Jeszcze ciężej, jeszcze głębiej, jeszcze mocniej. W ciągłym napięciu, powolnej męczarni, w zgrzytliwych spazmach, brudnych skurczach i chropowatej klaustrofobii Neurosis umiejscowił swój piąty album „Through Silver In Blood”. Paranoiczna muzyczna podróż, poprzez uderzające pustką i brakiem życia wąwozy, jary i tunele, dusi, przytłacza i jątrzy. Ta płyta rani, a potem w te rany sypie sól, niespiesznie pastwiąc się nad słuchaczem.
Samir : Dobra płyta, chociaż moja ulubiona to "Souls at Zero". SaZ jest jeszcze...
Ciężko jest pisać o kapeli, której na dobrą sprawę jest się oddanym fanem. Sądy są raczej nieobiektywne i nie do końca oddają stan rzeczywisty. Z drugiej strony wystawiając ulubieńcom, jak najlepszą notę sprawia się, że kilku ludzi zainteresuje się tym, co robią. Kariera tego zespołu trwa nieprzerwanie od blisko 25 lat. Tak, tak to nie pomyłka. Neurosis - amerykańska legenda sludge metalu, została założona w 1985 roku w Oakland i od tamtego czasu z wszelkimi honorami, przewodzi tej, jakże charakterystycznej i bezkompromisowej muzyce.