„Persecution Mania” jest tym albumem, na którym Sodom odnalazł się w zdobywającym uznanie nurcie thrash metalowym, szybko stając się jego współtwórcą i jedną z najważniejszych ikon. Jest tu jeszcze widoczna fascynacja siłami ciemności i tematyką antyreligijną, ale konwencja przynajmniej w połowie jest już wojenna. I choć autorem wszystkich tekstów jest Angelripper, to za zmiany w podejściu do muzyki w dużej mierze odpowiedzialny był nowy gitarzysta zespołu – Frank Blackfire.
zsamot : Doskonały album, uwielbiałem "maskotkę" Sodom. ;) Płyta wciąż po...
Trzeci rok z rzędu i trzeci album Cannibal Corpse i w dodatku znowu wielki postęp. Chociaż "Butchered At Birth" to była fantastyczna płyta to wydany w 1992 roku "Tomb Of The Mutilated" stanowi największe dzieło Cannibali, które znacząco dystansuje ich poprzednie dokonania. Aż ciężko to zrozumieć, że tak wynaturzona, brutalna i dewastująca łupanina może być tak pasjonująca, tymczasem tutaj mamy do czynienia z nawałnicą wspaniałej muzyki, a otwierająca całość pieśń o wdzięcznym tytule "Hammer Smashed Face" jest wręcz światowym przebojem.
zsamot : Wujas- kawał dobrej roboty, świetnie się czyta. Jedyny album Kanib...
Półtora roku po debiucie, w marcu 1985 roku, Slayer uderzył po raz drugi i był to cios porażający. Różnica w jakości jest ogromna. Rozwinięcie i unormowanie stylu bardzo wyraźne. To od „Hell Awaits” Slayer jest wielki, a jego wielkość nie podlega żadnej dyskusji. Płyta jednocześnie legendarna i bardzo świeża. Płyta, która ma już prawie trzydzieści lat, a wciąż po prostu zabija. Rozrywa na strzępy podczas spadania w otchłań piekielnego ognia. Tak jak na okładce.
Harlequin : Oj dużo się na tej płycie dzieje. AKurat wymieniony w recenzji "Kill Again...
zsamot : Magia. Szaleństwo. Nieprzemijająca aura diabelskiej atmosfery... ;)
Historia Torture Of Hypocrisy i jego najnowszego wydawnictwa jest ciekawa i dość nietypowa. Zespół powstał w 2007 roku w Mikołajkach, ale na skutek przenosin do Olsztyna, pozostał w nim tylko gitarzysta Tomasz Krysiak, który podjął współpracę z Victorem Jenicekiem, basistą niemieckiej kapeli Rotten Sky. Ten właśnie duet był odpowiedzialny za debiutancki album „Random Perspectives of Reality”. Była to muzyka instrumentalna i z komputerową perkusją. Następnie Tomasz skompletował całkiem nowy skład i kontynuował działalność zespołu. „Random Augmentation” zawiera materiał z pierwszej płyty tylko w innej kolejności i z wokalem w wykonaniu Adama Ślipko. Autorem wszystkich tekstów jest jednak Tomasz. Choć wkładka przedstawia nowego basistę i perkusistę, to ten album w dalszym ciągu zawiera partie Victora i komputera zamiast perkusji.
"Święte zwierciadła" to unikalny, wypracowany po latach wizualnych i metafizycznych poszukiwań, cykl obrazów autorstwa Alexa Greya, który przenosi widza w wizjonerską podróż poprzez fizyczną, metafizyczną i duchową anatomię człowieka. Artysta potrzebował dekady, aby stworzyć serię obrazów szczegółowo odzwierciedlających biologiczne, umysłowe i duchowe aspekty człowieka. Prace Greya stanowią swoiste połączenie elementów nawiązujących do starożytnych źródeł hinduizmu i buddyzmu tybetańskiego ze współczesną nauką i medycyną. W "Świętych zwierciadłach" odbija się ludzka anatomia w całej swej rozciągłości: od układu kostnego, nerwowego, limfatycznego czy mięśniowego do systemów energii psychicznej i energii duchowej.
Już w lutym tego roku, nakładem wydawnictwa Znak ukaże się książka Magdaleny Grzebałkowskiej - "Beksińscy. Portret podwójny". To nie jest książka o znanym i modnym malarzu, który malował dziwne i straszne obrazy. To nie jest książka o jego mrocznym synu, który fascynował się śmiercią i tak długo próbował popełnić samobójstwo, aż mu się udało. Ani też książka o obsesjach, natręctwach, fobiach i artystycznych szałach. Ani też o karierze, pieniądzach, wystawach i krytykach. To nie jest książka o dziwnych uczuciowych związkach, fascynacji muzyką i filmem oraz nowymi technologiami. To nawet nie jest książka o ludziach, którzy pisali dużo listów.
Druga płyta At The Gates powstała w sztokholmskim studiu Sunlight, które w owym czasie było miejscem nagrywania właściwie wszystkich szwedzkich zespołów. Przy tworzeniu debiutu zespół z tego się wyłamał i nagrywał w Göteborgu. Tomas Lindberg wspominał potem, że brzmienie tego albumu jest na tyle fatalne, że pomimo dobrych utworów, nie jest w stanie go słuchać. Piszę o tym ponieważ, według mnie brzmienie dwójki jest o wiele gorsze i w ogóle cała płyta nie umywa się do „The Red In The Sky Is Ours”.
„Propaganda death ensemble burial to be. Corpses rotting through the night in blood laced misery.” Obraz wojny totalnej jaki wywołuje Slayer w „War Ensemble” jest niesamowity. Szybkość, wściekłość, spalona ziemia, ostrzał, oblężenie. „The sport is war, total war, when victory’s a massacre. The final swing is not, a drill, it’s how many people I can kill.” Wokal jest idealny. Pełen agresji i krzykliwy, ale czysty i zrozumiały. Gitary uderzają piekielnym ogniem, rozpędzone tną i dewastują pozostawiając po sobie zniszczenie i zgliszcza. A to dopiero początek. „Blood Red” zaczyna się takim kozackim typowo slayerowskim riffem, że aż się nogi uginają. Wspaniały refren i solówkowa przeplatanka Kinga i Hannemena.
WUJAS : Ja długo miałem kasetę firmy MJ, która była zatytułowana "War...
jedras666 : A ja jakoś nigdy nie umiałem się przekonać do tej płyty. Jak dla mnie...
zsamot : Dla mnie ideał. Pamiętam, że lata się męczyłem kasetą z Taktu,...
Siódma płyta Amorphis była przełomowa dla tego zespołu ze względu na pojawienie się nowego wokalisty. Po nagraniu czterech albumów grupę opuścił Pasi Koskinen, a jego miejsce zajął, charakteryzujący się dredami do pasa, Tomi Joutsen. Wpływu na muzykę mieć nie mógł, gdyż ta była już w całości skomponowana zanim dołączył do zespołu, jednak okazał się bardzo wszechstronnym śpiewakiem, wiele wnoszącym do końcowej produkcji.
leprosy : Recenzja bardzo fajnie skrojona i nic więcej. Płyta komercyjna, dali dup...
zsamot : Wujas- super, jedna z lepszych Twoich recenzji. ;) A masz je przecież na wy...
Kawał historii polskiej muzyki Tomek Lipiński & Tilt pojawi się 22 listopada na scenie warszawskiej Progresji. Tomek Lipiński swoją muzyczną karierę rozpoczął pod koniec lat 70. Wtedy w Warszawie założył zespół Tilt. Zespół, który kilka razy zawieszał działalność i odradzał się, często zmieniając skład. Przerwy w funkcjonowaniu Tiltu często skutkowały pojawianiem się innych ważnych grup. W 1981 roku powstała legendarna Brygada Kryzys, którą Lipiński założył z Robertem Brylewskim. W 1986 roku, również w czasie przerwy w działalności Tiltu, Lipiński wraz z Marcinem Ciempielem (wówczas Oddział Zamknięty) i Jarosławem Szlagowskim (wówczas Lady Pank) założyli efemeryczną grupę Fotoness.
Gdy Cannibal Corpse miało trzy płyty byłem wielkim fanem tego zespołu. W sumie to sentyment pozostał i jestem nim cały czas, ale wtedy męczyłem nałogowo te pierwsze trzy albumy, a szczególnie „Tomb Of The Mutilated”. Dlatego „The Bleeding” było przeze mnie bardzo wyczekiwane. I choć jest to naprawdę dobra płyta to pamiętam, że byłem trochę rozczarowany. Uważam, że nie dorównuje swoim poprzedniczkom.
Sumo666 : A owszem znakomity jak cholera. Patrząc z perspektywy czasu stawiam na r...
WUJAS : Faktycznie chyba miałem jakiś gorszy dzień:) Oczywiście album jest z...
XQWZSTZ : Pod względem kompozycji jest to chyba najlepszy krążek CC, chociaż p...
Dwadzieścia lat od nagrania „Celtic Winter” Warheart Records zdecydowało się podrasować brzmienie i wypuścić ponownie na rynek kultowy, przynajmniej w kręgach miłośników krajowego black metalu, materiał Graveland. Na krążku zamieszczono dodatkowo alternatywną wersję wszystkich utworów z regularnego wydawnictwa, dzięki czemu całość trwa ponad godzinę.
oki : też tak uważam, tym bardziej, że materiał bardzo fajnie wydany. A i...
DEMONEMOON : Pamietam ich z okresu Carpatian... i dobrze ze bedzie mozna odsluchac Celtic...
Brytyjska synthpopowa formacja Mesh przygotowuje się do wydania nowego singla. "Adjust Your Set" będzie drugim singlem pochodzącym z ostatniego studyjnego albumu zamieszkałego w Bristolu duetu, zatytyłowanego "Automation Baby". Pierwszym singlem z nowej płyty był utwór "Born To Lie". Na płycie znajdzie się pięć utworów: cztery wersje "Adjust Your Set" oraz piosenka "Walk Of Shame". Grupa Mesh powstała w Bristolu w 1991 roku z inicjatywy Marka Hockingsa. Brytyjski duet uważany jest za bezkonkurencyjny w zakresie aranżacji i pisania utworów na scenie electro / synthpopowej.
W związku z problemami rodzinnymi gitarzysty, singapurskie Impiety zostało zmuszone odwołać swoją trasę po Europie. "Czas nie był po naszej stronie. Nawet w przypadku znalezienia zastępstwa za Nizama, występy mogłyby nie zachować odpowiedniego poziomu" – mówi Shyaithan, lider Bestii ze Wschodu. "Zamierzamy wrócić do Europy w przyszłym roku, do grudnia powinniście poznać daty niektórych koncertów". Do składu trasy dołącza Forgotten Tomb, grupa doskonale znana fanom black/doom metalu, a wydająca płyty dla Agonia Records z Piły.
Odbywający się w październiku projekt Warmia: Rebelia Kultury oferuje miłośnikom gry na gitarze basowej prawdziwą muzyczną ucztę. Podczas warsztatów Bass Days 2013 w dniach 25-27.10.2013 w Olsztynie w tajniki gitary basowej wprowadzać będą uznani polscy i zagraniczni wirtuozi tego instrumentu. Swoją wiedzą podzielą się Igor Saavedra, Yolanda Charles, Wojciech Pilichowski, Piotr Lemańczyk, Krzysztof Ścierański i Tomasz Fulara. Bass Days 2013 to wydarzenie doskonale znane basistom na całym świecie.
23 Listopada 2012 roku nakładem Fabryki Słów ukazał się zbiór opowiadań autorstwa Tomasza Kołodziejczaka pod tytułem „Czerwona Mgła”. Jest to już druga po „Czarnym Horyzoncie” książka opisująca dzielną walkę ludzkości i Elfów z najeźdźcami z innego świata. „Czerwona Mgła” to zbiór czterech opowiadań, które prócz ostatniego mogą spokojnie uchodzić za mini opowieści. Wszystkie opowiadania w tym tomie zostały wydane już wcześniej, lecz dopiero tutaj zebrano je do kupy.
30 lat na scenie, mnóstwo zapału i energii. Z tego nie mogło wyjść nic innego niż kolejne arcydzieło zespołu Sodom. Zdania na temat najnowszego albumu „Epitome of Torture” są podzielone. Niektórzy twierdzą, że Panowie lata świetności mają już za sobą, lecz ja zaliczam się do tych, których płyta powaliła od samego początku. Z czystym sumieniem mogę dopisać ją do lepszych osiągnięć zespołu. Jest brud, szybkość i, jak na krążek o tematyce tortur przystało, mnóstwo brutalności, ostrości i okrucieństwa.
lord_setherial : W o wiele lepszej kondycji.
zsamot : Dobry, rzetelny album. Moim zdaniem są w lepszej kondycji niz Kreator.
lord_setherial : Zajebiście wymiatają. Jestem ciekaw co z tego wyjdzie i chętnie zawitam...
rob1708 : polecam the Dead Goats poniżej próbka na zywo zabijają,byłem i dowal...
lord_setherial : Jak dla mnie zapowiada się dość ciekawie. Podoba mi się stare podejś...