10 października ukazała się debiutancka EPka wiedeńskiego Discure. Materiał zawiera pięć energetycznych uderzeń, które razem dają niecałe piętnaście minut muzyki. W liście jaki dostałem z wytwórni Blacksmith Records jest informacja, że zespół planuje wydać swoją pierwszą płytę w przyszłym roku. Na razie sprawdźmy więc próbkę w postaci niezatytułowanej EPki.
W opisie zespołu widnieje, że gatunek muzyczny jaki uprawia Discure to grindcore. Istotnie, po wolniejszym wstępie, zalewa nas lawina intensywnych dźwięków. Discure balansuje na granicy death metalu i deathcorea. Kawałki są dość krótkie jednak odnaleźć w nich można sporo muzyki. Za szybkimi gitarami nadąża szaleńcza perkusja, pełna przejść i bombardowań, jednak raczej nie tworzy takiej ściany dźwięku jak to właśnie bywa w grindcorze. Jest fajny bas, który daje się wyłapać, a w czwartym kawałku ma nawet taką swoją pierwszoplanową kwestię. Do tego zdarty krzykliwy wokal, pasujący do muzyki, ale któremu daleko do niskiego growlingu czy innych grindcoreowych porykiwań. Teksty są po niemiecku, ale jak ktoś nie lubi tego języka to nie ma się czego obawiać bo wszystko jest na tyle niezrozumiałe, że nie ma to większej różnicy.
Płytka jest fajnie wydana i ma ciekawą, tajemniczą okładkę, która bardzo pasuje do zawartości. Niewyraźne, zakreskowane postacie, w jakimś oknie. Z tyłu to samo okno, ale już bez postaci. W środku tylko te czarno białe kreski, żadnych informacji, na grzbiecie tylko nazwa zespołu, a tytuły ukryte pod płytą. Wszystko robi dobre wrażenie, muzyka na dobrym poziomie. Nic tylko czekać na pełny album.
Tracklista:
1. Nullrunde
2. Der Pegel Steigt
3. Wertverlust
4. Das letzte Korn
5. Vergessen statt Ekstase
Wydawca: Blacksmith Records (2013)
Ocena szkolna: 4
