Złota obręcz zacisnęła się wokół palca
łzy wycisnęła gdy radość minęła
małe oczy zastąpiły szczere migdałowe
tak na mgnienie
dłoni na policzku westchnienie
w dymie muśnięte słowa
bijące serca w rytmie
który nigdy nie odnajdzie
przeznaczenia
i znowu małe oczy
zaciskająca obręcz
a we wspomnieniach czuła słodycz
a w pamięci to co nie zginie
to co nie znajdzie spełnienia
łzy wycisnęła gdy radość minęła
małe oczy zastąpiły szczere migdałowe
tak na mgnienie
dłoni na policzku westchnienie
w dymie muśnięte słowa
bijące serca w rytmie
który nigdy nie odnajdzie
przeznaczenia
i znowu małe oczy
zaciskająca obręcz
a we wspomnieniach czuła słodycz
a w pamięci to co nie zginie
to co nie znajdzie spełnienia