Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagra w tym roku już po raz 29. Wszystkie działania związane z Finałem przenoszą się do sieci. Tak samo dzieje się z licytacjami. W serwisie Allegro
można licytować na rzecz orkiestry różne ciekawe przedmioty, spotkania, udział w wydarzeniach. Od początku swojej działalności Vane czyli groove metalowi piraci z Krakowa wspierają WOŚP. W 2021 z wiadomych przyczyn nie koncertem, ale skrzynią pełną skarbów, którą również można
licytować na Allegro. Zaraz obok auta Chucka Norrisa, wśród aukcji Allegro poświęconych WOŚP znajdziecie piracką skrzynię skarbów przygotowaną przez ekipę Vane.
Vane jest bardzo aktywnym zespołem i nie pozwala zapomnieć o sobie. Wciąż coś nagrywa, kręci kolejne teledyski, ale się rozdrabnia wydając kolejne single. Nie dziwne więc, że postanowiono zebrać swoje ostatnie dokonania w jedną całość i podsumować większość tego co wydarzyło się od płyty „Black Vengeance”. Z krakowskiego portu wypływa więc EPka „The Nightmare”, na której znajdziemy cztery ostatnie kawałki wzbogacone o jeden przerywnik, będący bardziej intrem niż piosenką.
Po dłuższym czasie spędzonym w kwarantannie, krakowski Vane powraca z czymś wyjątkowym - nową EPką „The Nightmare”. Inspirowana twórczością takich zespołów jak Carcass, At The Gates, In Flames i Lamb of God, EP jest pełna thrashu, tradycyjnego death metalu, ale i melodeath’owych melodii, ukazując zespół z najmroczniejszej jak dotąd strony. Vane opowiada alternatywną historię mitycznego statku-widma „Latający Holender”, zabarwiając fabułę śmiercią, intrygami i okultyzmem.
Powstający z kurzu pandemii piraci z Vane przygotowali coś specjalnego dla wszystkich maniaków groove / melodic death metalu - nowe EP zatytułowane “The Nightmare”. Wydawnictwo ujrzy światło dzienne 3 września i zawierać będzie 5 utworów. Pierwsze dwa zostały już wcześniej opublikowane jako cyfrowe single, pozostałe zaś dopełniają pokręconą historię Latającego Holendra, opowiedzianą w Vane’owym stylu!
Legenda muzyki elektronicznej i industrialnej na jedynym koncercie w Polsce. Gary Numan to brytyjski wokalista, autor tekstów i producent muzyczny aktywny na scenie od 1977 roku. Brzmienia, w jakich się obraca to przede wszystkim industrialny rock, synth-pop oraz elektronika. Charakterystyczny dla Gary'ego jest jego oryginalny, androgeniczny wygląd. Artysta rozpoczął karierę we współzałożonym przez siebie zespole Tubeway Army, z którym wydał 2 albumy, a w tym jeden z najbardziej znanych utworów "Are 'friends" electric?".
Już są! Nowi superbohaterowie! Jak patrzę na okładkę debiutanckiej płyty zielonogórskiego Dormant Dissident to od razu kojarzy mi się, jak moje córki wbiegają do McDonalda, prosto do wystawy z zabawkami Happy Meal i krzyczą: „Ja wybieram tego”, „A ja tego”. Aż chciałem zapytać, ale to by nie był dobry pomysł, bo zaraz naprawdę bym musiał kołować. Ze swoimi superbohaterami zostałem więc sam na sam w swoim pokoju i muszę przyznać, że bardzo się z nimi zaprzyjaźniłem. Panie i panowie poznajcie „Knightmares”.
Zespół Dormant Dissident, w związku z wydaniem pod koniec ubiegłego roku swojej debiutanckiej płyty "Knightmares" rusza w trasę koncertową. Grupa wystąpi w Międzychodzie, Wrocławiu, Ostrowie Wielkopolskim, Gubinie, Wałbrzychu, Byczynie, Dąbrowie Górniczej oraz Łagowie. W zamierzchłych czasach, a konkretnie w roku 2011 na niebie i ziemi działy się rzeczy, o których się nie śniło filozofom.
Sporo wydarzyło się w War-Saw od czasu debiutanckiego „Nuclear Nightmare”. Przede wszystkim zmieniła się większość składu. Obecnie obok Kamila Podgórskiego i Marka Molendy, zespół tworzą Łukasz Borawski na gitarze i Łukasz Podgórski na wokalu. Za bębnami natomiast zasiada Pavulon, który ma zaliczone występy chyba w połowie polskich zespołów metalowych. Te właśnie osoby odpowiedzialne są za płytę „The Manifest”, która ukazała się na początku roku.
DarkPlanet.Pl i Fabryka Kart Trefl zapraszają do udziału w konkursie, w którym wygrać można jeden w trzech zestawów kolekcjonerskich kart do gry "Nightmares". Spodobają się one zwłaszcza fanom nieśmiertelnej serii "Obcy" i osobom zaczytującym się w prozie ekscentrycznego Howarda Phillipsa Lovecrafta lub Williama Gibsona. "Nightmares" są wizualizacją grozy, czegoś, co nie musi mieć wyraźnie zaznaczonego pochodzenia, a jedynie zawiera pewną sugestię, że ta istota może kiedyś była człowiekiem. Wyrusz na wyprawę w krainę snów. Czy odnajdziesz w niej swoje własne koszmary?
konkurs : Prawidłowa odpowiedź to: Mariusz „Noistromo” Siergiejew. Nagrod...
Jeszcze w listopadzie, nakładem Fabryki Kart Trefl - Kraków, ukażą się kolekcjonerskie wydania kart z nowej serii Excellent. Talie wyróżnia pieczołowicie wykonana szata graficzna, oryginalna tematyka i niepowtarzalny klimat. Każdy tytuł oprócz kart zawiera dwie książeczki - jedną z zasadami 5 gier karcianych i drugą z komentarzem specjalisty, opisującym zagadnienie, któremu poświęcona jest dana talia. Karty wykonane są na najwyższym poziomie z płótnowanego kartonu i opakowane w twarde, wytrzymałe pudełko. W listopadzie ukaże się talia idealna dla miłośników mrocznych klimatów - "Nightmares".
The Rotting to pochodzący z Växjö w Szwecji, dwuosobowy projekt hołdujący oldschoolowemu nurtowi death metal, co akurat w ich okolicy oznacza podtrzymywanie starej, dobrej tradycji. "The Dead Won't Leave You Alone" to ich drugie demo, wydane w 2010 roku, na kasecie, przez polską Time Before Time Records. Okładka jest bardzo porządna, na dobrym papierze, ze zdjęciem, tyle, że jednostronna i bez tekstów. Kaseta to zwykła 60tka, z napisaną markerem nazwą zespołu na stronie A, na której znajduje się jedenaście i pół minuty muzyki.
Repulsor powstał w 2010 roku w Gdańsku. Dwa lata temu wydał swoje pierwsze demo, a w zeszłym miesiącu światło nocne ujrzała ich debiutancka EPka „Trapped In A Nightmare”. Jest to pięć energicznych thrashowych kawałków plus jedna miniaturka na gitarze akustycznej. Całość utrzymana w iście oldschoolowej tonacji, gdzie właściwie wszystko kojarzy się ze starym Kreatorem i Overkill.
Polski power metalowy zespół Hexfire ogłosił na swojej stronie podpisanie kontraktu z amerykańską wytwórnią Nightmare Records. Ich debiutancki album zatytułowany „The Fire of Redemption” będzie dostępny w sprzedaży w USA, Europie oraz w Azji. Jak zapowiada Jakub Liszko, jeden z założycieli zespołu, dokładna data ukazania się płyty zostanie podana w przeciągu miesiąca, jednak można się spodziewać, iż będą to okolice listopada tego roku.
Wes Craven to postać znana szerokiemu gronu fanów kina grozy. Wymieńmy chociażby takie tytuły jak "Ostatni dom po lewej", "Wzgórza mają oczy", czy wreszcie chyba najbardziej znany - "Koszmar z ulicy Wiązów", a od razu skojarzymy tego niepozornego człowieczka, który w latach 70. i 80. przeraził swymi obrazami sporą grupę kinomaniaków, zresztą do wtóru z Tobe'em Hooper'em ("Teksańska masakra piłą mechaniczną", "Poltergeist", "Miasteczko Salem"), z którym przez jakiś czas rywalizował. Niezależnie od ich osobistych relacji, wyścig trwał nie na żarty, zaś wygłodniali smakosze horrorów, co kilka lat zacierali rączki na kolejne dzieła, które z perspektywy czasu uchodzą za klasyki gatunku. Dziś o jednym z nich - wspomnianym wyżej "Koszmarze z Ulicy Wiązów".
Palmus : One, two – Freddy’s coming for you Three, four – be...
jedras666 : Taki kiepski mówicie?
Gorg666 : remake beznadziejny. typowy horror amerykański z typowo durnymi akcentam...