Coś mi się zdaje, że międzypaństwowe więzi między członkami Unii Europejskiej nie są w połowie tak mocne jak polsko-francuska więź w szerzeniu czarnej zagłady. Nie dość, że te dwie sceny są chyba najprężniej rozwijającymi się w ostatnim czasie, to dodatkowo wzajemnie wspierają się na wielu płaszczyznach. Wystarczy wspomnieć, że Agonia Records w tym roku wydała już nowy album Spektr oraz recenzowany właśnie album Aosoth. A do końca roku jeszcze trochę czasu zostało.