Po zmianach w składzie jakie dokonywały się w pierwszych trzech latach istnienia Satyricon, na swojej pierwszej płycie zespół wystąpił jako duet, korzystając z pomocy dodatkowych muzyków, co stało się zasadą dominującą w całej historii ich działalności. „Dark Medieval Times” to black metalowa podróż do zamierzchłej, mrocznej przeszłości, która objawia się w dźwiękach ponurych, posępnych i dochodzących z głębokiej, leśnej gęstwiny.
Z perspektywy czasu widać, że „Cruelity And The Beast” zakończyło pierwszy etap działalności Cradle Of Filth, a „Midian” jest nowym otwarciem. Zespół rozwinął swój styl i pozyskał znane nazwiska. Do składu powrócił Paul Allender, a dołączyli do niego także Martin Powell znany z My Dying Bride i Adrian Erlandsson z At The Gates i The Haunted. Wszystko stawało się szersze, bogatsze i robione z coraz większym rozmachem.
Within Temptation i Evanescence ruszają w trasę - Mystic Coalition zaprasza na polski koncert w ramach Worlds Collide Tour 2020. Gwiazda zeszłorocznej edycji Mystic Festival - Within Temptation, świętowała w ubiegłym roku premierę swojego siódmego albumu „Resist”. Materiał potwierdził gwiazdorską pozycję holenderskiej grupy, a występ w Krakowie znakomitą formę koncertową. U boku Within Temptation zaprezentuje się amerykańska grupa Evanescence, obchodząca w tym roku 25-lecie działalności.
Czy ja już śpię czy jeszcze jestem świadomy? W pewnym momencie może zabraknąć takiej pewności. Granica między snem a jawą jest bardzo mglista i niewyraźna kiedy słucha się muzyki Summoning. Wtopienie w bajkę następuje już przy posępnym intrze, a potem dzieją się rzeczy niezwykłe i odległe, a przecież na wyciągnięcie ręki. Niby wszystko to już było, ale na swojej czwartej płycie „Stronghold” zespół przygotował i pewne niespodzianki.
Amerykańscy black/death metalowcy z Automb swoją drugą płytę „Chaosophy” postanowili najpierw zremasterować, a potem wydać w Polsce. To pierwsze odbyło się w słynnym Hertz Studio by Wiesławscy Brothers, a za drugie odpowiedzialna jest Witching Hour Productions. Płyta oficjalną premierę będzie miała 27 marca, a dedykowana jest Jonowi Nodtveidtowi z Dissection. „Rest in chaos”.
Idąc krętą ścieżką ciemnego lasu nagle spotykamy kobietę ubraną w barokowe szaty. Jest w niej coś tajemniczego, ale i przerażającego. Bez słowa sprzeciwu poddajemy się jej woli, a ona, przy wtórze klawiszowych dźwięków, prowadzi nas do widniejącego w oddali zamku. Tam jesteśmy świadkiem prawdziwej krwistej sztuki. Kostiumowego przedstawienia, pełnego strachu, mroku i nieprzewidywalności. Stajemy oniemiali i chłoniemy kolejne akty, zachwycając się wartkością scen, charyzmą postaci i wrażeniem jakie wywiera scenografia. Błądząc po zamkowych komnatach stajemy się częścią tego spektaklu i wtapiamy się bez reszty zatracając poczucie miejsca i czasu. Sztuka nazywa się „Dusk And Her Embrace”, a jej reżyserem jest Cradle Of Filth.
Ledwie osiem miesięcy po płycie „Midian” ukazało się kolejne duże dzieło Cradle Of Filth „Bitter Suites To Succubi”. Dziesięć utworów ujętych w pięćdziesięciu minutach potraktowanych zostało jednak jako EPka, gdyż tylko sześć z nich to nowe kompozycje zespołu, w tym dwie spełniające rolę klimatycznych intr. Reszta to nagrane na nowo kawałki z pierwszego albumu „The Principle Of Evil Made Flesh” oraz cover Sisters Of Mercy „No Time To Cry”.
Tuomas Holopainen i Emppu Vuorinen poznali się w szkole muzycznej. Podobno Tuomas wymyślił Nightwish podczas ogniska. Grali muzykę opartą na gitarowych riffach do klawiszowych arii i szukali wokalistki. Tarja Turunen nie interesowała się metalem, ale miała najlepszy głos w szkole. Dała się namówić na wspólne próby. Wkrótce do składu dołączył perkusista Jukka Nevalainen. Czwórka studentów zaczęła układać własne piosenki. Za kilka lat mieli być gwiazdami światowej muzyki, a ich płyty miały podbijać zarówno serca fanów jak i listy przebojów.
„V Empire Or Dark Faerytales In Phallustein” – taki jest pełny tytuł wydanej w 1996 roku przez Cacophonous Records EPki Cradle Of Filth. Na różnych innych wydaniach, w tym kasecie Mystic Production, można spotkać sie z tytułem “Vempire”. Ponieważ tą wersje opisuję, zostanę przy tym nazewnictwie. W tym układzie nie wiadomo czy znak „V” jest literą składającą się na grę słów oznaczającą królestwo wampirów, czy jest to cyfra rzymska przywołująca piąte królestwo. Po rozwinięciu wkładki ukazuje nam się druga okładka zatytułowana „Dark Faerytales In Phallustein”. Jak dla mnie może odnosić się do dwóch ostatnich utworów. W każdym razie strasznie to pogmatwane.
Z podziemnych czeluści, z zatęchłych korytarzy, z zamkowych lochów i zamglonych lasów, Mortiis wynurzył się ponad powierzchnię ziemi. Rozwinął skrzydła i wniósł się wysoko, aż do gwiazd, a jego muzyka zamigotała tysiącem barw, ukazując nieznany dotąd majestat. I choć w swoim gwiezdnym skafandrze wygląda nieco śmiesznie, to „The Stargate” jest bardzo poważną i sentymentalną podróżą po świecie i zaświatach.
Z podziemnych czeluści, z zatęchłych korytarzy, z zamkowych lochów i zamglonych lasów, Mortiis wynurzył się ponad powierzchnię ziemi. Rozwinął skrzydła i wniósł się wysoko, aż do gwiazd, a jego muzyka zamigotała tysiącem barw, ukazując nieznany dotąd majestat. I choć w swoim gwiezdnym skafandrze wygląda nieco śmiesznie, to „The Stargate” jest bardzo poważną i sentymentalną podróżą po świecie i zaświatach.
Rozrósł się bardzo Covenant po swojej pierwszej płycie, a jego szeregi zasiliły tak znamienite postaci norweskiej sceny jak Hellhammer z Mayhem, Astennu z Dimmu Borgir i Sverd z Arcturus. Wspominam o ich aktualnie głównych przydziałach, bo przecież wszyscy ci muzycy działali w wielu zespołach. W Covenant postanowili stworzyć coś wyjątkowego.
Erevan to francuski zespół rock metalowy, który w 2016 popełnił album „Darkness Epsilon” (M&O Music). Nie było łatwo wytrzymać kilka dni z rzędu z tą płytą, ale jakoś dałem radę. Nie polecam nikomu dalszego czytania tej recenzji, ale jak ktoś bardzo chce, to od razu mówię, że nie ponoszę za to odpowiedzialności. Nie mówiąc już o tym, jak by komuś przyszło do głowy tego słuchać.
Slot to moskiewska formacja, która istnieje od 2002 roku i na swoim koncie ma parę albumów. „Septima” jest już ósmym z nich, ale dla mnie ten zespół jest nowością. Grają metal alternatywny z elementami rocka, popu i nawet rapu. Śpiewają po rosyjsku, co do melodyjnych heavy metalowych śpiewów, mi akurat, bardzo pasuje.
Prevail to, młody jeszcze, przedstawiciel duńskiego death metalu, bo choć już w 2013 roku wydali trzy kawałki, to zadebiutowali płytą „War Will Reign” dopiero trzy lata później. Jest to porcja ciężkiej i zabarwionej grooveową nutą muzyki z niskim, głębokim growlingiem. Generalnie granie mi się podoba. Jest tu melodyjność podkreślona solówkami, ale wiele riffów jest bardzo ciężkich i gniotących.
Druga płyta Edge Of Sanity pokazała trochę inne oblicze zespołu i zapoczątkowała ich niepowtarzalny styl. „Nothing But Dead Remains” była bardziej typowym dla tego okresu death metalem. „Unorthodox” jest natomiast czystsza i oparta na charakterystycznych melodiach gitarowych. Pojawiają się też śpiewne wokale. Oczywiście dalej jest to death metal, ale już taki bardziej progresywny.
Russian Circles to zespół post rock/metalowy, wbrew swojej nazwie, pochodzący z Chicago. Dodając do tego tytuł ich trzeciej płyty „Geneva” mamy do czynienia z istną geograficzną plątaniną. Nie inaczej jest pod względem muzycznym. Trio tworzące instrumentalną sztukę prowadzi nas przez meandry dźwiękowych przestrzeni, nic sobie nie robiąc z przekraczania kolejnych granic i szerokości fonicznej otchłani.
skoggtroll : Dokładnie, nic dodać, nic ująć. Wspaniała muzyka, a trafiłem zupe...
Azjatycki duet prog - hardcorowy Zeni Geva, 2 maja 2015 roku zawita do wrocławskiego Firleja. Steve Albini, niezwykle ceniony producent muzyczny, jako jeden ze swoich ulubionych zespołów podaje właśnie japoński projekt. Azjatycki prog-hardcore’owy duet dowodzony przez charyzmatycznego KK Nulla sieje spustoszenie na scenach całego świata od 1987 roku. Co ciekawe, Zeni Geva to jeden z pierwszych japońskich składów, który towarzyszył w tourne kapelom pochodzącym z USA, do których możemy zaliczyć takich tuzów muzyki alternatywnej jak: Melvins, Neurosis czy Cash Worship.