Drugi album Kanadyjczyków ze Skinny Puppy był pierwszym ich albumem jaki usłyszałem i w zasadzie pierwszym, który do mnie od razu przemówił. W porównaniu z debiutanckim albumem "Bites" nastąpiła zmiana w składzie - Billa Leeba (który odszedł i założył Front Line Assembly) zastąpił znany z Psyche - Dwayne R. Goettel. Nowy muzyk wniósł podobno świeże pomysły (podobno, bo nie znam "Bites") co niewątpliwie sprawiło, że "Mind: The Perpetual Intercourse" okazał sie albumem bardzo dobrym.