Bujnych pościeli kłębów pełnymi garściami,Boksowaniu bezlitosnym poduszki puchuGłowami w nieustannym kosmicznym ruchuJak asteroidy płonące planety pięściami.
Bitwa zawsze potrzebuje się rozbestwićJak dziecko zabawą energię unicestwićZanim znowu zostanie upchnięta w sennej
Poczekalni gdzie mocy bezmiar się trwoni,Narasta, kisi niczym kapsule szczelnejPóki świeżej iskry nie poczuje woni.
KostucH