Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

The Cascades - Phoenix

The Cascades, gothic, rock, Phoenix, Hüsker Dü

The Cascades to stary niemiecki zespół gotycko rockowy, a „Phoenix” jest ich szóstym albumem, który zawiera prawie godzinę sentymentalnej i atmosferycznej muzyki. Przyznam, że nie od razu przekonałem się do niego i z początku uznałem go za straszne nudziarstwo, ale wraz z kolejnymi odsłuchaniami zaczął odkrywać przede mną swoje walory.

Muzyka The Cascades jest bowiem bardzo spokojna i stonowana. Utwory płyną nieśpiesznie i kojąco i z pozoru wydaje się, że się smęcą i dłużą, ale, po zapoznaniu się z nimi, okazuje się, że mają w sobie coś przyciągającego. Przede wszystkim bronią się melodyjnymi wokalizami, które wydobywają się jakby statecznie, ale jednak układają w porywające pieśni. Dzieje się tak przede wszystkim w „Avalanche”, „Blood Is Thicker Than Blondes”, i „Phoenix”. Dużo w tym uczucia, dużo emocjonalności. Pod zimną i niemrawą powłoką kryje się taka rozkosz, a czasem nawet słodycz, jak w „SuperStar”. Nie każdemu może to przypasować, ale na pewno coś w tym jest.

Podobnie zresztą jest z muzyką. Nie ma tu spektakularnych riffów, ani wpadających w ucho zagrywek, ale, wgłębiając się w temat, można dostrzec również i instrumentalną głębię złożoną z płynących głęboko gitar, klawiszy i elektroniki. „Ihr Werdet Sein” jest nieco bardziej energiczny, ale to są takie drobne przebłyski. Cała płyta jest utrzymana w łagodnym i nie wybijającym z rytmu, tonie.

Dwa numery są po niemiecku, z czego właśnie „Ihr Werdet Sein” jest jednym z lepszych i bardziej orkiestralnym. Jest też cover „Diane” starej amerykańskiej punkowej kapeli Hüsker Dü. Wprowadza on trochę przebojowości, niestety tylko jest powtórzony na koniec, bez stosownej adnotacji w spisie utworów, a to już niepotrzebnie wydłuża całość.

Nie jest to mój klimat. Może jest zbyt lukrowato, może jest trochę dłużyzn, ale przez kilka dni spędzonych z „Phoenix” diametralnie zmieniłem swoje podejście do tej płyty, która z nurzącej popeliny zrobiła się nawet całkiem fajna. Jak ktoś gustuje w takich dźwiękach to może polubić ją jeszcze bardziej.

Tracklista:

01. Avalanche
02. Blood Is Thicker Than Blondes
03. Dark Daughter’s Diary
04. Phase 4
05. Station No E
06. Phoenix
07. Behind The Curtain
08. This World Is Yours
09. SuperStar
10. Ihr Werdet Sein
11. Zeros & Ones
12. Diane
13. Für F

Wydawca: Echozone (2018)

Ocena szkolna: 4

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły