Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

kilka słów do gościa w lustrze

Oto słowa co stanowią
twój nienapisany list.
Oto jęki, które tworzą
twój ostatni słaby pisk.

Będąc ślepym znów popadasz
nieporadnie w nocy mrok.
Stojąc wieki na krawędzi
nie chcąc, robisz jeszcze krok.

Będąc słabym znów upadasz
by nie powstać nigdy już.
Świat cię znowu dziś przerasta
jesteś jak ostatni tchórz.

Będąc głupim znów sprzedajesz
to w co wierzysz cały czas.
Dzisiaj znowu udowadniasz
że nie jesteś jednym z nas.

Będąc mściwym znów zabijasz
gdy cię denerwuje ktoś.
Nie dlatego, że zawinił
lecz po prostu - tak na złość.

Będąc chytrym znów jej skąpisz
choć maleńkiej kropli krwii.
Ona chyba nie dostrzega
bestii która w tobie tkwi.

Możesz mówić, możesz myśleć,
możesz robić to co chcesz.
Ty po prostu jesteś nikim
i ty o tym dobrze wiesz.
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły