Jedna za dziś
Jedna za całą wieczność
Patrz jakie ładne drzewo
Wyryłam na dłoni
Drzewo bez korzeni
Bez kory, gałęzi, liści
i całej tej gmatwaniny
Trzy kreski
Dodam jeszcze troche słonego deszczu
Kilka ziaren smutku,
Troche zwątpienia
A gdy już będę umierać
Zaśpiewam
Lemon Tree