Kalijuga to w hinduizmie wiek upadku człowieka, ostatni okres trwania świata materialnego. Epoka waśni i sporów, w której cnota i mądrość umierają, a człowiek pogrąża się w grzechu. Jakby ktoś nie wiedział to właśnie trwa ona w najlepsze, a niektórzy całkiem nieźle się w niej odnajdują. „Kali Yuga Boys” to wydany w lutym przez Under The Sign Of Garazel Productions split Yfel 1710 i Martwa Aura, dzięki którym pogrążanie się w grzechu staje się jeszcze przyjemniejsze niż zazwyczaj.
Overkill powstał w Nowym Jorku w 1980 roku, a pierwszy album „Feel The Fire” wydał w 1985. Wcześniej opublikował kasetowe demo oraz EPkę „Overkill”, co wystarczyło do podpisania kontraktu z Megaforce Records. W ten sposób ich płyta została wydana przez dużą wytwórnię u boku takich potęg jak Mercyful Fate, Anthrax i Metallica. Droga do thrashowej sławy stanęła otworem.
„Cowboys From Hell” otwiera nowy rozdział w historii Pantery. Od tego moementu wszystko się zaczęło, a to co było dotychczas poszło w niepamięć. Już sam wygląd zespołu na zdjęciu z okładki tej płyty i na tym z wydanego ledwie dwa lata wcześniej „Power Metal”, zwiastuje dwie różne epoki i to samo stało się z muzyką. Pantera odkryła znacznie mocniejszy styl i nagrała album potężny, świetny muzycznie, melodyjny, fantastyczny wokalnie i wypełniony wyśmienitymi hitami.
Po cudownej przemianie i ponownym poczęciu na „Cowboys From Hell” Pantera poszła za ciosem, dopracowując swój styl i osiągając jego pełnię na następnym albumie „Vulgar Display Of Power”. Nie wdając się w dyskusję czy jest to ich najlepsza płyta czy jednak jeszcze byli o krok od doskonałości, na pewno jest to ukoronowanie tego dążenia do odnalezienia własnej tożsamości. A, że udało się przy tym ułożyć fantastyczne kawałki i oprawić je znakomitą muzyką, wyszło z tego dzieło wyjątkowe, szybko docenione przez cały świat.
Już są! Nowi superbohaterowie! Jak patrzę na okładkę debiutanckiej płyty zielonogórskiego Dormant Dissident to od razu kojarzy mi się, jak moje córki wbiegają do McDonalda, prosto do wystawy z zabawkami Happy Meal i krzyczą: „Ja wybieram tego”, „A ja tego”. Aż chciałem zapytać, ale to by nie był dobry pomysł, bo zaraz naprawdę bym musiał kołować. Ze swoimi superbohaterami zostałem więc sam na sam w swoim pokoju i muszę przyznać, że bardzo się z nimi zaprzyjaźniłem. Panie i panowie poznajcie „Knightmares”.
Legendarna kapela The Waterboys 6 czerwca 2016 roku wystąpi po raz pierwszy w Polsce. Na koncert zaprasza Progresja Music Zone. The Waterboys to grupa rockowa, która powstała w 1981 roku w Londynie. Swoją nazwę zaczerpnęła z piosenki “The Kids” Lou Reeda oraz z fascynacji twórców motywami morskimi. Zespół powołali do życia trzej młodzi Szkoci: Mike Scott, Anthony Thistlethwaite i Kevin Wilkinson. Z biegiem czasu szeregi zasilili Karl Wallinger i Roddy Lorimer. W marcu 1983 ukazał się singel „A Girl Called Johnny” stworzony w hołdzie Patti Smith. W lipcu tego roku premierę miała debiutancka płyta „The Waterboys”.
Sipping to francuski zespół generalnie wykonujący metalcore. Dużo tu jednak hardcorea, a nawet hip-hopu, co skutkuje nawet takim określeniem jak rapcore, na które natknąłem się w jakimś francuskim webzinie. Na pewno nie jest to jakaś nowość, jednak ja nie spotkałem się z wieloma takimi zespołami, a już na pewno z żadnym śpiewającym po francusku.
Defeater - jeden z najważniejszych przedstawicieli sceny modern hardcore po prawie pięciu latach ponownie wystąpi w Warszawie. Razem z nim 28 stycznia 2014 roku w Klubie Hydrozagadka zagrają Caspian, Landscapes i Goodtime Boys. Pochodzący z Bostonu zespół Defeater powstał w 2004 roku, ale jego kariera nabrała tempa wraz z wydaniem debiutanckiego krążka "Travels" cztery lata później. W 2011 roku grupa wydała znakomicie przyjęty album "Empty Days & Sleepless Nights".
Organizatorzy festiwalu Castle Party potwierdzili kolejną gwiazdę, która wystąpi w Bolkowie w 2014 roku. Zespołem, który zasili skład festiwalu jest portugalska grupa Moonspell. Przypominamy, że przyszłoroczna edycja Castle Party odbędzie sie w dniach 17 - 20 lipca 2014 roku. Tradycyjnie po koncertach na zamku odbywać się będą After Show Parties w klubach. Bilety na Castle Party 2014 są już dostępne w sprzedaży online i będą podzielone na 3 transze: do końca roku - 220 pln, limitowana przedsprzedaż - 230 pln oraz po wyczerpaniu promocyjnej puli - 250 pln.
lord_setherial : No to zajebiście!!! :D
Znany jest pełen line-up styczniowego koncertu w ramach europejskiej trasy Letters Home. Razem z Defeaterem wystąpią Caspian (post-rock), Landscapes (modern hardcore) i Goodtime Boys (emo-punk). Koncert odbędzie się 28 stycznia w warszawskim klubie Hydrozagadka. Pochodzący z Bostonu zespół Defeater powstał w 2004 roku, ale jego kariera nabrała tempa wraz z wydaniem debiutanckiego krążka "Travels" cztery lata później. W 2011 roku grupa wydała znakomicie przyjęty album "Empty Days & Sleepless Nights". Od początku swojego istnienia Defeater wykracza poza ramy i standardy sceny hardcore - ich koncept albumy to pasja, emocje, agresja i wściekłość opowiadające z różnych perspektyw historię rodziny z klasy robotniczej z New Jersey w okresie po II wojnie światowej.
Bilety na Castle Party 2014 są już dostępne w sprzedaży online i będą podzielone na 3 transze: do końca roku - 220 pln, limitowana przedsprzedaż - 230 pln oraz po wyczerpaniu promocyjnej puli - 250 pln. Niezwykle istotnym udogodnieniem kolejnej edycji festiwalu jest to, że karnety na Castle Party 2014 będą obejmowały zarówno wejście na zamek jak i były kościół ewangelicki. Przypominamy, że przyszłoroczna edycja Castle Party odbędzie sie w dniach 17 - 20 lipca 2014 roku. Tradycyjnie po koncertach na zamku odbywać się będą After Show Parties w klubach.
Organizatorzy festiwalu Castle Party potwierdzili kolejnego wykonawcę, który wystąpi w Bolkowie w 2014 roku. Zespołem, który zasili skład festiwalu jest grupa Desdemona. Ta industrialno alternatywna formacja, była jedną z najczęściej wymienianych grup na forach i profilach fb festiwalu, jeżeli chodzi o to, kogo chcieliby zobaczyć uczestnicy na Castle Party Festival w 2014 roku. "Już dawno nie dostałem tylu listów z kraju i z zagranicy w sprawie grania na festiwalu" - podaje w zapowiedzi występu Desdemony Krzysztof Rakowski, organizator imprezy.
zsamot : Do dziś nie rozumiem idei wydań mało różniących się wersji p...