Wysłany: 2006-06-24 11:18
No, tak, racja. To jeszcze poznasz mój głos, niestety albo stety będziesz mieć okazje i wówczas będziesz potem mogła rozmyślać...jak to mogło brzmieć...
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-06-24 11:27
chyba ze zaspiewasz wtedy nie bede sie musiala domyslac...
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-06-24 11:38
Problem w tym, że śpiewam jedynie wybrankom serca co było dwa lata temu i póki co jeszcze niewystosowałem jeszcze następnej. Chyba, że będe miec dobry humor i ktoś przyniesie gitare (akustyk only) to moze coś tam będe improwizować.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-06-24 13:33
gitare da sie jeszcze zalatwic ale ten dobry humor to juz twoja dzialka
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-06-24 15:02
Nie dokońca moja. Są ludzie, którzy potrafią mi go poprawić. Poza tym ja nie potrafie pisać piosenek. Treścią do utworu sa moje wiersze.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-06-24 15:02 Zmieniony: 2006-06-24 15:05
[color=violet:04b1852213]Śpiewy, gitary, wybranki serca... a co to ma z ideałami wspólnego powiedzcie mi moi drodzy??? :twisted:
Temat niedługo będzie się kwalifikował do pocięcia i przeniesienia do śmietnika :/[/color:04b1852213]
"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."
Wysłany: 2006-06-24 15:05
God damn it...temat miłości wpłyną do ideałów...Hexe, przechodzimy dorugiego pokoju. Nawet nic mi tu o miłości nie pisz :twisted:
Tak sądziłem, że oko Gwinbleidd'a wkoncu obczai, że w młynie rozmawia się o piernikach :)
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-06-24 15:21
ależ Gwynbleidd... my tu tworzymy IDEAŁ podrywacza :wink:
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-06-24 18:34
O, jak pięknie nas Hexe usprawiedliwiłaś. Że też ja nie mam takiego daru przekonywania. Tak, obmyślamy ideał podrywacza opierajac się po troche na mojej osobie :wink:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-06-25 09:17
No to Kostuszku jak się następnym razem pojawisz w Ponzniu to będę podziwiał Twoje idealne zdolności podrywacza...nawet aparat wezmę, żeby uwiecznić Cię w akcji :twisted:
"Uważaj, żeby nie pomylić nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu."
Wysłany: 2006-06-25 10:20
Eno, ja nie przyjade do Poznania na podryw tylko do was, aby z wami i z ekipą spedzić czas. A laski same niech na mnie polują :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-06-25 10:55
kręcisz się coś Kostuch, kręcisz ... wcześniej o poszukiwaniu wybranek w poznaniu mówiłeś, teraz się wypierasz :wink: nieładnie, nieładnie :wink:
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Wysłany: 2006-06-25 12:01
kurcze KostucH my tu kombinujemy ideał podrywacza dla ciebie a Ty chcesz żeby dziewczyny same na Ciebie polowały?? to po co to wszytsko... Frija ma racje.... kręcisz...
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-06-26 10:21
No bo ja dziwny jestem. Bo chciałbym miec laske w poznaniu tylko nie mam ochoty szukać tak owej. Poprostu ja już nie mam siły do polowania na dziewczyne.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-06-26 21:17
nie mów że tak szybko się pddajesz...
pamiętaj:
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI :twisted:
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-06-26 23:27
Kostuch, ile ty masz lat, że mówisz, że już siły nie masz :?: :!: pod 50-tkę podchodzisz, czy jak :?: :!: bo takie teksty tylko tacy panowie rzucają :wink:
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Wysłany: 2006-07-03 22:00
Niedługo skoncze 19. Nabawiłem sie już w romansidła i jakoś nie czuje ochoty na dalsza zabawe. Czas zamienić role czyli tym razem ja myśliwy chciałbym być ofiarą. A laska z Poznania swoją drogą.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-07-03 23:44
ta., może mi powiesz, że chcesz siedzieć na dupie(za przeproszeniem) i czekać na swą wybrankę...(na kucu, bo rumaki dla królewiczów zarezerwowane :wink: )... aj...szkoda gadać... to ty tu więcej nie narzekaj, bo przecież to nawet nie ma o czym mówić, skoro sam za nic nie chcesz się brać :wink: ja nie wiem, ktora takiego lenia zechce :twisted: :twisted: :twisted:
(ale mam dziś zły humor...i ci się oberwało :wink: )
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Wysłany: 2006-07-03 23:55
To, że mi się laski nie chce szukac to nie znaczy, że jestem leniwy. Olać rumaki i ksieżniczki bo Christian Andersen już od dawna nie żyje :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-07-04 07:59
Frija masz racje...
Kostuch albo szukasz i chcesz znależć albo przestań marudzić, że nic Ci nie wychodzi bo z takim podejściem to ja się wcale nie dziwie...
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)