Lubię recenzować albumy polskich wykonawców, którzy poziomem prezentowanej muzyki nie tylko nie ustępują swoim kolegom z zachodu, ale trzymając wysoki (światowy) poziom przemycają w swojej twórczości coś oryginalnego, czego dewizowcy mogą im tylko pozazdrościć. Takim zespołem był Something Like Elvis i do tego zacnego grona z całą pewnością mogę zaliczyć ich pogrobowców czyli Potty Umbrella.
Potty Umbrella to kwintet, którego trzech muzyków (Sławomir Szudrowicz, Maciej Szymborski oraz Artur Maćkowiak) wspólnie z braćmi Kapsa współtworzyli Something Like Elvis. Nie może zatem dziwić fakt, iż pomysły zamieszczone na debiucie Potty Umbrella zatytułowanym „All You Know Is Wrong” stanowią jakby naturalne rozwinięcie tego co tworzył Something Like Elvis (w szczególności na ostatnim przed rozpadem albumie „Cigarette Smoke Phantom”). Słychać wyraźnie, że podwaliny twórczości Potty Umbrella stanowi jazz, który kwintet z Szubina doprawił elektroniką, rockiem oraz ogromnym ładunkiem psychodelicznego transu. Zespół nie zapomniał także, że muzyka nie może być nazbyt przekombinowana – aby nie zamęczyć słuchacza zbyt rozbudowaną i eksperymentalną formą częstuje go więc rwanymi fragmentami melodii czasem wyważonych, subtelnych, a czasami (jak chociażby w „Nymph's Song”) bardziej rockowych, a wręcz rock'n'rollowych. Jednak aby nie było tak subtelnie i miękko od czasu do czasu, za pośrednictwem mocniejszych partii gitary czy perkusji zespół przemyca niezbędną dawkę brudu i żywiołowości (wspomniany „Nymph's Song”).Słuchając tego albumu cały czas w głowie pałęta mi się nazwa Sonic Youth. Nie jest to jednak odnośnik do muzycznych rejonów w jakich porusza się Potty Umbrella, a raczej wskazówka podejścia zespołu do muzycznej formy. Muzyka Potty Umbrella z całą pewnością nie jest jednowymiarowa, a muzycy nie tylko nie boją się muzycznych eksperymentów, ale co więcej - zaskakiwanie słuchacza wydają się stawiać za punkt honoru.
Na podkreślenia zasługuje z pewnością wyjątkowo dobrze dobrane do charakteru muzyki brzmienie tego albumu. Partie wszystkich instrumentów są wyraźne i nie giną w natłoku muzycznych improwizacji, a muzyka nabiera jedynego w swoim rodzaju „aksamitnego” brzmienia.
Myślę, że każdy kto ceni bardziej stonowane oblicze Something Like Elvis i nie gardzi dokonaniami Ścianki nie zawiedzie się na „All You Know Is Wrong”. Płytka z każdym kolejnym przesłuchaniem zyskuje w mojej ocenie 0,1 pkt. Z mojej strony pełna rekomendacja!
Ocena: 8,75/10
01.Massage
02.Once Upon A Time
03.Perfect Place
04.Brand New Lies
05.Nymph's Song
06.Love Song
07.Crickets
08.Cup Of Tea
09.Boomerang
10.Crazy Car
Wydawca: Post Post Records (2006)
oki : drugi album też niezły ale ja jednak lubię jak ktoś do mikrofonu powyje
Ignor : Something Like Elvis wrócił do gry w tamtym roku, miło jakby wydali pły...