hm... streszczenie jest tu chyba niepotrzebne... wszystko to, mówi samo za siebie...
Piękny Nieznajomy...dlaczego płaczesz gdy pada deszcz
i śmiejesz się gdy świeci Słońce...
dlaczego wyglądasz jak Anioł gdy śnisz
i jak wolny ptak szybujesz po bezkresach marzeń...
dlaczego wielbisz deszcz
i pamiętasz najdrobniejszy szczegół, gdy dzień odchodzi w zapomnienie...
dlaczego oddałabym cały świat za jeden Twój uśmiech
i wszystkie skarby narodów za jedno słowo...
dlaczego Księżyc ma Twoją twarz
a gwiazdy oczy...
i śmieją się radośnie gdy kładę się spać
Zaczarowany Mój...
gdy drzewa szumią
i liście tańczą na wietrze
gdy tęcza rozjaśnia Niebo
gdy kawa to nie kawa
gdy jawa jest snem
gdy budzę się i widzę Ciebie
gdy ptaki mówią dobranoc
gdy wita mnie rosa
gdy usychają róże
a rumianki gubią płatki
gdy świat zatrzymuje się na moment
na ułamek sekundy, by dać nam wreszcie siebie
i tylko zegar pędzi nieubłaganie do przodu
nie zatrzymuje się nawet na chwilę
ja pragnę
wierzę
milczę
dla takich chwil warto żyć
Nieznajomy Mój...