Kilka lat musiało upłynąć, aby Therion powrócił do Wrocławia. Powód tej wizyty był jak najbardziej standardowy, czyli wydanie nowej płyty i trasa z owym krążkiem związana. Chodzi tu oczywiście o wydany po dość długim okresie oczekiwania „Beloved Antichrist”, który to pod względem długości jest niewątpliwie najdłuższym wydawnictwem Christophera i spółki. Wtajemniczeni wiedzą, że tak długi, bo aż ośmioletni okres miedzy tą płytą, a poprzednią „Sitra Ahra” związany był z kłopotami zdrowotnymi mistrza, co niestety przełożyło się na długość wrocławskiego występu.
Przypominamy, że już za kilka dni do naszego kraju przyjedzie mega gwiazda muzyki metalowej - szwedzki Therion. Ekipa Christophera Johnsonna będzie promować swój najnowszy krążek „Beloved Antichrist”, wydany nakładem niemieckiego giganta Nuclear Blast. W podróży po Europie towarzyszyć im będą Imperial Age, Null Positiv oraz The Devil. Imperial Age, tak samo jak w przypadku Szwedów, będzie starał się, aby ich nowy krążek – metal opera – „The Legacy Of Atlantis” przypadł do gustu starym jak i nowym fanom zespołu.
Już w połowie marca do Polski powróci legenda symfonicznego metalu – Therion. Szwedzki zespół promować będzie pierwszy od sześciu lat nowy album studyjny, metal-operę „Beloved Antichrist”. Przed Therionem wystąpią Rosjanie z Imperial Age, również z metal-operą „The Legacy Of Atlantis” oraz niemiecki Null Positiv. Therion zagra we Wrocławiu, Warszawie i Gdańsku.