Brytyjski zespół Uriah Heep jest jednym z najbardziej ciekawych zespołów w historii rocka. Z okazji ich pięćdziesięciolecia wydany zostnie super deluxe box set "Fifty Years In Rock" zawierający dwadzieścia trzy płyty składające się na wszystkie albumy grupy oraz dodatki specjalne. Wydawnictwo ukaże się trzydziestego października.
Niezatytułowany split black metalowych Goat Horns i The True Endless powstał w 2002 roku i został wydany równocześnie na płycie nakładem szkockiej Aphelion Records i na kasecie za sprawą tajskiej Witchhammer Productions. Ta druga wersja, w limitowanym do pięciuset sztuk nakładzie, na pewno jest bardzo trudno dostępna. Ja mam płytę, która była dodrukowywana i rozpowszechniana w formacie CDr.
Przedstawianie prawdziwej ikony death metalu, jaką jest
Asphyx, jest chyba zbędne. Jeśli ktoś do tej pory nie słyszał o grupie, w
podskokach powinien zapoznać się z jej twórczością. Holendrzy od 1987r. pokazują nam, co to znaczy prawdziwy
metal śmierci. W 2000r. zniknęli z muzycznej sceny, by po 9 latach pojawić się z
nowym albumem - „Death…The Brutal Way”,
którym uświadomili wszystkim, iż okres przerwy nie osłabił ich talentów.
Komentarze leprosy : Ujdzie w tłumie, taki tam death metal dla mało wymagających. Do najleps...
DEMONEMOON : Wielki wybuch,pierwotna siła rażenia i Van Drunen.
lord_setherial : Straszna słabizna,album wysoce przekombinowany i ugrzeczniony. Brakuje...
Już za kilka dni, 2 grudnia 2012 roku, ukaże się długo oczekiwane DVD brytyjskiej formacji EBM'owej dowodzonej przez charyzmatycznego Douglasa J. McCarthy'ego - Nitzer Ebb. DVD "NE + HH: Live At The Markthalle" zostanie wydane nakładem Major Records w ilości ograniczonej do 5000 egzemplarzy. Jest to zapis koncertu w Markthalle w Hamburgu i znajdą się na nim wszystkie hity Nitzer Ebb, między innymi: "Let Your Body Learn", "Murderous", "I Give To You", "Blood Money" oraz "Join in the Chant". Ostatnim studyjnym krążkiem grupy jest wydany w 2010 roku album "Industrial Complex".
Holenderscy deathmetalowcy z Asphyx niebawem wydadzą swój najnowszy album "Deathhammer". Pojawi się on 27 lutego 2012 w Europie i 28 lutego 2012 w Ameryce Północnej. Pierwsze reakcje prasy na krążek były pozytywne, o czym świadczą wysokie notowania w niemieckiej wydawnictwach. Limitowana edycja zawierać będzie dodatkowy CD z pięcioma ścieżkami. Album nagrany został w Studio Mörser, jak również w Harrow Studio z inżynierem dźwięku Harrym Wijeringiem. "Deathhammer" zmiksowany został w Szwecji przez Dana Swanö, który wcześniej pracował z zespołem nad ich poprzednim albumem - "Death...The Brutal Way" z 2009r. oraz live DVD "Live Doom Death" z 2010 roku.
Komentarze DEMONEMOON : ...nie marudz!,zapewne spaliles sie nowym NAPALMem;),ja pozostaje na pewno...
Harlequin : Pierwszy odsłuch za mna. Poprawny, grzeczny album z kilkoma św...
DEMONEMOON : utwór tytulowy faktycznie nie powala, wole Asphyx w tych doomowych wal...
Po zupełnie pozbawionym rewelacji krążku "Ruhlar Fisildiyor" przyszedł
czas na kolejne "dzieło" tureckiego Aaaarrghh - "Ölüm Kadar Soðuk,
Ölü Kadar Soluk". Cokolwiek znaczy ten tytuł oraz teksty zawarte w
natchnionych wypocinach Turków, jedno jest pewne - po raz kolejny
otrzymujemy niepotrzebnie rozwleczony prawie ten sam materiał. Tym
razem jednak brzmienie jest nieco lepsze, a i w dwóch czy trzech
utworach zdarzają się elementy zaskoczenia.
Pierwszy długogrający krążek tej tureckiej grupy obdarzonej niezbyt pomysłową nazwą - Aaaarrghh to pozycja niezdolna powalić na łopatki ani też nie uszczęśliwić nas na dłuższą chwilę. Jednym słowem ten album to w kółko pojawiający się schemat. "Ruhlar Fisildiyor", bo o tym krążku mowa, to po prostu kawałek zupełnie kiepskiego black/death metalu.
Jeff Stoddard, after years of cooperation with Front Line Assembly and
Skinny Puppy dared finally to work on his own, resulting in new
project called Roughhausen. Those ones, who were disappointed after the
last pieces of Canadian school of industrial experimental sounds, may
postpone the negative forecast for later. We should not be afraid about
the future of the genre as long as there are albums such as this one.
Smutna wiadomość obiegła niedawno miłośników thrash metalu. Chris "Witchhunter" Dudeck - jeden z założycieli legendarnego zespołu Sodom nie żyje. Muzyk zmarł w ostatnią niedzielę, 7 września. Przyczyny zgonu nie zostały podane. Perkusista grał w Sodom od momentu jego założenia, aż do płyty
"Tapping The Vein" z 1992 roku. To za jego czasów wychodziły największe
dzieła grupy: "Persecution Mania" oraz "Agent Orange".
Jeff Stoddard po latach współpracy i przechadzek industrialnymi ścieżkami wyobraźni Front Line Assembly, Will czy Skinny Puppy, odważył się w końcu zadziałać na własną rękę, czego efektem jest napiętnowany zwichrowaną atmosferą, tudzież patentami wyżej wymienionych zespołów, projekt pod nazwą Roughhausen. Kto po ostatnich rozczarowujących płytach kanadyjskiej szkoły industrialnych eksperymentów dźwiękowych spodziewał się jej rychłego zamknięcia, swoje prognozy może odłożyć na później. Dopóki pojawiają się takie albumy jak ten, o przyszłość gatunku można być spokojnym.
Na początku sierpnia ukaże się w Europie nowy album Jeffa Stoddarda
(Front Line Assembly, Skinny Puppy, Decree) "The Agony Of The
Beat" wydanego w ramach jego najnowszego projektu Roughhausen. Na
płycie znajdziemy muzykę z elementami charakterystycznymi dla jego
poprzednich projektów a więc porządnej dawki ciężkiego
electro-core'u. Na YouTube ukazało się także video do nagranego
materiału.