zemsta
Powiedział - Muszę ich nastawić do tego psychicznie, w końcu pierwszy raz będzie u mnie yyy noo tego… Pierwszy raz powiem Mamo, Tato to jest yyy… -
Mówię - Ja będę. Mnie im przedstawisz. -
Ze stoickim spokojem rzekł - To jest moja dziewczyna.
Z delikatnym uśmiechem na twarzy myślałam jak bardzo go nienawidzę, jak się nim brzydzę, jak cudnie zemszczę się za te 2 lata odpychania, odtrącania.
- Tylko przyjaźń może nas łączyć -. Po 4 latach znajomości nagle mnie pokochał?! O 2 lata za późno.