Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Mayhem - Wolf's Lair Abyss

Śmierć Euronymousa przyniosła kolejne zmiany w składzie Mayhem. To już drugi przypadek (wcześniej wokalista grupy - Dead - popełnił samobójstwo), więc mogłoby się wydawać, że grać w tym zespole to, to samo co podpisać na siebie wyrok śmierci. Jednak chętnych na miejsce genialnego gitarzysty nie brakowało. Ostatecznie w 1995 roku jego miejsce zastąpił Blasphemer, zaś o jego umiejętnościach fani szatańskiej hordy mogli się przekonać w dwa lata później, przy okazji wydania EP-ki "Wolf's Lair Abyss". Wówczas to Mayhem dało się poznać z najbrutalniejszej, jak dotąd strony.
Więcej
Komentarze
DEMONEMOON : Miałem to najpierw na kasetce- pierwszy na b po prostu zaszokował swą...
zsamot : Miałem to najpierw na kasetce- pierwszy na b po prostu zaszokował swą...
Behold : I am thy labyrinth ftw :p Pierwszy utwór Mayhema jaki w swoim ży...