Siedzę w oknie i patrzę w świat daleki .
ale widzę tylko
granatowe płótno
z milionem ponaszywanych świecidełek.
Jednak gdy przyjrzę się dokładniej
zobaczę anioła o ciemnych skrzydłach.
To anioł śmierci,
to anioł zagłady.
Niesie ze sobą
smutek i cierpienie.
Nagle za gwiazd wyłania się drugi
anioł o śnieżnobiałych piórach.
To zaś anioł miłości
to anioł życia.
Czarny i biały
odwieczną toczą walkę .
A walczę o nas.
O ludzi.
Komentarze ale widzę tylko
granatowe płótno
z milionem ponaszywanych świecidełek.
Jednak gdy przyjrzę się dokładniej
zobaczę anioła o ciemnych skrzydłach.
To anioł śmierci,
to anioł zagłady.
Niesie ze sobą
smutek i cierpienie.
Nagle za gwiazd wyłania się drugi
anioł o śnieżnobiałych piórach.
To zaś anioł miłości
to anioł życia.
Czarny i biały
odwieczną toczą walkę .
A walczę o nas.
O ludzi.
Ann : Serdeczne dzięki Tarja :*
Tarja : tak,zgadzam się-jest to dobre i mądre. Poza tym...Ann, ten wiersz jest po pr...
Drac-Moongroow : Świat pozostawij nas na własną wolę... to co napisałaś Ann jes...