Jak wyjaśnia okładka, „A Change Of Seasons” zostało napisane już w 1989 roku i pierwotnie miało być częścią płyty „Images And Words”. Ostatecznie jednak tak się nie stało i materiał ukazał się dopiero w 1995 roku jako odrębne wydawnictwo, dodatkowo wzbogacone serią koncertowych coverów nagranych na specjalnym koncercie w Londynie 31 stycznia 1995 roku. Faktycznie można by więc przyjąć, że jest to płyta z coverami i jednym własnym numerem, ale, że numer ten trwa dwadzieścia trzy minuty i jest podzielony na siedem części to jest o czym pisać.
Już 23 sierpnia we wrocławskim Alibi i 24 sierpnia w katowickim MegaClubie zagra odwiedzające Polskę po raz kolejny Blues Pills. Międzynarodową formację, której najnowszy album pt. "Lady in Gold" ukazał się zaledwie dwa tygodnie temu, supportować będzie poznańskie Rust. Szykuje się uczta dla miłośników rocka zakorzenionego mocno w latach 60. i 70. XX w.
Sautrus jest zespołem stoner rockowym z Trójmiasta. Z pewnym opóźnieniem, ale dotarła do mnie ich wydana w 2014 roku płyta „Reed: Chapter One” i muszę przyznać, że zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Klimat jest ciężki i psychodeliczny, a utwory mimo to kojące i natchnione retro rockową duszą.
Biografia legendy rocka, wokalisty Led Zeppelin, jednego z najbardziej wpływowych zespołów wszech czasów. Robert Plant, lider Led Zeppelin, muzyczny innowator, przez ponad cztery dekady miał wpływ na światową muzykę. Nigdy jednak nie opowiedziano pełnej historii jego życia. Aż do teraz. Życie to pierwsza tak kompletna i ciekawa opowieść o wielkim gwiazdorze rocka: od pierwszych występów w folkowych klubach na początku lat 60. do koncertów Złotego Bóstwa z Led Zeppelin na największych scenach świata, i dalej – gdy kontynuował solową karierę
Druga płyta Led Zeppelin ukazała się jeszcze w tym samym roku co pierwsza. To tym bardziej ciekawe, że po jedynce zespół ruszył w swoją pierwszą dużą trasę koncertową. Mimo to znalazł się czas na skomponowanie i nagranie nowych kawałków. W ogóle w tamtych czasach płyty powstawały jakoś szybciej, a muzyka często była efektem improwizacji. Więcej było swobody i spontaniczności. Na „II” czuć właśnie, taki klimat rockowego rozgardiaszu. Piosenki są pourywane, często chaotyczne i nie poukładane , a jednak okazały się wielkim sukcesem i przeszły do historii muzyki.
W encyklopedii The Metal Archives widnieje siedem zespołów o nazwie Graveyard, ale ja dzisiaj o żadnym z nich. Szwedzki Graveyard jest bowiem zespołem stricte rockowym z klimatem głęboko zakorzenionym w latach siedemdziesiątych. „Hisingen Blues” jest ich drugą płytą i została wydana w roku 2011. Myślę, że pomysł na retro rocka w ich wykonaniu sprawdził się znakomicie więc postanowiłem napisać parę słów o tym albumie.
XQWZSTZ : Na jednym z muzycznych portali spotkałem się nawet z określeniem, że...
oki : płytka bardzo słuchalna i właściwie trzeba być bardzo zatwardzi...
Harlequin : Nadal uważąm, że debiut to najlepsza ich płyta. Duzo Zeppelina w tyc...
Ciężko jest mi opisać płytę, która ukazała się wiele lat przed moim narodzeniem. Ze zrozumiałych względów nie umiem oddać ducha tamtych czasów i przekazać emocji jakie towarzyszyły komuś kto zakupił nową płytę winylową i słuchał jej sobie w domowym zaciszu albo wraz ze znajomymi na prywatce czy też gdziekolwiek indziej. Postarałem się jednak wgłębić trochę w zarys historyczny i spróbować sprecyzować okoliczności w jakich rodziła się jedna z największych legend w historii rock n’ rolla.
XQWZSTZ : Ciężko powiedzieć coś odkrywczego o tej płycie jak i o samym zesp...
amorphous : Rzeczywiście coś wydają ale to składanka "the best". Dla mnie takie...
biz0n : powiem tak ! led zeppelin to nie jakies zasrane guns n roses ktore wypadlo mize...
ChaoticDreams : kryzys wieku podeszłego? :D