Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Tiamat - Wildhoney

Wildhoney, Tiamat, Clouds, death metal, Johan Edlund, Johny Hagel, Magnus Sahlgren, Lars Sköld, Waldemar Sorychta, ambient

„Wildhoney” to płyta przełomowa dla Tiamat. Zespół poszedł jeszcze dalej klimatyczną ścieżką zapoczątkowaną na „Clouds” odchodząc całkowicie od death metalu. Nowe, delikatniejsze oblicze Tiamat okazało się strzałem w dziesiątkę, a to głównie za sprawą fantastycznych utworów jakie znalazły się na „Wildhoney”. Jest to niesamowity, magiczny album, w całości wypełniony bardzo wartościową i wielowarstwową muzyką.

Więcej
Komentarze
AbrimaaL : Słuchaj dalej. Raz nie wystarczy. To najbardziej progresywny album zespoł...
zsamot : Ha, po genialnym, poznanym przez teledysk, - zresztą bardzo klimatycznym-...