Pierwsza płyta Helloween ukazała się jeszcze w tym samym roku co debiutancka EPka „Helloween”. Dużo wydań łączy te dwa wydawnictwa w jedno, w dodatku EPkę mając na początku, a całość kończąc singlowym „Judas”, co może wskazywać na chęć zebrania tego najstarszego materiału w jedną całość. Ja również mam taką rozszerzoną wersję, ale samo „Walls Of Jericho” to intro i osiem numerów trwających razem czterdzieści jeden minut.
Czterdzieści jeden minut szaleństwa. Ma jakąś taką magię ten pierwotny Helloween. Ich kawałki są ostre, heavymetalowe, a jednocześnie jakby bajkowe. Zaczynając od trąb jerychońskich, które brzmią tu jak zwycięskie fanfary i poprzez wszystkie te dodające skrzydeł numery. „Ride the sky. Ride the sky. Give me wings to fly”. Jest w tym skoczność, wręcz taneczność, a przy tym gitary piłują, wirują, dorzynają watahy i wyciskają znakomite solówki. „Reptile” to esencja rock and rolla, przy której nogi same zaczynają pląsać kankana czy co tam komu wyjdzie akurat, a wokale są powalające: „You won’t believe ‘till you know that it’s real…” Podobnie zresztą jak w „Guardians”, gdzie nadspodziewanie aktywne są basowe wygibasy i w „Phantoms Of Death”, który aż rozczula swoją beztroską. Zwrotki są jakby namalowane na płótnie, kiedy opowiadają o tych strasznych duchach czających się na nas na Ziemi, a część solówkowa jest jak zwykle wyśmienita. Łapiąca za serce jest też kończąca pieśń „How Many Tears” o złu tego świata, z najdłuższymi i najbardziej rozbudowanymi popisami solowymi.
No, a „Metal Invaders”? To dopiero jest jazda: „Metal invaders, ready to strike. A warning from hell, be careful tonight.” Może nie jest to mój ulubiony numer z tej płyty, ale ten tekst mówi wszystko. Ale prawdziwym hymnem jest „Heavy Metal (Is The Law)”. Stylizowany na zagrany na żywo hit jest po prostu boski: „Heavy metal is the law that keeps us united free…” I tego się trzymajmy!
Tracklista:
1. Walls Of Jericho
2. Ride The Sky
3. Reptile
4. Guardians
5. Phantoms Of Death
6. Metal Invaders
7. Gorgar
8. Heavy Metal (Is The Law)
9. How Many Tears
Wydawca: Noise Records (1985)
Ocena szkolna: 5
