Skoro podjęłam się recenzji drugiego albumu tej artystki, podejmę się także recenzji trzeciego. Tym razem chciałam się podzielić wrażeniami z przesłuchania (nie jednorazowego!) albumu „Conatus” z września 2011 roku. Ponieważ jest to już trzeci album w dorobku tej pani, miałam co do niego oczekiwania na pewno większe niż do poprzedniego. Czy te oczekiwania zostały spełnione? I tak, i nie.
skoggtroll : Poprzedni album (Stridulum II) był lepszy od Conatus i miał bardziej rozbudo...