Już 23 sierpnia we wrocławskim Alibi i 24 sierpnia w katowickim MegaClubie zagra odwiedzające Polskę po raz kolejny Blues Pills. Międzynarodową formację, której najnowszy album pt. "Lady in Gold" ukazał się zaledwie dwa tygodnie temu, supportować będzie poznańskie Rust. Szykuje się uczta dla miłośników rocka zakorzenionego mocno w latach 60. i 70. XX w.
Siły Zjednoczone mają zaszczyt zaprosić Was na imprezę, na której królować będą zgrzyty, piski, industrialne szumy i ciężkie gitarowe sprzężenia. Spodziewajcie się solidnej dawki pierdolnięcia w wykonaniu Rammstein, Marylin Manson, Tool, Ministry, Korn, Nine Inch Nails. Spodziewajcie się mocnego uderzenia wygenerowanego przez samplery w służbie Hocico, Reactor7x, Front 242, Combichrist.
Oj, rozkręca się Thy Worshiper i to jak. Już na pierwszy rzut oka widać rozmach ich ostatniej płyty. Bardzo porządne wydanie w szarym klimacie jesieni, z książeczką na dobrym, grubym papierze i doskonale dobraną okładką, a w środku aż dwie płyty. A ta druga to nie jest teledysk, raport ze studia czy inne dyrdymały, tylko po prostu najnowsze dzieło Thy Worshiper trwa osiemdziesiąt minut. Czy w związku z tym nie jest trochę przynudne? Absolutnie nie. „Klechdy” to fantastyczna podróż po surowych, skalistych pustkowiach. Pełna klimatu, strachu i uniesienia. Nic tylko zanurzyć się w ten bezkresny świat i odpłynąć w jego odmętach. A więc „gorzkie żale przybywajcie, serca nasze przenikajcie”.
Zespół Nick Cave & The Bad Seeds opublikowali tracklistę nadchodzącego wydawnictwa, „Skeleton Tree”. Szesnasty album Nicka Cave'a & The Bad Seeds ukaże się 9 września 2016 roku. Dzień wcześniej w kinach na całym świecie odbędzie pokaz filmu „One More Time With Feeling” i właśnie wtedy, przedpremierowo będzie można poznać zawartość muzyczną nowego krążka artysty.
Banisher, Redemptor, Dormant Ordeal oraz Shodan – to line-up rozpoczynającej się w połowie września trasy „Autumn Delusions Tour 2016”, promującej najnowsze wydawnictwa wszystkich czterech grup. Banisher to polska grupa muzyczna wykonująca technical death metal. Powstała w 2005 roku w Rzeszowie. Po wydaniu dema „Sorrow of Death” (2005), EP „Human Sacrifice” (2006), kilkudziesięciu zagranych koncertach i festiwalach w Polsce oraz za granicą zespół wydał debiutancki album „Slaughterhouse” (2010).
15 czerwca 2016 roku miała miejsce premiera debiutanckiego albumu formacji Astheria. Utrzymany w mocno gotycko-metalowym charakterze krążek został przez zespół w całości udostępniony online. "Nasz debiutancki album to kawałki przede wszystkim oparte na gothic metalu – mówi Karol Szcześniak, lider Astherii. – Na pierwszym planie ciężka gitara uzupełnia się z wyraźną perkusją, w tle mamy chór lub elementy elektroniki, wokal męski. Mocno identyfikujemy się z taką charakterystyką. Nie jesteśmy jednak monotematyczni, na wydawnictwie znalazły się także kompozycje, które wybiegają, nawet bardzo, poza ten schemat, eksplorując inne rejony muzyki.
Post-rock PL i Avocado Booking zapraszają na jedyny koncert Ghost Bath, sensacji na scenie black metalowej. Odbędzie się on już dziś, 18 sierpnia w warszawskim klubie Chmury. Przed amerykańskim zespołem wystąpi Hegemone z Poznania. Czerpiąc inspiracje z takich grup jak Agalloch, Darkthrone i Wolves In The Throne Room, do swoich kompozycji Ghost Bath włącza także elementy z innych gatunków. Efektem jest niezwykle chwytliwa mieszanka, która przywodzi na myśl dokonania Deafheaven.
Już w najbliższą niedzielę, 21 sierpnia 2016 roku murami chorzowskiej Leśniczówki zatrzęsie damno niewidziana na żywo death metalowa Serpentia. Bardzo możliwe, że będzie to ich ostatni koncert przed nagraniem nowej płyty "Matter of the Darkness". Bardzo prawdopodobne też, że słuchaczom dane będzie usłyszeć część nowego materiału w wersji live. Serpentia wystąpi w składzie Ivy - bass, voc, Gruby - guitars, Marley - guitars i Senator - drums. Na scenie wspomogą ich starzy wyjadacze z Faeces, którzy jak mało kto znają się na kombinatoryce death metalu.
Zespół Blindead zaprezentował nowy singiel. Utwór „Hearts” zapowiada album „Ascension”, który ukaże się jesienią. Jest on pierwszym krążkiem nagranym z nowym wokalistą, Piotrem Piezą. Materiał na piąty album Blindead został nagrany w lipcu 2015 roku w Raven Studio z Janem Galbasem (Highwave Studio), który zajął się realizacją dźwięku i współprodukcją. Nagraniem partii wokalnych, miksem, masteringiem oraz ostatecznym szlifem producenckim albumu zajął się Jakub Mańkowski, z którym zespół współpracował już przy EP „Impulse” oraz płycie „Affliction XXIX II MXMVI”.
Garbaty : czekam na ten album z niecierpliwością, choć po singlu promującym tr...
Vidian jest znanym już zespołem, który zdążył wydać dwie płyty i dał się poznać publiczności. Po „Transgressing The Horizon” doszli do porozumienia z Arachnophobia Records czego owocem jest EPka „A Piece Of The End”. Dzięki uprzejmości wytwórni jeden egzemplarz trafił i do mnie, więc jestem zobowiązany, żeby się na jego temat wypowiedzieć. Niestety jednak moja wypowiedź nie będzie zbyt entuzjastyczna.
"Czterdzieści i cztery" to nowa, długo oczekiwana powieść Krzysztofa Piskorskiego, laureata Nagrody im. Janusza A. Zajdla oraz dwóch Złotych Wyróżnień Nagrody Literackiej im. Jerzego Żuławskiego. Autor "Cieniorytu", nazwanego przez Jacka Dukaja „światotwórstwem najwyższej klasy”, rozwija tym razem wizję świata, w którym niezwykła technologia miesza się ze słowiańską magią oraz epoką narodowych powstań i Wielkiej Emigracji. Jest rok 1844. Do odciętej blokadą Anglii przybywa Eliza Żmijewska – poetka i ostatnia kapłanka zapomnianego, słowiańskiego bóstwa.
pawello : Szykuje się kolejna dobra książka Piskorskiego! To autor niebanalny, podo...
Po krótkiej przerwie zespół Trauma powrócił z koncertami promującymi wydaną przez Deformeathing Prod. reedycję kultowego materiału „Invisible Reality”. Po czerwcowym rajdzie przez Pomorze, grupa kontynuuje traumatyczną krucjatę w ramach „Invisible Reality Tour 2016”. Trauma pojawiła się w Dobrym Mieście na Sun Dies Festival, by we wrześniu zaatakować Inowrocław i Olsztyn, a w październiku Sandomierz i Rzeszów. Na całej trasie u jej boku wystąpi ponownie Insidius, a dodatkowo w poszczególnych miastach pojawią się zaproszeni goście.
Zespół Ziemia Zakazana po udanym debiucie, jakim była płyta "Nieśmiertelność", długo kazał czekać swoim fanom na nowe utwory. Po gruntownych zmianach w składzie wziął się jednak ostro do pracy, czego owocem jest trwająca właśnie sesja nagraniowa w studio Custom34. Zanim usłyszymy najświeższy materiał, 10 sierpnia 2016 roku kapela przedpremierowo wrzuciła do sieci zrealizowany przez leszczyńskie Studio Kaloryfer klip do utworu "Lepszy". Jest to refleksyjno-balladowy numer, zapraszający słuchacza do "nowego, lepszego świata".
Po trzech latach przypomina o sobie lubelski Ulcer, który wydał trzecią płytę, uświetniając w ten sposób dziesięciolecie swojej działalności. Tym razem zespół zaprezentował się pod egidą Arachnophobia Records, gdzie postarano się o solidne wydanie i dobrze zrobioną okładkę, na grubym papierze. Już ona daje zalążek emocji jakie odnajdziemy na pięćdziesięciu dwóch minutach „Heading Below”.
Dziś Them Pulp Criminals ogłaszają wszem i wobec, urbi et orbi, że Lucyfer jest miłością. Po doskonale przyjętym scenicznym debiucie u boku King Dude, pora na oficjalną premierę pierwszego albumu grupy. „Lucifer is Love” to opowieści o odszczepieńcach popkultury, namiętnościach, krwi i siarce podane w konwencji mrocznego country i miejskiego folku. Osiem numerów, w tym cover „Love in a Void” Siouxsie and the Banshees, wydane w formie eleganckiego digipacka przez Malignant Voices.
Reżyser filmu „One More Time With Feeling”, Andrew Dominik, wystosował pierwsze publiczne oświadczenie na temat współpracy z Nickiem Cavem & The Bad Seeds przy tym obrazie. „Po śmierci syna Nicka widywaliśmy się dość często z nim i jego rodziną. Kiedy zaproponował mi zrobienie filmu, który miał pokazać proces nagrywania nowego albumu Bad Seeds, zapytałem go dlaczego chce to zrobić. Odpowiedział, że są rzeczy, o których chciałby powiedzieć, ale nie wiedział komu.
Jako osoba, która już jakiś czas stąpa po tym świecie i zarazem od dłuższego czasu siedzi dość dobrze w metalu, byłem bardzo, ależ to bardzo zadowolony, gdy do mojej świadomości dotarła wiadomość, że do mojego rodzinnego miasta na jedyny koncert w Polsce przyjeżdża legenda thrash metalu - amerykański Testament. Tak się jakoś stało, że nigdy wcześniej nie było mi dane oglądać Chucka Billego i spółki na żywo. Jest to dla mnie troszkę śmieszne i niezrozumiałe zarazem, że mówi się o tzw. wielkiej czwórce thrash metalu, ponieważ jeśli chodzi o wielkość, to na to miano zasługuje chociażby Exodus i oczywiście Testament.
Uriella : Zazdroszczę usłyszenia "Alone in the dark" live, bo mocno tego oczekiwał...
Moda na muzykę dark folkową trwa i ma się całkiem dobrze. Dekadenckie klimaty potrafią się podobać i sprawdzają się w rozmaitych aranżacjach. Spuścizna po Nicku Cavie i Johnnym Cashu z powodzeniem znajduje nowych odbiorców, którzy nie zadowolą się byle czym. Jeden z bardziej oryginalnych przedstawicieli neo folkowego brzmienia – King Dude – w poniedziałek, 8 sierpnia zawitał do Krakowa, dając koncert w klubie Rotunda. Artystę supportował zespół Them Pulp Criminals oraz amerykańska wokalistka Foie Gras. Pomimo że to okres wakacji i niefortunny dzień tygodnia, występy zgromadziły całkiem sporą pobliczność.
KMFDM, pionierzy industrialnego rocka, zapowiadają płytę „ROCKS – Milestones Reloaded”, która ukaże się 9 września 2016 roku. Album będzie kompilacją The Best Of, na którą utwory wybrali osobiście Sascha Konietzko i Lucia Cifarelli. Wymyślone na nowo i zremiksowane wersje brzmią jak idealna koncertowa setlista. Przy płycie pracowali m.in. Bradley Bills z Chant, producent/muzyk Marco Trentacoste i Sascha Konietzko. Nowe wersje utworów zawierają esencję twórczości KMFDM, a zarazem niosą ze sobą nową jakość.
Już 21 października 2016 ukaże się nowy album Riverside, pierwszy instrumentalny, będący kompilacją utworów z lat 2007-2015 oraz nowych, nagranych na początku 2016 roku. Materiał będzie nosił tytuł „Eye Of The Soundscape”. O kulisach powstania „EOTS” mówi Mariusz Duda: „Czułem, że szósty album Riverside - ”Love, Fear and the Time Machine" będzie być może ostatnim rozdziałem pewnej historii. Że następne płyty mogą mieć już inne brzmienie, inny charakter... Nasze trzy ostatnie albumy nazwałem nieoficjalnie „trylogią tłumu”. Tytuł kolejnego zawsze zwiększał się o jedno słowo - cztery, pięć, sześć.