Po dwóch latach czekania mamy kolejny pełny album bogów doom metalu - już dziewiąty. Fascynujący jest fakt, że pomimo tylu lat działalności, zespół nie wypalił się, pozostał wierny stylistyce, którą tworzył, a pomimo to rozwijał się i nie stał w miejscu.
Póki co, przeglądając zagraniczną prasę "A Line Of Deathless Kings" jest oceniana niemal w samych superlatywach. Nie dziwi mnie to, gdyż My Dying Bride to zespół powszechnie szanowany, który nawet jak nagrywa słabszy album, to i tak jest grubo powyżej przeciętnej.
Komentarze Póki co, przeglądając zagraniczną prasę "A Line Of Deathless Kings" jest oceniana niemal w samych superlatywach. Nie dziwi mnie to, gdyż My Dying Bride to zespół powszechnie szanowany, który nawet jak nagrywa słabszy album, to i tak jest grubo powyżej przeciętnej.
Sinner : Akurat sie nie zgodze, dla mnie jest troche za malo growli i ostrych fragmentow....
Harlequin : nie, no wczoraj byla ta sama okladka. chyba ze dzisiaj wkradl sie chochlik, bo pi...
minawi : bo dzielna pani admin w mig poprawiła :D A co do tego złaaaaa t...