Drugi album holenderskiego Clan Of Xymox został opatrzony niewyszukanym tytułem "Clan Of Xymox". Muzyka na nim zawarta to osiem utworów doskonale oddających rozwój muzyki darkwave połowy lat 80.
Holendrzy poprzez ten album wyraźnie zaznaczyli że są o krok do przodu w stosunku do post-punka, w którym to te dźwięki są zakorzenione. O ile na debiutanckim demo "Subsequent Pleasures" echa Joy Division czy The Cure były ewidentne, o tyle na "Clan Of Xymox" jest ich zdecydowanie mniej, choć wciąż są słyszalne. O wiele więcej tu mroźnych, posępnych partii klawiszy i chłodnych, będących na skraju melorecytacji wokali. A wszystko za sprawą nowego nabytku w zespole - klawiszowca Petera Nootena, który to walnie przyczynił się do wykrystalizowania stylu i wprowadzenia muzyki zespołu w nowy wymiar. Choć ta muzyka sama w sobie do skomplikowanych nie należy i wszelkie bity i rytmika służą nadaniu tej muzyce dynamiki, to nie można o niej powiedzieć, że jest mało urozmaicona. W zasadzie całe zróżnicowanie na tym krążku sprowadza się do partii klawiszy, które są tu instrumentem najważniejszym. Dostajemy więc żonglerkę posępnych, pojedynczych akordów, dyskotekowych bitów i wszelkich innych elektronicznych udziwnień czyniących tą muzykę barwą. Mnie szczególnie spodobał się "Stranger", w którym najlepiej widać jakie możliwości daje parapet oraz najbardziej chwytliwy "7th Time".
"Clan Of Xymox" jest dobrym albumem, który dobrze definiuje ówczesne standardy tego typu grania. Na pewno jest to jeden z ważniejszych albumów w dyskografii zespołu, choć na pewno nie najlepszy. Kto jednak chce posłuchać klasycznego, dobrego darkwave śmiało może po ten album sięgnąć.
Tracklista:
01. A Day
02. No Words
03. Stumble And Fall
04. Cry In The Wind
05. Stranger
06. Equal Ways
07. 7th Time
08. No Human Can Drown
09. Stranger (Remix)
10. A Day (Remix)
Wydawca: 4AD Records (1985)