Imitujące opasłą księgę, digipackowe wydanie "I Hate You" Mastabah jest trzecią częścią opowieści tego autora. Świadczy o tym dopisek na dole okładki, lecz oficjalnie jest to druga płyta zespołu. Do trylogii zalicza się więc też EPka "Purity" wydana w 2007 roku. Jedyną postacią trwającą w kapeli od tego czasu jest niegdysiejszy perkusista, a obecnie również basista i wokalista Goro. Niestety po otwarciu księgi okazuje się, że nie poczytamy zbyt wiele, bo brakuje wkładki z tekstami, od razu przechodzę więc do dania głównego, czyli do muzyki.
WUJAS : Ciężko tak porównywać do innych zespołów. Ja nie znam wcześn...
zsamot : Jak tam Wujas to odnajdujesz na tle innych, polskich kapel? Mnie wcześniejsz...
"Uni aux Cîmes" jest jedną z wielu płyt, które nabyłem nie zapoznawszy się wcześniej z muzyką danego wykonawcy. Dotarło do mnie kilka dobrych opinii o Orakle i przy nadarzającej się okazji nabyłem CD. Swoje na półce odleżało, ale jak już wpełzło do odtwarzacza to zatrzymało się w nim na dłużej.
zsamot : Muszę sprawdzić. ;)
Na swojej pierwszej płycie Christ Agony utrzymał zwyczaj publikowania czterech utworów. W porównaniu z demami znacznie się one jednak wydłużyły. Dlatego wydany w 1993 roku, za sprawą Carnage Records, "Unholyunion" to całkowicie pełnometrażowy, trwający pięćdziesiąt dwie i pół minuty album. Najważniejsze jest to, że kilkunastominutowe kawałki trzymają przez cały czas w napięciu i czas ich trwania nie rośnie proporcjonalnie do stanu znudzenia słuchacza.
leprosy : Slychac fascynacje debiutem Samael i to jest plus bo jesli juz wzorowac sie to n...
zsamot : Magiczny album...
Podwodny Wrocław wynurza się już po raz siódmy, tym razem w dniach 27-28 czerwca. W tym roku (podobnie jak w ubiegłym) organizatorzy zapraszają Was na 21 rejsów czterema statkami po Odrze. Każdy rejs to oddzielna propozycja artystyczna. Ideą festiwalu jest prezentacja szerokiego spektrum wrocławskiej sztuki – począwszy od koncertów, poprzez wystawy, performance, spektakle, pokazy video art, instalacje, pokazy mody, warsztaty i prezentacje sceny literackiej.
Prace nad trzecią płytą zespołu Zorormr wchodzą w decydującą fazę. W następnym miesiącu cały nagrany materiał przejmie Arek „Malta” Malczewski (Behemoth), któremu powierzono zarówno mix, jak i mastering następcy zeszłorocznego „IHS”. Pierwsze dźwięki będzie można usłyszeć wczesną jesienią. „Wybór Malty, by zajął się tym materiałem, był niejako naturalny. On dobrze czuje to co ja chcę przekazać przez swoją muzykę. Wiem, że jego nieszablonowe podejście pozwoli uzyskać niepowtarzalne brzmienie” – mówi Moloch.
lord_setherial : Będzie rozpierdol.
"Collection Of Destroyed Brains" to chyba najbardziej znana pozycja Pascal, a zarazem jedyna w całości w języku angielskim. Demo, ale już oficjalne, wydane przez Carnage Records ukazało się w 1992 roku. W czasach intensywnego rozwoju polskiego death metalu Pascal był bardzo oryginalnym zespołem, którego techniczny thrash wyróżniał się własnym zakręconym stylem. Pomysłowa, bardzo instrumentalna muzyka znajdowała swoich zwolenników, co pamiętam nawet z koncertów, jednak we mnie budziła mieszane uczucia i nigdy się do niej do końca nie przekonałem.
zsamot : Fajna recka, niestety jakoś mnie kapela nie ujęła, ale wtedy byłem opęt...
Po bardzo dobrze przyjętej płycie "Stairs to Nowhere" zespół Asgaard przygotowuje podwaliny pod kolejny materiał. We ‘Flumen Studio’ doszło do pierwszej wymiany poglądów i prezentacji muzycznych pomysłów przygotowanych przez twórców muzyki Asgaard. Oto co do powiedzenia miał mistrz wirtualnego instrumentarium Flumen: „Dwa dni pełne twórczej i inspirującej pracy pozwoliły nam określić, które frazy muzyczne będziemy przygotowywać i aranżować na następny album, a które zostały definitywnie odrzucone. To bardzo ważny etap, na którym określana jest wizja albumu.
Na kanale Youtube zespołu Lecter pojawił się właśnie nowy klip do utworu „Na Zawsze”. Jest to drugi singiel promujący ich najnowsze wydawnictwo „Wydostać”, które 17 maja pojawiło się na półkach sklepowych, nakładem Fonografiki. Album „Wydostać” to drugie, tym razem w całości polskojęzyczne wydawnictwo opolskiej formacji Lecter. Materiał powstawał przez prawie rok od października 2013 aż do kwietnia 2014 w Strobo Studio. Realizacją nagrania zajęli się Roman Bereźnicki i Grzegorz Fijałkowski, miks i mastering wykonał Jarosław Toifl.
Po kilkuletniej ciszy powraca zespół Ignis Fatuus. Już 29 czerwca za sprawą Old Temple ukaże się drugi album grupy o dosyć wymownym tytule "Pluję Na Twój Grób". Stylistycznie zespół pozostaje wierny pierwotnie obranej klasycznej black metalowej formule, z charakterystycznymi wściekłymi, przepełnionymi agresją partiami instrumentalnymi, kipiącymi nienawiścią do chrześcijaństwa, polskojęzycznymi tekstami oraz bezdusznym, obskurnym brzmieniem. Całość oprawiona ascetyczną, surową czarno-białą szatą graficzną.
Już za miesiąc rozpocznie się największa, letnia, mroczna impreza w Polsce - Festiwal Castle Party 2014 w Bolkowie. Do niedzieli na zamku zagra kilkadziesiąt zespołów, a koncertom towarzyszyć będą występy DJ'skie oraz happeningi. Będzie to 21 edycja festiwalu. Pierwsze trzy edycje Castle Party odbyły się na zamku Grodziec, a już od 17 lat bywalcy festiwalu spotykają się na okazałym dziedzińcu zamku w Bolkowie. Dodatkowo organizatorzy potwierdzili występ legendarnego Kapitana Nemo wraz z zespołem na Castle Party Festival 2014.
Do sprzedaży trafiły bilety na jedyny w Polsce koncert zespołu Opeth. Szwedzi zagrają w warszawskim klubie Progresja Music Zone jesienią, 27 października 2014 roku w ramach trasy promującej nowy, jedenasty już studyjny album. Płyta o tytule „Pale Communion” ukaże się w sierpniu tego roku, fani mają zatem dość czasu, aby zapoznać się nowym materiałem, którego pewnie nie zabraknie podczas warszawskiego koncertu.
Poprzednie nagrania Armagedon były po polsku. Ach, jak by się chciało mieć te czarno-białe demówki z lat osiemdziesiątych. Niestety takie rarytasy są poza moim zasięgiem. I tak dobrze, że załapałem się na pierwsze demo Armagedon z prawdziwego zdarzenia, wydane przez Carnage Records „Dead Condemnation”. Może okładka nie jest zbyt zachęcająca, może materiał nie jest zbyt długi, ale nie zmienia to faktu, że jest to czołowe polskie wydawnictwo z roku 1991.
Harlequin : No i super :)) w tym roku podobno ma też wyjśc reedka Ghost - The Lost Of...
zsamot : Kupione! ;)
Harlequin : Wujas- jak zawsze fajnie napisane. Lata tego nie słuchałem. Kup...
Wraz z Wydawnictwem Sine Qua Non zapraszamy Was do udziału w kolejnym konkursie, w którym wygrać można jeden z dwóch egzemplarzy książki "Vader. Wojna totalna", której autorem jest Jarek Szubrycht. "Wojna totalna" to książka o tym, jak niemożliwe stało się możliwe. Ale i o tym, że za spełnianie marzeń trzeba słono płacić. Książka miała swoją premierę 6 czerwca 2014 roku. Aby zdobyć szczęśliwy egzemplarz należy prawidłowo odpowiedzieć na jedno proste pytanie:
konkurs : Prawidłowa odpowiedź: "10-tym". Nagrody otrzymują: Mereth oraz Apoc...
„Obliteration Of Soul” to pierwsze oficjalne wydawnictwo Violent Dirge. Wprawdzie jest to demo, ale demo wydane przez Carnage Records, kolorowe i na dobrym papierze. Dzisiaj takie pozycje wydawane na płytach zowie się EPkami. Na grzbiecie kasety oprócz loga Carnage jest też A.L.F. czyli jedna z czołowych firm pirackich tamtych czasów. Rok 1991, takie to były początki, nie tylko Violent Dirge, ale i polskiego zorganizowanego metalowego wydawnictwa.
Harlequin : Od kilku lat czekam na kompaktową edycję nagrań VD. Obym się docze...
zsamot : Liczę, że wyjdą reedycje. Jedna z ciekawszych kapel.
Pierwsza płyta Samael jest podsumowaniem pierwszych czterech lat działalności zespołu. Znajdują się na niej w większości na nowo nagrane utwory pojawiające się już na demówkach. „Worship Him” jest kwintesencją czarności. Wszystko jest tu najczarniejsze jakie tylko może być. Muzyka, teksty i okładka. Ta czerń wylewa się z głośników i powoli rozpełza po ciemnym pokoju.
Harlequin : Nigdy nie byłem fanbojem tego krążka. Może poniekąd dlatego, że om...
zsamot : Magiczny album, pamiętam jak koleś w ksero się krzywił, bo dużo to...
Do festiwalu w Jarocinie został nieco ponad miesiąc. Znamy już skład imprezy i finalistów konkursu Hortex Rytmy Młodych. Tymczasem Organizatorzy ogłosili dzienną rozpiskę Jarocin Festiwalu, którą prezentujemy poniżej. Przypominamy, że Festiwal odbędzie się w dniach 18-20 lipca. Na scenie zobaczymy między innymi zespoły: Anathema, Dezerter, Frontside, Coma, Kult czy Matisyahu. Z dniem 1 lipca zmienia się cena biletów jednodniowych i karnetów. Karnety kosztować będą 150 zł, a bilety jednodniowe – 100 zł.
2 lipca 2014 roku w klubie „Zaklęte rewiry” we Wrocławiu na jedynym koncercie w Polsce wystąpi Marky Ramones Blitzkrieg. Zespół zagra 90 minutowy set składający się z największych hitów The Ramones. Wiosną 1978 roku Marky dołączył do Ramones. W przeciągu zaledwie kilku tygodni trafił do studia, gdzie grupa nagrywała płytę „Road to Ruin”, na której pojawił się jeden z ich największych przebojów „I Wanna Be Sedated”. Ich wspólna histroria to 15 lat grania, ponad 1700 koncertów i ponad 15 wypuszczonych krążków, wliczając w to 2 ostatnie płyty Mondo Bizarro i Adios Amigos, gdzie również dodał swój wkład twórczy w pisanie utworów.
Przed kilkoma dniami na oficjalnym profilu zespołu Lebowski pojawiła się oficjalna notka o dostępności pierwszego albumu "Cinematic" na płytach winylowych. Wydawnictwo ukazało się w limitowanym i numerowanym nakładzie 250 sztuk. W jego skład wchodzą dwie 180-gramowe płyty LP, czterostronicowy booklet oraz dodatkowy utwór "Goodbye My Joy" zagrany z Markusem Stockhausenem. Ostatnie sztuki są do nabycia u wydawcy Pronet Records oraz na oficjalnej stronie zespołu.
W 1989 roku, pochodzący z Tampa na Florydzie zespół Amon zmienił nazwę na Deicide, zachowując jednak kontynuację muzycznej drogi. Dlatego pierwszy album Deicide zawiera głównie utwory, które znalazły się wcześniej na dwóch demach Amon. Zresztą split tych demówek został wydany w późniejszym okresie pod szyldem Deicide, dając możliwość zapoznania się z pierwotnymi wersjami tych kawałków szerszej publiczności. Brutalność i brud jaki prezentował Amon przebija jeszcze ostateczny kształt tego co zostało nagrane na „Deicide” i to wydawnictwo było strzałem w dziesiątkę. Zawsze bardzo lubiłem wracać sobie do tych garażowych nagrań. Nie umniejsza to jednak faktu, że „Deicide” jest totalnym wyziewem jakiego wcześniej jeszcze nie było.
leprosy : Jestem w stanie wymienić max. 5-10 płyt które mogą konkurować z...