Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Never - Back To The Front

Krakowsko-sosnowiecki Never uraczył swoich fanów kolejnym, trzecim już długogrającym albumem w dorobku grupy. Ostatni, o którym mowa nosi tytuł "Back To The Front" i ujrzał światło dzienne w roku 2009. Pierwszym krajem w jakim album pojawił się na półkach była Japonia, gdyż muzycy podpisali kontrakt z japońską wytwórnią płytową Spiritual Beast  w Tokio. Premiera płyty w innych krajach niestety nieco się przeciąga, ale wszystko zmierza do szczęśliwego końca.
Skład zasilają Sebastian "Seba" Synowiec, Jarosław Pietrzak oraz dwóch krakusów: Jacek Hiro i Jakub Chmura. Ostatni dwaj dobrze znani z formacji Sceptic czy Dies Irae. Panowie zadbali również o nie lada gości. Dobrze wszystkim rozpoznawany Mauser z formacji Vader oraz Angela Gossow z Arch Enemy. Jakby nie było - legendy death metalu. Nie wiadomo czy miało to zwiększyć sprzedajność czy przykuć uwagę, ale wszystko to sprawiło, że szum wokół nowego krążka grupy był naprawdę duży. Tak więc czy cała ta otoczka przerodziła się na efekt ? Hmm...

Po wrzuceniu CD do odtwarzacza rzuca się w uszy całkiem niezłe brzmienie. Wszystko jest klarowne i każdy instrument dobrze słyszalny. Na szczególne uznanie zasługuje na pewno basista "Jar Jar" i bębnienie Kuby Chmury, który już nie raz udowodnił, że grać potrafi. Z atutów na plus to w zasadzie było by na tyle, gdyż poza tym otrzymujemy oklepane i przemielone milion razy riffy, ograne solówki i mało świeżości. Sam Hiro również nie wykazał się oryginalnością. Szybkie i agresywne fragmenty przeplatają się czasem z wolnym, cięższym podkładem. Harmonizacje gitarowe także nie wnoszą nic nowego, a całkiem spora dawka melodii na pewno nie zrekompensuje sporych braków. Jeśli ktoś słyszał dokonania Sceptic na pewno wyczuje wtórność i niestety brak pomysłowości. Wydawać by się mogło, że muzycy odwalili kawał niezłego rzemieślnictwa, ale istnieją obawy, że mogą nie zawojować polskiego rynku metalowego. Wyraźnym liderem zespołu jest Seba, a więc chodzą słuchy, że to do niego należała większość kompozycji, gdzie Hiro miał chyba niewiele do powiedzenia, a szkoda bo mogło by to wyglądać nieco inaczej.

Niezbyt wiele można dodać i na pewno każdy z słuchaczy wyrobi sobie własną opinię na temat nowego krążka, aczkolwiek miano "polskiego Death" jest dalekie od prawdy i grubo przesadzone. Myślę, że Chuck mógłby poczuć się pokrzywdzony. Pomimo iż "Back To The Front" można mianować płytą poprawną, album pozostawia niedosyt i w odmianie technicznego death metalu na pewno można znaleźć pozycje o niebo ciekawsze.

Ocena: 4/10

Tracklista:

01. A.M.O.R (Another Mutation Of Reality)
02. Too blind
03. Questions Within
04. And I
05. 2996
06. Painted Black
07. Fiction Generator
08. Fatherland
09. Undisputed Inability
10. Back To The Front
11. Grain Of Sand

Wydawca: Spiritual Beast (2009)
Komentarze
Dreamen : Szczerze mówiąc, też miałem nadzieje na coś więcej tym bardzie...
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły