelę focha !!! (wyjątkowo) :twisted:



Wysłany: 2007-05-10 20:05

Myślę, że czas zakończyć niemondre niesnaski w temacie muzyki na DP Night. Istone jest to co napisała Schwei. Bawcie się dobrze, poznawajcie się, rozmawiajcie. Nie dla muzyki tam się mamy wszyscy zebrać lecz dla nas samych. Dobrą zabawę tworzą ludzie a nie muzyka jaka leci na parkiecie.



Wysłany: 2007-05-10 20:53

[quote:a97ca2fc7b="minawi"][quote:a97ca2fc7b="Phantom"]Jezeli ADMIN sie zgodzi to robcie robcie [/quote:a97ca2fc7b]

Ja juz wcześniej mówiłam amorphousowi, że życzę sobie żeby pojawiło się trochę metalu.

<foch>[/quote:a97ca2fc7b]

Na następnym DP Night będzie Pathfinder i Rimski-Korsakov ;-P Protestuję bowiem przeciwko brakowi muzyki klasycznej na zlotach :)



Wysłany: 2007-05-10 20:58

Haniu a będziemy mogli z Kostuchem zatańczyć do Twojej pieśni oberka...no wiesz jak na DP I zrobiliśmy z Polonezem :twisted: :twisted:



Wysłany: 2007-05-10 21:10

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

To ja poproszę o trochę irlandzkiego folku, może być polski Beltaine, grają świetne koncerty na żywo!


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-05-10 22:36

[quote:cb4d19fa4b="astarot"]Haniu a będziemy mogli z Kostuchem zatańczyć do Twojej pieśni oberka...no wiesz jak na DP I zrobiliśmy z Polonezem :twisted: :twisted:[/quote:cb4d19fa4b]O ile znowu nie wyjdzie tak, że nie będe mógł przyjechac :evil:

Astarocie, dla nas to i shaza moze zaśpiewac...i tak byśmy zatańczyli co trza :twisted:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2007-05-11 00:36

[quote:f156817fb3="minawi"](...)
Poza tym wcale nie jest rpawdą że niekt nie wyrażał niezadowolenia z tego faktu, że samo electro ma lecieć
(...)[/quote:f156817fb3]
Jak to nie :!:

Doktorze, ano rzuciłem swoje trzy grosze, ale wiesz co, rzucę jeszcze jednego grosika na szczęście:

...a może by tak jakiś Danzig, na cześć mieszkańców owej mieściny :!: "Twist of Cain" a jeśli się to nie znajdzie to chociaż "Mother" :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:


Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!


Wysłany: 2007-05-11 02:12

[quote:2ab7361c14="Ev"] Ale faktem jest, że aktualnie oprócz imprez electro nie uświadczy się fajnych imprez w innych klimatach (w sensie rock, metal). Dlatego taka zdegustowana jestem :P I tyle offa :wink:[/quote:2ab7361c14]

Warto sie zastanowić dlaczego nie ma. Mam swoje teore.


Life is complex: it has both real and imaginary components


Wysłany: 2007-05-11 06:13

[quote:3db4a141ef="amorphous"][quote:3db4a141ef="Ev"] Ale faktem jest, że aktualnie oprócz imprez electro nie uświadczy się fajnych imprez w innych klimatach (w sensie rock, metal). Dlatego taka zdegustowana jestem :P I tyle offa :wink:[/quote:3db4a141ef]

Warto sie zastanowić dlaczego nie ma. Mam swoje teore.[/quote:3db4a141ef]

No wlasnie. Kotynuujac offtopa ostatnio zauważyłem, ze po prostu na takie imprezy nie przychodza ludzie (albo przychodzi ich za malo). Myslalem, ze to kwestia zareklamowania imprezy ale jednak wyglada na to, ze "rock is dead" jak to wyspiewywali niektorzy.


I'm rolling like a stone... never creep.


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło