W ostatnich 3-4 latach na deathmetalowym poletku dało się zauważyć tendencję do uciekania się do prymitywizmu i pierwotnej surowości. Krytycy często określają to mianem occult death metalu, ale to tylko ewidencyjna etykietka. Grupy pokroju Portal czy Grave Miasma odważnie sięgają do blackmetalowych korzeni tworząc swoistą ścianę dźwięku, a inni artyści jak chociażby Necros Christos, kultywują tradycję Venom i Celtic Frost stawiajac na prostotę i rytmiczność. Wszystkich tych artystów łączy jedno - tworzą jedyny w swoim rodzaju mroczny, klaustrofobiczny klimat. Kanadyjski Mitochondrion poszedł ze swoimi pomysłami zdecydowanie dalej, choć i jemu przypięto etykietkę okultystycznego death metalu.
Komentarze DEMONEMOON : Nie oceniajac tylko z jednej perspektywy,ten album to ewidentny blackened,swi...
Harlequin : z tego co wiem trzeba miec karte kredytową. Płyta chodzi całkiem niedo...
CrommCruaich : A po ile jest ta płytka na eBayu? Trzeba mieć kartę kredytową? Sorry...