"Grzechy Imperium" otwierają nowy, stworzony z rozmachem, epicki cykl fantasy Briana McClellana. Świat, w którym ścierają się magia i proch. Fatrasta jest pograniczem rządzonym przez gwałt i przemoc. Jego mieszkańcy dopiero staną się narodem, złożonym z przestępców, biedaków szukających szczęścia, odważnych osadników i magów tropiących zabytki przeszłości. Tylko żelazna wola Lady Kanclerz (i jej tajna policja) są w stanie utrzymać pozory porządku w stolicy. Pod powierzchnią spokoju tli się jednak nieustannie płomyk rewolty.
Pojawienie się gatunku grozy w filmie wywarło bardzo silny wpływ na całą kinematografię. Pierwsze obrazy utrzymane w tej konwencji powstały w pierwszej połowie XX wieku i do dziś uznawane są za arcydzieła w swoim gatunku, którym współczesnym filmom trudno dorównać. Jednym z klasyków, których nie może pominąć żaden wielbiciel mrocznego klimatu, jest "Furman śmierci”.