O tym zespole, a w zasadzie projekcie, było głośno od dawna. Pomimo tego, że Sleep Terror nagrywał jedynie demówki, bez skrępowania wymieniano go jednym tchem obok Cynic i Atheist jako przykład formacji grającej techniczny death metal, co mogłoby wydawać się dość pochopnym porównaniem, ponieważ Sleep Terror nie nagrał jeszcze pewnowymiarowego krążka. W końcu jednak otrzymaliśmy debiutanckie "Probing Tranquillity" Luke'a Jaegera i ... no właśnie - pod szyldem Sleep Terror ukrywa się jeden multiinstrumentalista, którego na koncertach wspomaga jedynie perkusista.