„Threshold Of The Usurper” to EPka Usurper, która ukazała się dwa lata po pierwszym albumie „Diabolosis…” Wydała ją Necropolis Records na CD, Merciless Records na winylu i Mystic Production jako split z War na kasecie. W trackliście tej kasety brakuje ostatniego „Anno Satanas”, ale w rzeczywistości występuje jako ukryty numer. Ewentualnie nie miał być ukrytym numerem, tylko mamy do czynienia z błędem drukarskim, grunt jednak, że w muzyce wszystko się zgadza.
Trzy lata minęły od kiedy Vader zaistniał w szerokim świecie i za sprawą Earache Records wydał swój fantastyczny debiut. W tym czasie jednak zespół nie próżnował i promował swoją płytę na całym globie, co zostało uwiecznione na koncertówce „The Darkest Age – Live ‘93”. Potem była wzbudzająca apetyt EPka „Sothis” i dołączony do Thrash ‘Em All singiel „An Act Of Darkness”. W międzyczasie z zespołem pożegnał się Jackie, a bas przejął Shambo. I wreszcie, we wrześniu 1995 roku w te pędy lecieliśmy do sklepów, aby jak najszybciej stać się posiadaczami drugiej płyty Vader. Nadeszła era „De Profundis”.
zsamot : Świetna recka, chyba pod każdym pozytywem mogę się podpisać....
Po „The Ultimate Incantation” Vader był wielkim bóstwem i z ogromną niecierpliwością czekałem na ich nowy materiał. W międzyczasie otrzymaliśmy, wydany przez Baron Records koncert z Krakowa, który oprócz imponującego spisu gigów z 1993 roku i kultowych tekstów Petera między utworami, odznaczał się niestety bardzo słabym brzmieniem. Z góry było wiadomo, że „Sothis” to tylko przedsmak nowej płyty, ale i tak każdy ochłap rzucony przez Vader wzbudzał duże emocje.
leprosy : Piekne wydawnictwo choc to tylko przedsmak pelniaka (rowniez zacnego)....
zsamot : Cytując: Tak naprawdę Vader dał swoim fanom tylko dwa nowe utw...