Zaglądając czasem do lamusa można odkopać naprawdę wartościowe wydawnictwa. Bezdyskusyjnie jednym z nich jest debiutancki album amerykańskiego Brutality. Pod tą jakże mało interesującą i mało oryginalną nazwą kryje się formacja, która chyba troszeczkę spóźniła się ze swoją muzyką przez co jej kunszt nie zdobył należytego uznania. W dobie, w której death metal poszerzał swoje granice zwłaszcza w kierunku bardziej progresywnego grania Brutality zaoferowało muzykę, która łączyła w sobie to co death metal do tego momentu obejmował jednocześnie dostosowując sie do ówczesnych standardów wykraczajacytch poza zwykłą łupankę.
Komentarze leprosy : Screams Of Anguish muzyka mojej mlodosci zawsze uwazalem Brutality za bar...
DEMONEMOON : In Mourning daje rade tak samo jak Screams :-) SCREAMS...wymiata a IN MO...
DEMONEMOON : Odsłuchałem BRUTALITY-IN MOURNING i powiem ze kopie,płyta znaczn...
Ostatnio w moje łapki wpadł split zespołów Parricide, Incarnated i Reexamine. Żadnej z grup wcześniej nie słyszałem, ale też jakoś nie miałem powodu, aby sięgnąć do ich twórczości.
Początek obecnej dekady przyniósł całkiem sporo wydawnictw z gatunku brutalnego death metalu. Bezapelacyjnym specjalistą w tej dziedzinie jest amerykańska wytwórnia Unique Leader. W swoich szeregach ma całą gamę identycznych, przeważnie kiepskich i identycznych zespołów, które stara się usilnie promować.