Podobnie jak „Awatar”, płyta „Tożsamość” wydana została w dwóch wersjach językowych. W grudniu 2004 ukazała się odsłona polska, a już w 2005 roku, Metal Mind Records wypuścił „Identity”, czyli jej angielski odpowiednik. Inna jest na nim kolejność utworów, niektóre różnią się też czasem trwania, ale ogólnie mamy do czynienia z tym samym materiałem. Tak się złożyło, że ja gdzieś, kiedyś tak trafiłem i mam właśnie tą wersję angielskojęzyczną. Trochę szkoda, bo taki heavy metal lepiej się wchłania po polsku, co mogę sobie porównać po kawałku „Paranoja”, który mam na składance „Metalmania 2005”. Nie ma jednak co narzekać, bo muzyka i śpiew Grzegorza Kupczyka bronią się w każdej sytuacji, a „Identity” tak czy inaczej jest zajebistym albumem.
Dobra wiadomość dla towarzyszy EBMowej doli szwedzkiego Autodafeh. Pod koniec lutego 2010 roku powinna ukazać się druga studyjna płyta skandynawskiego duetu - "Identity Unknown". Na tę chwilę znana jest okładka wydawnictwa, jedno premierowe nagranie (do odsłuchu w rozszerzeniu) jak i nazwiska kilku gości mających mniejszy lub większy wkład w powstanie materiału - Xian Austin obsługujący elektroniczną perkusję w amerykańskim Hardwire oraz Claus Larsen z duńskiego EBMowego Leaether Strip. Album wypełni w sumie 12 premierowych kawałków oraz dwa dodatkowe remiksy Daniela B. Wydawcą "Identity Unknown" będzie Sigsaly Transmissions.
Amerykańska wytwórnia Metropolis Records będzie wydawcą nowego albumu duetu Cesium_137. Płyta "Identity" to ponowne i jawne przekraczanie granic poszczególnych gatunków muzyki elektronicznej - płynne łączenie EBMu, future popu, synthpopu, trance'u z electro/industrialem, co w prawie 10-letniej działalności projektu stało się wręcz firmowym modus operandi (sposobem działania) wyodrębniającym ich z jednorodnego tła brzmieniowo-podobnych elektronicznych aktów. Krążek ukaże się 6 października.
Po trzech latach studyjnych prac z drugim pełnym albumem powraca australijski duet The Crystalline Effect. Przygotowany na 7 listopada krążek "Identity" łączy wyszukany trip-hop z wrażliwością synthpopu a nawet tradycyjnymi EBMowymi rozwiązaniami i awangardowym techno. Lekko depresyjny wokal Elenor Rayner a do tego innowacyjne dźwiękowe rozwiązania Petera Crane'a zabiorą słuchaczy w tworzone w ich wyobraźni magnetyczno-krystaliczne pejzaże. Materiał ukaże się nakładem niezależnej wytwórni Advoxya Records.